Teraz jest Pt 29 mar, 2024 03:47


Niszczenie czołgów podczas 2 Wojny ¦wiatowej

Czyli rozmowy o wszystkim co związane jest z tym pojęciem.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

Niszczenie czołgów podczas 2 Wojny ¦wiatowej

PostN 18 mar, 2007 16:14

Wyjdzie że się czepiam, ale nic nie wiem o wykożystaniu m1a1 Bazooka przez Armie czerwoną (może mnie ktoś oświeci).
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

SaS TrooP

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1143
  • Dołączył(a): Wt 06 cze, 2006 17:18
  • Lokalizacja: Wodzisław

PostN 18 mar, 2007 17:10

No nie, czasem występowały. Ruscy nie mieli nigdy czegoś a la Panzerfaust czy PIAT, ale mogę się mylić.
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostN 18 mar, 2007 17:16

A możesz podać żródło takowych rewelacji? Ja nic o tym nie słyszałem (i chcialbym się dowiedzieć jak było naprawde).
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostN 18 mar, 2007 17:57

Ruscy używają bazook chyba tylko w grach. :P
Za czasów WW2 mieli na składzie tylko pancerzownice, granaty przeciwpancerne i koktalje mołotowa wrzucane do środka czołgu.
A jeżeli już pieli coś a'la bazooka to jedynie zdobyczne.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostN 18 mar, 2007 18:33

koktalje mołotowa wrzucane do środka czołgu.

Przedewszystkim rzucane na pokrywe silnika (aby spowodować pożar przedziału silnikowego tym samym zmuszając załoge do opuszczenia wozu), jezeli już :P
To obecnie jak rzucasz butelką z benzyną starasz się wrzucić ją do wnetrza pojazdu (bo nowoczesne konstrukcje najczęściej mają automatyczny system gaszenia przedziału silnikowego- przedziału załogi najczęściej też, ale jak wrzucisz molotowa do wnetrza to i tak masz załoge z głowy- a zasanie plomieni przez filtr powietrza nie wchodzi obecnie w rachóbe- już Pantera była zopatrona w systemy które ją przed tym chroniły).
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Radeon

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1442
  • Dołączył(a): N 01 sie, 2004 14:10
  • Lokalizacja: Starogard Gdański

PostN 18 mar, 2007 18:41

Szczegóły, szczegóły. Ważne, że wrzucali. :P
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostN 18 mar, 2007 18:58

A ładunki podkładane na czołgi?
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostN 18 mar, 2007 18:59

A ładunki podkładane na czołgi

Ale o co chodzi (jak i gdzie podkladali czy o to czy posiadali)?
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostN 18 mar, 2007 19:00

O to czy to się praktykowało... bo dostępność ładunków wybuchowych [dynamit?] była duża, czyż nie?
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostN 18 mar, 2007 19:17

ładunki kumulacyjne bądż ładunków "ab" (czy trotylu) były używane... Nie wiem jak dokładnie wygladała sytuacja w Armi Czerwonej, ale u aliantów były bomby Gamonda (własciwie to był woreczek- kilogram trotylu z zapalnikiem). U niemców były też ładunki kumulacyjne przyczepiane na przy pomocy elektromagnesu (do zwalczania czołgów). ładunki wybuchowe (trotyl, a nawet czasem plastiku- SAS) często w formie kostek o określonej wadze w które wtykało się zapalniki (wiem ze zapalniki 'ołówkiwe' były stosowane przez SAS itp. ale nie wiem czy używała ich regularna armia) znajdowały się na stanie jednostek inzynieryjnych (tutaj przodowali niemieccy Pionierzy- a zwałaszcza jednostki szturmowe pionierów). Co do dynamitu (czyli trotyl) to w postaci lasek z lontem nie był używany bojowo :P
Do zwalczania czołgów niemcy często stosowali min p.panc (rzucali na czołgi lub- co było znacznie bardziej niebezpieczne, ale o wiele bardziej skuteczne, wsuwali/rzucali pod gąsienice czołgów).
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Kireta

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 384
  • Dołączył(a): Pn 18 gru, 2006 01:33

PostN 18 mar, 2007 19:42

Najskuteczniejsze jednak było wepchnięcie miny między wieżę a kadłub. Z reguły taka eksplozja efektownie wyrywała wieżę, która lądowała kilka- kilkanaście metrów od czołgu.
"I am the bringer of death. Fall to your knees and beg for mercy... Or give me a sandwich, I'm pretty hungry."
--The Vault Dweller
Offline
Avatar użytkownika

Tygrys205

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 267
  • Dołączył(a): Pn 05 cze, 2006 15:50
  • Lokalizacja: Chrzypsko Wielkie

PostN 18 mar, 2007 19:54

Tak i przy okazji mogła urwać łeb temu, co ją tam wepchnął :???:

EDIT:

Może by tak wydzielić topic co by tu syfu nie było?
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

sjojok

Major

Major

  • Posty: 676
  • Dołączył(a): Pt 06 sie, 2004 16:16
  • Lokalizacja: Gliwice

PostWt 27 mar, 2007 09:19

Barbarian napisał(a):
A ładunki podkładane na czołgi

Ale o co chodzi (jak i gdzie podkladali czy o to czy posiadali)?


Ruscy też do podkładania ładunków stosowali psy
Tresowali je a potem psy z torbą materiału i kablem wbiegały pod niemieckie czołgi i detonowali te psiska
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

SaS TrooP

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1143
  • Dołączył(a): Wt 06 cze, 2006 17:18
  • Lokalizacja: Wodzisław

PostWt 27 mar, 2007 11:18

Tak i tresowali je na ruskich czołgach w większości :roll:
Najczęściej były wykorzystywane Gebalte Ladungi.
Ruscy używają M1A1 głównie w grch, jednak pojedyncze sztuki czasem się zdarzały. I tak nic by nie zrobiły przeciw takiemu tygrysowi czy panterze :twisted:
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

PostWt 27 mar, 2007 12:02

No nie, czasem występowały. Ruscy nie mieli nigdy czegoś a la Panzerfaust czy PIAT, ale mogę się mylić.

o ile się nie mylę w maju 45 testowane były już pierwsze RPG
wrzucane do środka czołgu.

włazy w czołgach były zazwyczaj ryglowane, tak że nie wrzucano nic do środka...
U niemców były też ładunki kumulacyjne przyczepiane na przy pomocy elektromagnesu (do zwalczania czołgów)

Wyglądały jak pachołki ustawiane teraz wzdłuż dróg, lub te na boiskach. Problem z nimi pojawił się, gdy zaczęto na masową skalę, stosować farbę, która zapobiegała ich przyciąganiu/.
Co do dynamitu (czyli trotyl) to w postaci lasek z lontem nie był używany bojowo

Amerykanie używali czegoś podobnego, tylko że przytwierdzali to do kół jezdnych bądź gąsienicy.
Najskuteczniejsze jednak było wepchnięcie miny między wieżę a kadłub. Z reguły taka eksplozja efektownie wyrywała wieżę, która lądowała kilka- kilkanaście metrów od czołgu.

Nie musze chyba mówić, ze niewielu grenadierów przezywało taki wyczyn?
Ruscy też do podkładania ładunków stosowali psy
Tresowali je a potem psy z torbą materiału i kablem wbiegały pod niemieckie czołgi i detonowali te psiska

Jak byś napisał zamiast stosowali - testowali, to bym się zgodził :spoko:

Popularne, były również wiązki granatów, specjalna wersja STHGR 24 z chyba sześcioma główkami, ruskie granaty pięciokilowe itp. ird.

Zapomniałem dodać, że cześto wkładano granty do lufy czołgu.
..|..
Następna strona

Powrót do Militaria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron