Challenger II z 1286 metrów rozbił jeden z lepszych irackich czołgów.
Tak zgadza się jeżeli T-54/55 lub jakiś jego Chiński klon można nazwać jednym z lepszych czołgów, tym Challengerem dowodził pułkownik więc mógł sobie pozwolić na oddanie z 5000 m. strzału pociskiem HESH i zniszczenie tego przestarzałego szmelcu, gratuluje ci wiedzy wiesz, znacznie częściej bo na odległościach od 4000 do 3000 metrów M1A1 niszczyły wrogie czołgi aczkolwiek w czasie Iraqi Freedom sporadycznie spotykano czołgi zarówno przez załogi Brytyjskie jak i Amerykańskie, 90% wystrzelonych pocksów z dział czołgowych koalicji to były HEAT-MPAT M830A1, HEAT M830 oraz HESH sporadzycznie używano APFSDS M829A2 oraz CHARM-3.......... gratuluje ci wiedzy równej zero
Inny Chalenger oberwał z RPG-6 18 razy i nic mu się nie stało (załodze też ) .
Super jeden M1A1 zarobił tyle ale RPG-7 i RPG-18, właściwie 90% M1 zostało w Iraku ostrzelanych, trafionych z czego tylko 5% zostało uszkodzonych, wyłączonych z walki, zniszczonych ale z możliwością remontu, zniszczonych (całkowicie wypalone od paliwa w bakach czyli nafty) bez możliwości remontu czyli na przetop (do 2007 czyli dnia dzisiejszego od 2003 bezpowrotnie utraconych (w większości czyli jakieś 80% z powodu eksplozji dużego a w dwu przypadkach gigantycznego fugasa) zostało 50 M1A1/A2 (A2 było zaledwie kilka) jednak reszta pojazdów przechodzi teraz albo ma przejść generalne remonty, program RESET, A.I.M. oraz modernizacje D. (Digital) i S.A. (Situational Awerness) i zostać wysłanych do Iraku, M1A2 i M1A2 SEP mają otrzymać dodatkowe opancerzenia w pakietach T.U.S.K. II. i również zostać wysłane do Iraku, natomiast wozy które teraz tam są wrócą do USA i przejdą to samo co wymienione wyżej już będące w USA, natomiast wracając do czołgów Challenger 2 to Brytyjczycy przekonali się że przód kadłuba (dzióbek osłonięty ERA) może zostać przebity przez tandemową głowice (nie ma tam pancerza Chobham tylko gruba stal, dlatego właśnie ochrania się go pancerzem ERA) oraz pojazd łatwiej utracić bezpowrotnie w wypadku wybuchu amunicji niż np. M1A1/A2 co jednak regułą nie jest, również silnik diesla Challenger'a okazał się bardziej awaryjny niż turbiny Abrams'ów.
Jeden Challenger 2 wpadł na fugas który go zniszczył, w sumie gdyby nie to ze strefa brytyjska jest w miarę spokojna to Challenger'y poniosłyby takie same straty jak M1 zresztą chyba wszystkie zachodnie czołgi takie by poniosły a produkcji rosyjskiej jeszcze większe (automaty ładujące typu karuzelowego) bo jak każdy czołgista wie "konkretny" czyli duzy fugas odpowiednio podłożony i odpalony zniszczy każdy czołg, ale i tak prawie wszystkie M1 (poza kilkunastoma naprawdę pechowymi) traci tylko fartuchy pancerne, zrywane jest zawieszenie, różne graty z koszy na wieży itp. RPG były de facto mało skuteczne (zazwyczaj wóz nadawał się do remontu na miejscu) ale kilka zadało poważne uszkodzenia a w kilku wypadkach wyeleminowało wóz z walki ( ztąd pancerze reaktywne na bokach kadłuba w pakietach S.A. i T.U.S.K. I/II. oraz ekrany ażurowe teraz mocowane seryjnie z tyłu kadłuba) te M1 na zdjęciach które były najbardziej zmasakrowane albo były zdemolowane już po pozostawieniu przez Amerykanów samym sobie przez Irakijczyków albo dobijane przez swoje załogi, lotnictwo czołgi czy bojowe wozy piechoty (często nie umiejętnie przez co były tak duże zniszczenia), ogólnie czołgi zarówno M1A1/A2 jak i Challenger 2 spisują sie nieźle z tym ze M1A1/A2 mają lepszy pancerz czołgowy a Challenger 2 lepiej chronione boki kadłuba za pomocą paneli reaktywnych (z tym ze amerykanie też zaczynają je montować). Obydwa wozy są ze sobą porównywalne ale Abrams ma lepsze działo, pancerz przedni, SKO i ma IVIS (świetna rzecz, dzięki niej wiadomo gdzie jest wróg nawet jak się go nie widzi
) a Challenger 2 jest bardziej ekonomiczny, ma lepsze zawieszenie no i pomimo tego ze jego działo jest gwintowane, mniej odporne na zużycie i APFSDS są gorsze niż w M1 to ma tą zaletę że może strzelać pociskami HESH które są lepszą bronią przeciwko umocnieniom niż HEAT-MPAT M830A1.
I jeszcze o ile Amerykanie przeprowadzają rotacje sprzętu regularnie więc z Iraku po skończeniu danego rezursu odpływają na remonty zużyte M1 a przypływają świeże zaraz po remontach to nie wiem jak to jest z Challengerami ale biorąc pod uwagę że UKF ma tylko 200 czołgów Challenger 2 to pewnie wygląda to podobnie, chociaż z racji tego że Brytyjczycy rzadziej używają MBT więc pewnie są mniej zużyte i rotacja jest rzadsza. Ale i tak Challenger'y przechodzą wręcz przymusowe modernizację w tym połowa otrzyma nowe działa U55 czyli wyglądające jak stare L30 Niemieckie RH-M 120/L55 takie jak mają Leopard 2A6 no i podobne do amerykańskich zestawy ulepszenia opancerzenia wrażliwych stref, czyli ERA (teraz chyba nowe ulepszone) i ekrany ażurowe bo kilka Challengerów zostało wyłączonych z walki.
Ogólnie i M1 i Chally 2 spisują się znakomicie pomimo trudnych warunków i tego że walczą w wojnie do której nie były projektowane no i załogi są bezpieczne, fakt w M1 było wielu rannych ale tylko 20 zabitych w akcji z czego 15 stojąc w otwartych włazach albo będąc poza pojazdami, 5 mogło połamać sobie podczas wybuchu czaszki lub kręgosłupy uderzając o różne rzeczy wewnątrz pojazdu albo utopiło się kiedy pojazd wpadł do rzeki lub kanału nawadniającego, może jeden albo dwóch zgineło od RPG no i trzech zgineło z pewnością zgineło w dwóch najbardziej pechowych wozach, kiedy to ich wieże oderwały się od zamocowanego głęboko w kadłubie kosza wieży i stojąc w otwartych włazach zostało zabitych albo przez wybuch fugasa albo zostało przygniecionych przez wieże, nie wiem jak sprawa z Brytyjczykami ale z racji tego że u nich takie ataki są rzadkością i to totalną więc raczej byli tylko ranni może dwóch zabitych przez frendly fire. trzeba by poczytać na ten temat, w sumie to tak 18 Abramsów zostało wyłączonych z walki lub zniszczonych w czasie desert storm i teraz od 2003 do 2007 w iraqi freedom 50 razem mamy 68 zniszczonych lub uszkodzonych M1 w przeciągu całej ich służby od 1980 r. do 2007 r. Nieźle jak na czołg, choćby M60 Patton były niszczone w znacznie większych ilościach, T54/55 czy T-72 też i to często a nawet bardzo przez przeciwnika gorzej uzbrojonego albo posiadającego uzbrojenie podobne.