Teraz jest Pt 19 kwi, 2024 02:49


A co gdyby...Wrzesień 1939

Czyli rozmowy o wszystkim co związane jest z tym pojęciem.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostPn 04 wrz, 2006 11:14

Ta, ale niekiedy dopada ich skleroza :roll:
Tak czy inaczej, wychodzi na to iż gdyby polska wcześniej zaczeła przygotowania do wojny, postawiłaby wszystkie jednostki na stanowiskach, samoloty byłyby gotowe do startu itd. to wojna potoczyłaby się nieco inaczej...
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostPn 04 wrz, 2006 11:29

Gdzie?Tak mi opowiadał nauczyciel histori.Sorry,ale chyba ponad 50-cio letni człowiek uczący histori i wielokrotnie rozmawiający z ludźmi biorącymi udział w wojnie ma większą wiedzę od Ciebie.


Sorry ale nie ufam gimnazjalnym nauczycielom historii wyhcowanych na propagandzie komunistycznej. Chwyc porządna książkę o WP wydaną najlepiej na zachoddzie przez Polaków, lub wskocz na dobre forum historyczne, tam raz dwa dowiesz się wszystkiego o swoim nauczycielu historii...

Sorry za OT.

mossin OUT
..|..
Offline
Avatar użytkownika

Melon

Kapral

Kapral

  • Posty: 87
  • Dołączył(a): N 02 paź, 2005 18:17
  • Lokalizacja: Olsztyn

PostPn 04 wrz, 2006 12:20

mossin napisał(a):Sorry ale nie ufam gimnazjalnym nauczycielom historii wyhcowanych na propagandzie komunistycznej.

A kto ci powiedział,że to gimnazjalny nauczyciel? :|
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostPn 04 wrz, 2006 13:15

Wiek: 16
a o II wojnie mówi się w III gimnazjum albo w III LO...
..|..
Offline
Avatar użytkownika

Melon

Kapral

Kapral

  • Posty: 87
  • Dołączył(a): N 02 paź, 2005 18:17
  • Lokalizacja: Olsztyn

PostPn 04 wrz, 2006 13:18

Ale to nie był nauczyciel który uczył mnie,ale mojego brata 3 lata starszego...
Nie wyciagaj pochopnych wniosków :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Nazhir

Spammer

Spammer

  • Posty: 164
  • Dołączył(a): Wt 15 lis, 2005 16:12
  • Lokalizacja: Trolla Norra

Re: A co gdyby...Wrzesień 1939

PostPn 04 wrz, 2006 15:10

Melon napisał(a):Witam.Czy są tutaj ludzie,którzy są zwolennikami teorii,iż gdyby Rosjanie w 1939 nie pomogli Niemcom,to Polska obroniłaby się?A może jakieś inne,interesujące i warte dyskusji teorie? :P
gdyby Hitler nie miał podpisanego układu ze Stalinem, to nawet nie ruszałby na podbój Polszy.
Raczej należy się zastanawiać, czy gdyby Francuzi I Anglicy ruszyli swoje tyłki i zaatakowaliby Rzeszę - co by się mogło stać? Czy Niemcy przerzuciliby wszystkie wojska na zachód, natomiast Ruscy ruszyliby na Polskę, żeby Niemcy nie musieli walczyć na dwa fronty? A może Stalin by poczekał, aż cała Europa się wykrwawi, po czym ruszyłby na zachód?

Tak czy siak byliśmy między mocarstwami, a konfrontacja była nieunikniona. Powiem tak - nie było szans wyjść z tej sytuacji obronną ręką. Lepiej było zrobić jak Czesi - oddać tereny i poczekać na rozwój sytuacji - jak pokazała historia - wyszli na tym lepiej niż walczący Polacy...
Obrazek
spammuję, więc jestem
Offline
Avatar użytkownika

Jerry

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2598
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:28
  • Lokalizacja: 52° 14'N, 20° 56'E

PostPn 04 wrz, 2006 15:18

W takim razie tak samo powinna postąpić potem Francja, Anglia i USA zapewne idąc Twoim tokiem myślenia, bo po co walczyć, skoro można się poddać :]
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostPn 04 wrz, 2006 15:29

No cóz, nie chce nic mówic, ale wydaje mi się że Francja właśnie tak postąpiła :razz:
..|..
Offline
Avatar użytkownika

Nazhir

Spammer

Spammer

  • Posty: 164
  • Dołączył(a): Wt 15 lis, 2005 16:12
  • Lokalizacja: Trolla Norra

PostPn 04 wrz, 2006 15:31

przecież Francja się poddała praktycznie natychmiast (oni akurat mieli dość po 1-szej W¦, ale to inna para kaloszy), Anglicy szybko wycofali się z kontynentu, bo wierzyli w Morze Pn, Ruscy też uciekali gdzie pieprz rośnie (spanikowany J.Stalin to już legenda), o takich państewkach jak Belgia, czy Holandia nawet nie ma co wspominać. Tak naprawdę tylko Niemcy wtedy przejawiali ochotę do walki, Stalinowi brakowało czasu, a w Amerykanie to wojną nie byli zainteresowani w ogóle.

No cóż - naród polski to megalomani, przekonani o własnej potędze, wierzący w cuda (taki jak np. "Cud nad Wisłą", który nota bene nie był żadnym cudem, lecz dobrą robotą wywiadu, niemniej Piłsudski dość sprytnie wykorzystał ten sukces) - i pewnie dlatego nigdy nie będziemy prowadzić polityki ugodowaj, z myślą o długich latach.
:mrgreen:
Obrazek
spammuję, więc jestem
Offline
Avatar użytkownika

Jerry

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2598
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:28
  • Lokalizacja: 52° 14'N, 20° 56'E

PostPn 04 wrz, 2006 15:40

No Francja akurat poddała się chociaż po chwili walki :P
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostPn 04 wrz, 2006 16:39

Melon napisał(a):
marker napisał(a):
1.Coraz więcej czasu mijało od wypowiedzenia Niemcom wojny przez Anglię i Francję,prawdopodobnie w końcu zrobiliby coś;


Chyba spałeś na lekcji historii. W połowie września premierzy obu państw podpisali umowę o niewtrącaniu się w sprawy Polsko-Niemieckie.


Mówiąc szczerze,pierwsze slysze.


Historia.pgi.pl napisał(a):. Dnia 12 września 1939 roku w Abbeville na północy Francji premierzy: Francji Édouard Daladier i Wielkiej Brytanii Arthur Neville Chamberlain, którzy uzgodnili wstrzymanie wszelkich akcji przeciw Niemcom. Polacy o tym porozumieniu nie byli nawet poinformowani. Nadal liczyli na pomoc, która może, kto wie, przyczyniłaby się do lepszej kolei losów kampanii wrześniowej.



Niemcy powoli wkraczali w teren jakiejś puszczy (bodajże Kampinoskiej)-oni nie znali terenu,nasza kawaleria miała tam się zaczaić i nieźle wtłuc Niemcom-wiem to od naocznego świadka

Mówisz w końcu o jednej bitwie czy całej wojnie? :roll:

Po pierwsze,Kampania Wrześniowa to nie wojna,ale bitwa.Wojna to te cale 6 lat.


Bull shit... słyszałeś o czymś takim jak wojna obronna?

4 razy więcej ludzi

Eeee...nie pomylilo Ci się coś?Polska armia liczyla ok. 1.200.000 żolnierzy,Niemiecka ok. 1.850.000...


4 razy nie, ale 2 razy tak:

Liczba żołnierzy Polska: 950 000 Niemcy: 1 850 000



¬ródło? http://historia.pgi.pl/kampania.html
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

Melon

Kapral

Kapral

  • Posty: 87
  • Dołączył(a): N 02 paź, 2005 18:17
  • Lokalizacja: Olsztyn

PostPn 04 wrz, 2006 17:52

marker napisał(a):
Melon napisał(a):
marker napisał(a):
1.Coraz więcej czasu mijało od wypowiedzenia Niemcom wojny przez Anglię i Francję,prawdopodobnie w końcu zrobiliby coś;


Chyba spałeś na lekcji historii. W połowie września premierzy obu państw podpisali umowę o niewtrącaniu się w sprawy Polsko-Niemieckie.


Mówiąc szczerze,pierwsze slysze.


Historia.pgi.pl napisał(a):. Dnia 12 września 1939 roku w Abbeville na północy Francji premierzy: Francji Édouard Daladier i Wielkiej Brytanii Arthur Neville Chamberlain, którzy uzgodnili wstrzymanie wszelkich akcji przeciw Niemcom. Polacy o tym porozumieniu nie byli nawet poinformowani. Nadal liczyli na pomoc, która może, kto wie, przyczyniłaby się do lepszej kolei losów kampanii wrześniowej.

No patrz...czlowiek uczy się cale życie.



Niemcy powoli wkraczali w teren jakiejś puszczy (bodajże Kampinoskiej)-oni nie znali terenu,nasza kawaleria miała tam się zaczaić i nieźle wtłuc Niemcom-wiem to od naocznego świadka

Mówisz w końcu o jednej bitwie czy całej wojnie? :roll:

Po pierwsze,Kampania Wrześniowa to nie wojna,ale bitwa.Wojna to te cale 6 lat.


Bull shit... słyszałeś o czymś takim jak wojna obronna?

Ja to rozumiem nieco inaczej.Bitwę przegraliśmy,wojnę wygraliśmy.[/quote]
4 razy więcej ludzi

Eeee...nie pomylilo Ci się coś?Polska armia liczyla ok. 1.200.000 żolnierzy,Niemiecka ok. 1.850.000...

4 razy nie, ale 2 razy tak:


Liczba żołnierzy Polska: 950 000 Niemcy: 1 850 000


¬ródło? http://historia.pgi.pl/kampania.html

Może i tak,każde źródlo podaje inne informacje.Kiedyś bylo cos takiego jak gazety wojenne,gdzie stosunek sil byl wlaśnie 1,200,000 do 1,850,000 ,ale może chodzi o to,że z moich źródel liczono wszystkich żolnierzy,a z innych,między innymi z tych,które ty podaleś,liczono tylko żolnierzy gotowych do walki.

BTW,polecam dla fanów II W¦:
http://jacekr.e-tools.pl/grawojna/
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Jerry

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2598
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:28
  • Lokalizacja: 52° 14'N, 20° 56'E

PostPn 04 wrz, 2006 18:00

żołnierz niegotowy do walki to inaczej cywil :P

Natomiast co do wygranej wojny, to ja bym tego wygraną nie nazwał jeszcze przez kolejne ~45 lat od jej zakończenia
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostPn 04 wrz, 2006 19:23

Chyba lepiej zostać krajem satelickim i totalitarnym niż wogóle przestać istnieć...
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Jerry

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2598
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:28
  • Lokalizacja: 52° 14'N, 20° 56'E

PostPn 04 wrz, 2006 19:30

Zdecydowanie, jednak wygraną obu rozwiązań nazwać nie można
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Militaria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron