Niestabilność systemu ?

Witajcie ponownie

Po wymianie zasilacza na 400W iBox ATX2 i zamontowaniu nowego GF spotkałem kolejny problem. Tym razem jest to stabilność, a raczej jej brak. Kiedy przykładowo próbuję zagrać w Obliviona (pełne detale, chodzi płynnie), gra działa przez jakieś 30s, po czym następuje countdown lub samoistny restart systemu. Podobnie jest z innymi grami.

Specyfikacja sprzętowa:

AMD Athlon 64 2800+ (1.98 GHz)
GF 7600GS 256 MB DDR2 (sterowniki 91.33 beta, specjalne dla tego typu karty)
1024 MB RAM

Jestem już naprawdę bezradny - po prostu nie wiem co dalej Próbowałem przeinstalować sterowniki, ale to też nic nie dało. Sama grafa jest nowa i sprawna.

Wie ktoś może, jak sobie z tym 'trafem' poradzić ?

imo masz jakiś lewy zasilacz i on jest winowajcą restartów.

etam... bozia go pokarała za zbyt burżujski sprzęt

pożycz od kolegi inny zasilacz i wtedy zobacz...

Zasilacz jest jednym z lepszych na rynku, więc nie powinien sprawiać jakichkolwiek problemów. Zresztą, nawet z innym zasilaczem dzieje się to samo :d

Gwarancja -> Serwis -> Korzystaj z drugiego kompa przez miesiąc

A aj proponuje przechłodzić kompa, to właśnie przegzanie niejednokrotnie powoduje takie problemy,

Zasilacz jest jednym z lepszych na rynku, więc nie powinien sprawiać jakichkolwiek problemów.

Po wymianie zasilacza na 400W iBox ATX2

Chyba kpisz miły pan w sklepie powiedział Ci że to jeden z lepszych zasilaczy?

Dla mnie tez to przegrzanie

Dla mnie tez to przegrzanie

I miałeś rację

Bardzo dokładnie oczyściłem "interior" z kurzu, aby w przyszłości unikać mikrospięć. Dodatkowo zamontowałem dwa radiatory i bardziej ergonomicznie rozłożyłem kable wewnątrz 'pudła'. Po tych wszystkich zabiegach sytuacja uległa poprawie.

Co do zasilaczy - mi można w tej sprawie wmówić każdą głupotę