Teraz jest Cz 28 mar, 2024 10:14


Wojsko Polskie

Czyli rozmowy o wszystkim co związane jest z tym pojęciem.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Arika

Major

Major

  • Posty: 515
  • Dołączył(a): Cz 05 sie, 2004 21:40
  • Lokalizacja: Lublin/Wisznice

PostŚr 17 lis, 2004 20:42

Czy to z tym że chiny niedługo przebiją USA nie było powiedziane przez człowieka który się lubi pokazywać z matką Boską w klapie. Bo pamiętam jak obiecywał każdemu po sto milionów i że Polska będzie drugą Japonią
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

SiD

Major

Major

  • Posty: 588
  • Dołączył(a): Pn 26 lip, 2004 17:09
  • Lokalizacja: Wrocław

PostŚr 17 lis, 2004 22:06

Brundza, czy to wogóle znasz się na samolotach? Deawoo ma większe obroty jak Lamborgini, tak samo Ruski sprzęt ma wększy rynek zbytu.

Muisz jednak przyznać, że po za Sukhoi S-37 Berkut nie ma żadnego samolotu, który byłoby tak zaawansowany jak te europejskie. Więc jak na razie to STFU, bo bzdury piszesz.

Dziwne jest, że Japończycy latają jakimś Mitsubishi F2, który jest zwykłą Kopią amerykańskiego F-16, natosmiat wcześniej używali F1, który jest niczym innym jak klonem również amerykańskiego F4E. Chińczycy również starają się pozostać niezależni, a ich najnowsze konstrukcje raczej nawiązują do sprzętu nie-rosyjskiego.

Powiedz mi czy jakikolwiek myśliwiec MIG'a ma szanse konkurować z najnowszym sprzętem Zachodnim?

Myślę, że raczej bezpodstawnie piszesz to, pod wpłyem impulsu, który mogłyby wywołać gry pokroju Lock-On Modern Air Combat, w którym tak naprawde "Modern" to bzdura.
Offline

Oscypek

Major

Major

  • Posty: 858
  • Dołączył(a): Pn 01 lis, 2004 12:12
  • Lokalizacja: Maków Podhalański

PostŚr 17 lis, 2004 22:22

Nie znam się na lotnictwie zbytnio...o to mi się obiło o uszy...ja się znam na sprzęci tak bardzo ,że jakbym miał zrobić model T34 ,to miałby on skrzydła...piszę co mi się obije o uszy...w jakich pojazdach użyto działa 57 mm.Poza T34???
A Laborgini ,nie jest autem dla każdego...nieliczni sobie mogą na niego pozwolić...
Ostatnio edytowano Cz 18 lis, 2004 14:14 przez Oscypek, łącznie edytowano 1 raz
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostŚr 17 lis, 2004 22:37

Przemysław Bryndza napisał(a):...w jakich pojazdach użyto działa 54 mm.Poza T34???


W żadnym, bo w T-34 użyto dział kalibru 76.2 mm oraz 85 mm. Nie słyszałem żeby kiedykolwiek użyto działa 54 mm. 50 mm owszem (np. PzKfw III Ausf J) albo 57 mm (brytyjska 6-funtówka), ale 54 nigdy.
Offline

Oscypek

Major

Major

  • Posty: 858
  • Dołączył(a): Pn 01 lis, 2004 12:12
  • Lokalizacja: Maków Podhalański

PostCz 18 lis, 2004 12:19

A było...tak samo była produkcja dział ZIS4 kalibru 57 mm(Niemcy póścili plotke o wprowadzeniu nowych ciężko opancerzonych pojazdów (Może chodziło im o Myszke), coś większego niż tygrysek...działo 57 mm miało lepsze osiągi niż działa o większym kalbibrze...jednak produkcja siadła ,gdyż ciężko było wyprodukować seryjnie lufę...musiała być dłuuuuga...dostarczono działo jakimś oddziałom ,ale strzału nie oddano gdyż dostali działa bez amunicji :grin: pozatym ,wykazywały zużycie po oddaniu jakiejś ilości strzałów...nie znane są żadne pojazdy o takim kalibrze działa??
Ostatnio edytowano Cz 18 lis, 2004 14:14 przez Oscypek, łącznie edytowano 2 razy
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostCz 18 lis, 2004 13:41

ZIS4 kalibru 54 mm

już lepiej nic nie pisz...
działo ZIS-4 było kalibru 57mm !!!
F1, który jest niczym innym jak klonem również amerykańskiego F4E

Z tego co wiem to F-1 był ich własnym projektem... Wyglądał troche jak Jaguar.... Jak chcesz podeśle zdjęcia, plany....
A rosyjski sprzęt po odpowidniej modernizajci ma szanse z zachodnimi samolotami.. i to nawet duże...
pozatym ruskie stawiają na zwrotność bo liczą że uda im się amerykańcó w walke kołową wciągnąć...
Su-27 jest jak Harrier... nie jest naszpikowany elektornikom (chodzi mi tu o uzbrojenie) ale za to lata jak marzenie....
A... SP RP mają moim zdanie całkiem nowoczesny sprzęt... Niedługo przylecą F-16, Migi są niezłe... Su-22 także niczego sobie... Transportowce po modernizacj... Szkolenie... mamy orlika, Bilelik już lata ;] nie jest źle panowie... przynajmniej nie tak jak u Czechów :P
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline

Oscypek

Major

Major

  • Posty: 858
  • Dołączył(a): Pn 01 lis, 2004 12:12
  • Lokalizacja: Maków Podhalański

PostCz 18 lis, 2004 14:13

Przepraszam ,mogłem się pomylić z kalibrem...ale ciekawość mnie całkowicie pożarła jak dorwałem artykuł o tym ,że zdjęć wiele nie było, myślałem ,że wiecie coś więcej o tym...ale i tak to poprawię...tak ,ale parę zakópów do SP RP nie były najlepsze...zakup samolotów transportowych od Hiszpani ,te Casa chyba czy jak im tam ,były lekkim niewypałem...bardziej by się opłacało kupić mniej większych samolotów...zresztą ,myślę ,ze lepiej byłoby ,żeby zmodyfikować jakąś maszynę...lub opracować własną...uważem ,żę nie powinniśmy uzależniać obrony od innych państw...moje wypowiedzi są trochę futurystyczne...daję wam pełną możlowość wyśmiewania ich. :rotfl: :hahaha:
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostCz 18 lis, 2004 15:13

zakup samolotów transportowych od Hiszpani ,te Casa chyba czy jak im tam ,były lekkim niewypałem...bardziej by się opłacało kupić mniej większych samolotów...zresztą ,myślę ,ze lepiej byłoby ,żeby zmodyfikować jakąś maszynę...lub opracować własną...uważem ,żę nie powinniśmy uzależniać obrony od innych państw...moje wypowiedzi są trochę

Powtórze to jeszcze raz ;Lepiej już nic nie pisz...
A teraz dokładnie:
kupić mniej większych samolotów

Skąd na to kase weźmiesz ? pozaty kupiliśmy Herkulesy (które nadają się tylko na złom)
Pozatym bedziesz przewoził 40 ludzi herkulesami do niemiec ? chyba do tej roli potrzebne sa mniejsze samoloty (bryza nie da rady)...
zresztą ,myślę ,ze lepiej byłoby ,żeby zmodyfikować jakąś maszynę

Jaką? An-26? resurs im sie za pare lat kończy... Bryze wciąż modyfiukujemy ale to mały samolot...
lub opracować własną...

po pierwsze kasa, po drugie czas.. po trzecie kasa. Jeśli wytrzaśniejsz te trzy żeczy to się nie będe odzywał....

uważem ,żę nie powinniśmy uzależniać obrony od innych państw

Niby czemu? Właśnie tak zyskujemy większe zaufanie u sojuszników....

BTW. Czemu piszesz ta temat o którym nie masz pojącia (sam tak napisałeś z reszta...)?
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostCz 18 lis, 2004 20:10

Jedną z zasad jakie miały spełniać kupowane samoloty transportowe miała być możliwość przewozu nowego KTO - ponoć to dyskwalifikowało CASA'ę.

Można prosić o jakieś rzetelne źródło potwierdzające, że te C-130 które zakupiliśmy są złomem?

Na koniec mała uwaga - nie ma sensu kupowanie sprzętu ze wschodu bo uzależnia nas to logistycznie od naszego potencjalnego przeciwnika. Poza tym nasz sprzęt powinien być "kompatybilny" ze sprzętem NATO.
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostCz 18 lis, 2004 20:50

Jedną z zasad jakie miały spełniać kupowane samoloty transportowe miała być możliwość przewozu nowego KTO - ponoć to dyskwalifikowało CASA'ę.
Czy aby napewno? Przecież żadny średni samolot transportowy nie uniesie bojowego KTO który waży 20 t. średnie samoloty transportowe mają udźwig do 10 t ... może pomyliło ci się z kupnem Herkulesów?
że te C-130 które zakupiliśmy są złomem

A czy towim zdanie 30-35 letnie samoloty nie są złomem? Wymagają natychmiastowej remnotu i modernizacji awioniki co będzie nas dużo kosztować.... Ja na ich miejscu kupił bym więcej C295, które w 90% mogą spełniać zadania powierzane min. Herkulesom....
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostCz 18 lis, 2004 21:05

marker napisał(a):Czy aby napewno? Przecież żadny średni samolot transportowy nie uniesie bojowego KTO który waży 20 t. średnie samoloty transportowe mają udźwig do 10 t ... może pomyliło ci się z kupnem Herkulesów?


Zapewne chodziło o to że musimy zakupić C-130, bo same C-295 nie wystarczą do wypełniania zadań jakie stoją przed lotnictwem transportowym.


A czy towim zdanie 30-35 letnie samoloty nie są złomem? Wymagają natychmiastowej remnotu i modernizacji awioniki co będzie nas dużo kosztować.... Ja na ich miejscu kupił bym więcej C295, które w 90% mogą spełniać zadania powierzane min. Herkulesom....


Moim zdaniem w takich sprawach powinni zabierać głos kompetentne osoby, a ja za taką się nie uważam. Nie widziałem tych samolotów na własne oczy i w związku z tym uważam że nie wolno mi mieć jakiekolwiek zdanie. Wiem, że przeszły kapitalny remont i nie wierzę, że o zakupie tym zadecydowali kompletni idioci. Czytałem artykuł na ten temat w Polsce Zbrojnej i sugerował on, że jest to dobre rozwiązanie choć oczywiście krótkoterminowe. Nie stać nas na zakup nowego samolotu, a potrzebujemy mieć możliwość transportu lotniczego. C-295 uniesie ledwie 9 ton, a C-130 przeszło 20 czyli np. KTO.
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostCz 18 lis, 2004 22:41

, że jest to dobre rozwiązanie choć oczywiście krótkoterminowe

Tu się zgodze, ale czy chciałbyś latać na samolocie który był intensywnie używany przez 30 lat ? Nawet po remoncie istnieje duże ryzyko... Owszem takie samoloty są potrzebne... tyko zamiast wydawać pieniądze na bzdety (np. KTO przecież można było by wybrać rysia... taniej i miejsca pracy by się znalazły...)... no ale to moje rywatne zdnie... moze się myle i jest inaczej...
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

SiD

Major

Major

  • Posty: 588
  • Dołączył(a): Pn 26 lip, 2004 17:09
  • Lokalizacja: Wrocław

PostCz 18 lis, 2004 23:22

marker przeczysz samemu sobie - skoro lepiej mieć starego rysia, niż nowego rosomaka, to czemu lepiej mieć nowe małe samoloty, zamiast kilku, które spełnią wymagania?
Zresztą C-130 to faktycznie dość wiekowa konstrukcja, ale przyznasz, że remont samolotu to nie remont 100letniego mostu - tutaj naprawde mało rzeczy może nawalić. Nawet nowy sprzęt jak nie jest odpowiednio konserwowany potrafi nawalić. Czemu zatem sugerujesz zakup małego samolotu, który nie ma szans spełnić naszych wymagań? Pozatym co do intensywności używania Herkulesów masz dość znikome pojęcie.
Offline
Avatar użytkownika

Arika

Major

Major

  • Posty: 515
  • Dołączył(a): Cz 05 sie, 2004 21:40
  • Lokalizacja: Lublin/Wisznice

PostCz 18 lis, 2004 23:33

Nie wiem ale nie które decyzje MONu wydają się ostatnio śmieszne. Po co nam była Patria skoro kryterium które zaważyło na jego wyborze nie była jakość ale cena i offsett i dlatego dziwi mnie chęć zakupu tego sprzętu. Skoro mieliśmy kupić sprzęt tani to właśnie można było kupić Rysia.

Co do Herculesów. Tu bym mógłbym polemizować, oczywiście to wydaje mi się że Amerykanie chcieli pokzać jacy są wspaniałomyślni jednak zamiast podarowć nam mniej sprzętu nowego dali dużo złomu. Tylko że to jest złom w naszym rozumieniu. Dla Amerykanów samolot trzydziestoletni nie jest złomem. Oni poprostu mają coś takiego jak gruntowne programy modernizacyjne. Zostaje tylko z samolotu kształt wszystko inne jest wymieniane. W ten sposób okazuje się że niektóre bombowce B-52 będą służyły w czasie ich wycofywania ze służby przez 80 lat. A herculesy też znacznie dłużej niż 30. Tylko znając Polski rząd to po 5 latach mało któren z nic będzie się nadawał do użytku bo właśnie zabraknie pieniędzy na modernizacje.
Obrazek
Offline

Matos

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 14
  • Dołączył(a): Wt 07 gru, 2004 12:12
  • Lokalizacja: z mieściny portowej----->Szczecin

PostWt 18 sty, 2005 14:31

Przemysław Bryndza napisał(a):A było...tak samo była produkcja dział ZIS4 kalibru 57 mm(Niemcy póścili plotke o wprowadzeniu nowych ciężko opancerzonych pojazdów (Może chodziło im o Myszke), coś większego niż tygrysek...działo 57 mm miało lepsze osiągi niż działa o większym kalbibrze...jednak produkcja siadła ,gdyż ciężko było wyprodukować seryjnie lufę...musiała być dłuuuuga...dostarczono działo jakimś oddziałom ,ale strzału nie oddano gdyż dostali działa bez amunicji :grin: pozatym ,wykazywały zużycie po oddaniu jakiejś ilości strzałów...nie znane są żadne pojazdy o takim kalibrze działa??

Jak sie nie znasz to sie nie odzywaj :P
Niemcy produkowali lufy z wolframu o mniejszej średnicy niż pociski. Po co?żeby przeciskający się pocisk pod wpływem ciśnienia dostał prędkości naddźwiękowej.Działa te szybko sie zużywały z powody wysokiego tarcia wewnątrz.Historycy twierdzą że nowa lufa wytrzymywała około 150 strzałów. Pocisk ten był w stanie przebić pancerz każdego czołgu z tego okresu(tj. II W¦).Robiono testy na czołgu typu Tiger I.Efekt:przebity główny pancerz. Manekiny w środku(udawające załogę)rozerwały się na strzępy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Militaria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron