Teraz jest Cz 28 mar, 2024 10:43


Konflikt Libański

Czyli rozmowy o wszystkim co związane jest z tym pojęciem.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostN 30 lip, 2006 12:30

Sądzę, że wyobraźnia jest zupełnie niepotrzbna...

A w czym niby? W życiu (to zapewne byśmy się słabo rozwineli :P ), na wojnie (to nadal byśmy się tłukli kijami i obrzucali kamieniami, nie stosując innej myśli taktycznej niż tej "na hura i do przodu" ;) )?
Może i konflikt jest "niepotrzebny" (tak jak wiele innych posunięć izraelskich polityków w ostatnim dziesięcioleciu), ale to że się toczy jest już faktem dokonanym (i wątpie aby w przeciągu najbliższych dni bez ingerencji z zewnątrz jednej ze stron starczyło by odwagi aby go zakńczyć). Chyba że zginie sporo cywilów w jakimś bombardowaniu (oberwie szpital, maeczet, kościół, ambasada itp.).
Ostatnio edytowano N 30 lip, 2006 15:08 przez Barbarian, łącznie edytowano 1 raz
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

FLESZ

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 42
  • Dołączył(a): Pn 26 cze, 2006 14:09
  • Lokalizacja: BYDGOSZCZ

PostN 30 lip, 2006 12:56

Oczywiście w konflikcie izraelsko-libańskim bo o tym dyskutujemy :lol:

Sęk jest w tym, że nie powinna być użyta bo wogóle nie powinno być tego konfliktu...

Wyobraźnię stosuje się żadko. Zamiast tego używa się racjonalnego myślenia, bo wyobraźnia jak wiemy może ubzdurać sobie wszystko tak jak pomysł na dalszy rozwój konfliktu według
101 st paratroop
Oczywiście każdy może mieć swoje racje ale racje 101 są wynikiem za dużej wyobraźni...

"(i wątpie aby w przeciągu najbliższych dni bez ingerencji z zewnątrz jednej ze stron starczyło by odwagi aby go zakńczyć). Chyba że zginie sporo cywilów w jakimś bombardowaniu (oberwie szpital, maeczet, kościół, ambasada itp.)."

Racja...
Ale ponad 400 cywili to już nie są małe liczby... nie wspominam o rujnowaniu państwa libańskiego...
Ambasada hhy można ją porównać do ataku na placówkę ONZ...

Pewnie ¦wiat zareaguje po jeszcze większych stratach albo konflikt sam wygaśnie w co wątpię...
Offline

Wojtciu

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 27
  • Dołączył(a): Pt 20 sty, 2006 18:00

PostN 30 lip, 2006 15:33

Właśnie zgineło sporo cywilów. Około 60 w tym 37 dzieci.
żydki gadają że oni nie winni tylko Hezbollah bo sie tam ukrywał. Prawda taka że nic nie jest czarno białe. Hezbollah to terroryści. Izrael musi z nimi walczyc ale na razie zabija głównie cywilów. Kiedyś Izrael walczył "inaczej", akcje komandosów, świetny wywiad itd. Teraz jak amerykańcy - bombardowanie, ostrzał artylerii itp. Nie słyszałem o żadnej akcji typu komadosi zlikwidowali jednego z przywódców hamasu .... albo coś podobnego. Terrości zabijają izraelskich cywilów, a Izrael zabija Palestyńskich i Libańskich cywilów. Bardzo to brzydkie.
A co do polityki to oczywiste jest że w interesie Syrii jest żeby rękami Hezbollahu dawac zajęcie Izraelowi i może go osłabic. Sami są za słabi żeby podskakiwac Izraelowi. Nawet jakby sie spikneli z kiloma innymi krajami arabskimi to i tak by oberwali. Poza tym żydki mają Wielkiego Brata.
Pozdr
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostN 30 lip, 2006 15:39

Chyba że zginie sporo cywilów w jakimś bombardowaniu (oberwie szpital, maeczet, kościół, ambasada itp.).

Arabowie:
Izrael nieszczy np szpitał wyładowany po brzegi ludźmi. Arabowie dostaja szału i wypowiadają Dżihad aby pomscić swych braci w wierze i zniszczyć żądnych krwi innowierskich morderców....
Izrael:
Jakaś zabłąkana rakieta bądź też wybuch bomby niszczy budynek w którym znajduje się multum żydów. W celu zlikwidowania podobnego zagrożenia i zabezpieczenia życia swych obywateli Izraelczcy nasilają ofensywę....


¦mierć dużej liczby cywili tylko nasili działania. Izrael zakończy operację, jak terroryści Hezbollach przestanie być zagrożeniem dla ich obywateli. Arabowie natomiast uspokoja się dopiero jak żydzi wyniosą się z ich terytorium. Jedyną szansą na pokój jest tutaj kompromis, który muszą wypracować obie strony.
..|..
Offline
Avatar użytkownika

DeviAnCE

Major

Major

  • Posty: 611
  • Dołączył(a): So 07 sie, 2004 12:09
  • Lokalizacja: Terra

PostN 30 lip, 2006 15:44

Wojtciu napisał(a):Hezbollah to terroryści.

Gówno prawda, bojownicy Hezbollah walczą o wolność swojego kraju, tak samo jak HAMAS. Kiedyś takie ugrupowania nazywano 'partyzantkami', jednak po chorej propagandzie USA przechrzczono je na 'ugrupownia terrorystyczne'.

Jedynym terrorystą w tamtym regionie jest Izrael. Po co się wpieprzali na ziemię palestyńską ? Po co mordowali niewinnych Palestyńczyków ? Dlaczego używali na nich broni chemicznej ? Dlaczego traktowali ich jak zwierzęta ? Bo są "Narodem Wybranym" ?
Gdyby tego nie robili, nie byłoby takich reakcji ze strony Palestyny i innych krajów "sąsiadujących".

Wojtciu napisał(a):Nawet jakby sie spikneli z kiloma innymi krajami arabskimi to i tak by oberwali. Poza tym żydki mają Wielkiego Brata.

Gdyby doszło do walki krajów arabskich przeciwko Izraelowi, ten drugi nie miałby żadnych szans - Amerykanie nie wtrącaliby się do tak wielkiego konfliktu. To tylko pogorszyłoby całą sytuację.

Proszę moderatorów o zamknięcie tego tematu, ponieważ niedługo wybuchnie tu zapewne niepotrzebna 'wojenka' pomiędzy zwolennikami danych stron owego konfliktu.
Ostatnio edytowano N 30 lip, 2006 16:08 przez DeviAnCE, łącznie edytowano 1 raz
We do not know death... only change. We cannot kill each other without killing ourselves.
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostN 30 lip, 2006 16:08

DeviAnCE napisał(a):Gówno prawda, bojownicy Hezbollah walczą o wolność swojego kraju, tak samo jak HAMAS. Kiedyś takie ugrupowania nazywano 'partyzantkami', jednak po chorej propagandzie USA przechrzczono je na 'terrorystów'.


Skoro to nie są terroryści, a walczą za wolność swojego kraju to tak samo można zinterpretować Bin-Ladena :)

DeviAnCE napisał(a):Jedynym terrorystą w tamtym regionie jest Izrael. Po co się wpieprzali na ziemię palestyńską ? Po co mordowali niewinnych Palestyńczyków ? Dlaczego używali na nich broni chemicznej ? Dlaczego traktowali ich jak zwierzęta ? Bo są "Narodem Wybranym" ?
Gdyby tego nie robili, nie byłoby takich reakcji ze strony Palestyny i innych krajów "sąsiadujących".


No Tu się z tobą zgodzę. I w tym przypadku sprawdza się powiedzienie "Khalim ukraść krowę, DOBRZE! Khalimowi ukraść krowę, ¬LE!", ale większość ludzi tego nie zrozumie, że nie czyni się innym co im nie miłe. :roll:

DeviAnCE napisał(a):Gdyby doszło do walki krajów arabskich przeciwko Izraelowi, ten drugi nie miałby żadnych szans - Amerykanie nie wtrącaliby się do tak wielkiego konfliktu. To tylko pogorszyłoby całą sytuację.


Zależy jeszcze po której ze stron byłyby większe korzyści. Ale jeżeli doszłoby do tego o czym mówisz, mogłoby też dojść do samouwielbienia zycięsców i zagarnięcia kolejnych ziem, a z tego wyłoni się już konfilkt ogólno światowy czyli - III Wojna ¦wiatowa. :?
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Offline
Avatar użytkownika

DeviAnCE

Major

Major

  • Posty: 611
  • Dołączył(a): So 07 sie, 2004 12:09
  • Lokalizacja: Terra

PostN 30 lip, 2006 16:27

MIG25_Radek napisał(a):Skoro to nie są terroryści, a walczą za wolność swojego kraju to tak samo można zinterpretować Bin-Ladena

Czy ty w ogóle widzisz co piszesz ? Porównujesz takiego zbrodniarza jak Usamę ibn Ladina do walczących o swoją niepodległość bojowników.

MIG25_Radek napisał(a):No Tu się z tobą zgodzę. I w tym przypadku sprawdza się powiedzienie "Khalim ukraść krowę, DOBRZE! Khalimowi ukraść krowę, ¬LE!", ale większość ludzi tego nie zrozumie, że nie czyni się innym co im nie miłe.

Czyli Palestyńczycy mają oddać swoje rdzenne ziemie izraelskim najeźdźcom, a Hezbollah ma zaprzestać walk i tylko patrzeć jak Izrael (a co z tym idzie, USA) rozszerza swoje wpływy tylko po to, by zdominować potem kraje muzułmańskie ? Kolejna bzdura.

MIG25_Radek napisał(a):Zależy jeszcze po której ze stron byłyby większe korzyści. Ale jeżeli doszłoby do tego o czym mówisz, mogłoby też dojść do samouwielbienia zycięsców i zagarnięcia kolejnych ziem, a z tego wyłoni się już konfilkt ogólno światowy czyli - III Wojna ¦wiatowa.

Już nawet nie mam siły komentować takiej głupoty.
We do not know death... only change. We cannot kill each other without killing ourselves.
Offline
Avatar użytkownika

FLESZ

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 42
  • Dołączył(a): Pn 26 cze, 2006 14:09
  • Lokalizacja: BYDGOSZCZ

PostN 30 lip, 2006 16:37

Słowa... DeviAnCE

Swięta prawda... 8)

MIG25_Radek end 101 st paratroop
Wy to macie WIELK¡ WYOBRA¬NIÊ :lol: :spoko:
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 30 lip, 2006 16:42

DeviAnCE napisał(a):Czyli Palestyńczycy mają oddać swoje rdzenne ziemie izraelskim najeźdźcom, a Hezbollah ma zaprzestać walk i tylko patrzeć jak Izrael (a co z tym idzie, USA) rozszerza swoje wpływy tylko po to, by zdominować potem kraje muzułmańskie ? Kolejna bzdura.


Co to są "rdzenne ziemie palestyńskie"?

DeviAnCE napisał(a):Jedynym terrorystą w tamtym regionie jest Izrael. Po co się wpieprzali na ziemię palestyńską ? Po co mordowali niewinnych Palestyńczyków ? Dlaczego używali na nich broni chemicznej ? Dlaczego traktowali ich jak zwierzęta ? Bo są "Narodem Wybranym" ?
Gdyby tego nie robili, nie byłoby takich reakcji ze strony Palestyny i innych krajów "sąsiadujących".


Terrorystą jest każdy kto celowo atakuje cele cywilne na terytorium przeciwnika. Partyzanci atakują cele wojskowe. A odpowiedź na twoje pytania - dlatego że Palestyńczykom i ich sojusznikom od początku chodzi o zniszczenie państwa Izrael. Nigdy się z tym nie kryli. Wystarczy tylko znać nieco historię regionu.

DeviAnCE napisał(a):Gdyby doszło do walki krajów arabskich przeciwko Izraelowi, ten drugi nie miałby żadnych szans - Amerykanie nie wtrącaliby się do tak wielkiego konfliktu. To tylko pogorszyłoby całą sytuację.


Nie mieli by szans tak jak w 1948, 1967, 1973 czy 1982?

Dla twojej informacji 29 listopada 1947 roku ONZ podzieliło Palestynę na dwa niepodległe państwa. Palestyńczycy mieli niepodległe państwo, ale nie na tym im zależało. Chcieli zniszczyć Izrael z pomocą państw ościennych i ponieśli klęskę. Przez swoją zachłanność stracili swoje państwo.
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostN 30 lip, 2006 17:26

@FLESZ

Weź się lepiej już nie odzywaj...

BTW: Wszyscy w tym temacie pie******* głupoty. Moim zdaniem jedynie Alderous napisał sensownego posta. :|

Edit:

Dev napisał(a):Już nawet nie mam siły komentować takiej głupoty.


Nie komentuj... Nie musisz... Ale wiedz, że człowiek jest zdolny do wszystkiego.

Dev napisał(a):Czyli Palestyńczycy mają oddać swoje rdzenne ziemie izraelskim najeźdźcom, a Hezbollah ma zaprzestać walk i tylko patrzeć jak Izrael (a co z tym idzie, USA) rozszerza swoje wpływy tylko po to, by zdominować potem kraje muzułmańskie ? Kolejna bzdura.


Czy ty wogóle przeczytałeś co ja napisałem? :?

MIG25_Radek napisał(a):
DeviAnCE napisał(a):Jedynym terrorystą w tamtym regionie jest Izrael. Po co się wpieprzali na ziemię palestyńską ? Po co mordowali niewinnych Palestyńczyków ? Dlaczego używali na nich broni chemicznej ? Dlaczego traktowali ich jak zwierzęta ? Bo są "Narodem Wybranym" ?
Gdyby tego nie robili, nie byłoby takich reakcji ze strony Palestyny i innych krajów "sąsiadujących".


No Tu się z tobą zgodzę. I w tym przypadku sprawdza się powiedzienie "Khalim ukraść krowę, DOBRZE! Khalimowi ukraść krowę, ¬LE!", ale większość ludzi tego nie zrozumie, że nie czyni się innym co im nie miłe. :roll:


Mowa była o Izraelu. To po jaką cholere nagle przekabaciłeś to na palestyne? :?
Chciałem powiedzieć, że jak Izrael atakuję to jest dobrze! A jak Izrael jest akatowany to jest źle!
Ostatnio edytowano N 30 lip, 2006 17:35 przez Radeon, łącznie edytowano 3 razy
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostN 30 lip, 2006 17:28

nie umiesz dyskutować, nie pisz, wtedy wszyscy będą szczęśliwi. :neutral:
..|..
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostN 30 lip, 2006 17:47

Ja nie umiem dyskutować? :|
Dobra, niech Ci będzie... Nie odzywam się...

BTW: Faktycznie temat do zamknięcia. Już wynikł z tego konfilkt... :roll:
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostN 30 lip, 2006 17:54

No coż, jeżeli odpowiedzią na czyjś komentarz i inne poglądy są wyzwiska, to zdecydowanie drugi dyskutant nie umie wyrazić i bronić swoich opinni, co w skrócie nazywa się nieumiejętnością podjęcia dyskusji.
..|..
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 30 lip, 2006 18:31

Jak dla mnie ten temat dowodzi tylko tego jak łatwo jest zmanipulować młodych ludzi. Dla was wszystko jest "czarne" albo "białe" i musicie mieć swoje "imperium zła".

Prawda jest taka, że w tym konflikcie nie ma dobrych i obie strony są czarne. Z jednej strony terroryści i mordercy, a z drugiej twardogłowi wojskowi którzy za najlepsze rozwiązanie uważają "fizyczną likwidację" i potrafią dzielić ludzi tylko na swoich i wrogów.
Bezkrytyczne popieranie którejś ze stron w imię odreagowywania swoich frustracji uważam za zbrodniczą głupotę. Nie można zbrodni usprawiedliwiać tym, że druga strona też się ich dopuszcza, a wy naprawdę nie musicie decydować, która ze stron jest zbrodniarzem mniejszym i ją wybielać.

Moim zdaniem ta wieczna wojna jest na rękę grupce ludzi którzy w warunkach pokoju byliby kompletnymi zerami. Takie Nasrallachy żyją z tego, że podsycają nienawiść ludzi do siebie i robią dzieciakom wodę z mózgu, po czym wysyłają ich na śmierć - to takie Giertychy do n-tej potęgi. Po drugiej stronie mamy wojskowych IDF którzy nie mieli by całej tej władzy w ręku gdyby nie permanentne zgrożenie - nie bez powodu Sharon zginął.
Im wszystkim nie chodzi ani o naród, ani o religię tylko o władzę. Czy tak trudno to zauważyć do kur** **dzy? :x

Przestańcie pierdzielić o "rdzennych ziemiach" i "nieuzasadnionych agresjach" - na tej ziemi pomieściliby się i żydzi i Palestyńczycy. Zamiast przeciwstawić się złu jako takiemu stajecie po jednej ze stron.
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostN 30 lip, 2006 19:22

mossin napisał(a):No coż, jeżeli odpowiedzią na czyjś komentarz i inne poglądy są wyzwiska, to zdecydowanie drugi dyskutant nie umie wyrazić i bronić swoich opinni, co w skrócie nazywa się nieumiejętnością podjęcia dyskusji.


Chyba będę się odzywał dalej :twisted:. Ale grzecznię Cię proszę o wskazania moich rzekomych wywzwisk skierowanych do innych userów. No proszę...

A tak z innej beczki (no może z tej samej), to tak została opisana apokalipsa zdaje się... I dlatego wysunołem tu pojęcie III Wojny ¦wiatowej.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Militaria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron