Teraz jest Pn 23 cze, 2025 02:35


Kącik Dobrego Humoru

Tematy nie pasujące do żadnych powyższych kategorii.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Ovg

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 379
  • Dołączył(a): Pt 03 lis, 2006 20:14
  • Lokalizacja: z domu

PostPn 11 gru, 2006 23:05

To jest po prostu :rotfl: .
Gdzie się tacy nieziemscy idioci rodzą?
"Ojej, jakże ja kocham koniczki!"
:kloda:
  ▲
▲ ▲
Offline
Avatar użytkownika

mossin

Major

Major

  • Posty: 516
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:40
  • Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

Offline
Avatar użytkownika

javelin

Kapral

Kapral

  • Posty: 96
  • Dołączył(a): Pt 08 lip, 2005 17:27
  • Lokalizacja: Olsztyn

PostWt 12 gru, 2006 06:26

sjojok napisał(a):Kiedyś była taka gazeta "Zły" może ktoś kojaży ? :grin:



Hehehe, moje ulubione pismo jak miałem 10-14 lat :twisted: :P
Legio Patria Nostra

Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostWt 12 gru, 2006 11:39

teraz połowa tych listów to zwykłe robienie sobie jaj
Ooojjj, bracie - ździwiłbyś się...
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostWt 12 gru, 2006 17:39

www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Loony

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1613
  • Dołączył(a): Pt 11 mar, 2005 21:19
  • Lokalizacja: Avalon

Offline
Avatar użytkownika

javelin

Kapral

Kapral

  • Posty: 96
  • Dołączył(a): Pt 08 lip, 2005 17:27
  • Lokalizacja: Olsztyn

PostWt 12 gru, 2006 22:31

Jonez napisał(a):
teraz połowa tych listów to zwykłe robienie sobie jaj
Ooojjj, bracie - ździwiłbyś się...



Noooo Bracie - jak mi się nudzi albo mam zły humor to moderuję na forum taniemilitaria.pl - nic nie jest w stanie mnie zdziwić. No i mimo że różne numery na tym forum odchodzą, to nie wierzę że 12-letnia dziewica by takie rzeczy wymyśliła :P
Legio Patria Nostra

Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostŚr 13 gru, 2006 02:18

M JAK MIłO¦Æ - NOWE ODCINKI !!!!!!!!!

Odcinki 454-456: Lucjan podczas grania w szachy z Kisielem połyka jedną z figur. Marysia nie może go przyjąć do przychodni bo jest zajęta parzeniem kawy, a Renia miała dzisiaj aż 4 pacjentów i pada z nóg! Pomaga dopiero doktor Lubicz. Tymczasem Kinga wygrywa zapas margaryny Delmy na cały rok. Madzia robi jej awanturę, bo ona woli masło. Hanka pomaga dyrektorowi w wymianie koła jego samochodu. Marek wysyła Natalke do "Chcę być piękna". Tymczasem na tapczanie u Barbary... siedzi leń. Lucjan po przyjeciu corhydronu odzyskuje przytomnosc. Marek organizuje w pubie konkurs na najgłupszą osobę w jego rodzinie. Barbara dostaje zaproszenie do programu Makłowicza by przygotować na oczach widzów zupę z torebki. Marysia nie może odpedzić sie od adoratorów. Nawet Renia wyznaje jej miłość. Teresa ma pretensje do Pawła że w nocy znowu się zmoczył. Do drzwi Mostowiaków puka owca Lucjana. żali sie na złe warunki panujące w stadzie. Ewa znajduje w szafie wycieraczkę. Mysląc że to prezent na jej urodziny szaleje z radości. Agniesia dołącza do zespołu Blog 27. Teresa jest zła że córka nie załatwiła jej posady menadzera zespołu. Paweł by rozgrzac atmosferę w barze zaczyna tańczyc na rurze. Szef daje mu awans. Zdziwiona Ewa dostaje na prezent lek na hemoroidy. Komu więc Leszek kupił wycieraczkę? CDN.
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostŚr 13 gru, 2006 15:50

Piękna księżniczka uwięziona w zamku. Smok stojący na jej straży.
Rycerz wysłany na ratunek... Przygody Shreka? Też, ale może to być dowolna
inna bajka, a wszystko zależy tylko od muzycznych upodoba rycerza-wybawcy:

POWER METAL:
Bohater przybywa na białym jednorożcu, umyka smokowi, ratuje
księżniczkę i kochają się w zaczarowanym lesie.

HEAVY METAL:
Bohater przybywa z kumplami na harleyach, zabija smoka bekając i
pierdząc przy tym, opróżnia parę puszek z piwem i zabawia się z księżniczką.


PUNK:
bohater przybywa bez hełmu, bo mu na irokeza nie wchodzi, patrzy
zdegustowany na zamek, kontestuje smoka, olewa księżniczkę, stwierdza, że
bajki są no future, po czym oddala się w siną dal i posuwa pierwszą
napotkaną żabę.

VIKING METAL:
Bohater przypływa okrętem wikingów z drużyną brodatych Germanów,
zabija smoka swoim potężnym toporem, zdziera zeń skórę i zjada go, gwałci
księżniczkę na śmierć, kradnie wszystko co do niej należało, i na koniec
podpala zamek.

AMBIENT:
Rycerz przyjeżdża, zsiada z konia i stoi bez ruchu, gapiąc się na
smoka. Zaintrygowany smok też stoi bez ruchu. Wkurzona brakiem rozwoju
wydarzeń księżniczka naparza ich po głowach wałkiem do pieczenia ciasta, po
czym oddala się szukając rycerza słuchającego punka.

DEATH METAL:
Bohater przybywa z lasu, cały oblepiony chrustem i igliwiem. Smok
chce go odstraszyć ryczeniem, na co rycerz sam zaczyna ryczeć, tak, że smok
wnet dostaje ze śmiechu ataku apopleksji i umiera w okrutnych męczarniach.
Bohater przelatuje księżniczkę, po czym zdziera z niej skórę tarką do
obierania warzyw.

REGGAE:
Bohater jest tak uwalony zielem, że zamiast do zamku trafia do
browaru. Tam pojedynkuje się z beczkami z piwem, myśląc, że to
smoki, aż w końcu przybywa G. W. Bush i wsadza go do Guantanamo za kontakty
z zaświatami.

BLACK METAL:
Bohater przybywa o północy dopiero co wstawszy z krypty (przez co
okrutnie śmierdzi), zabija smoka, nabija jego zwłoki na pal przed zamkiem,
upodla księżniczkę, odprawia rytuał wypicia jej krwi przed zabiciem,
następnie korzystając z kości smoka i księżniczki, odprawia czarną mszę ku
czci Swarożyca i Dadzboga. Dadzbóg przybywa na wezwanie i zabija rycerza.

GORE METAL:
Przybywa bohater, zabija smoka i rozrzuca jego wnętrzności przed
zamkiem, gwałci i zabija księżniczkę. Następnie gwałci martwe ciało raz
jeszcze, rozcina jej brzuch i wyjada jej wnętrzności. Wtedy gwałci padlinę
kolejny raz, podpala zwłoki i dokonuje gwałtu po raz ostatni.

POEZJA ¦PIEWANA:
Przybywa bohater, spoziera na ogrom smoka i dochodzi do wniosku, że
nigdy nie zdoła go pokonać. Wpada w depresję i popełnia samobójstwo. Smok
zjada jego i księżniczkę na deser. Tak kończy się ta smutna historia.

PROGRESSIVE ROCK:
Przybywa bohater z gitarą i gra 26 minutowe solo. Smok sam się
zabija ze znudzenia, bohater dociera do sypialni księżniczki, gra kolejne
solo używając wszystkich technicznych zagrywek i pasaży dźwięków, które
opanował ostatnimi czasy w konserwatorium. Księżniczka ucieka, rozglądając
się za rycerzem preferującym heavy metal.

GLAM ROCK:
Zjawia się bohater, smok pada ze śmiechu na jego widok i pozwala mu
wejść do zamku. Bohater kradnie księżniczce kosmetyki i maluje cały zamek na
piękny, różowy kolor.

NAJBARDZIEJ ALTERNATYWNA ALTERNATYWA:
Bohater przybywa wierzchem na wiewiórce, zsiada z niej, skacze na
lewej nodze, gada coś bez sensu i macha jajkiem przyczepionym do
pomarańczowej sznurówki. Mainstreamowy smok obrzyguje go plastikiem, na co
rycerz rozwala go, puszczając z kwadrofonicznego zestawu dźwięki wiertarki
nagrane od tylu. Księżniczka nawet chciałaby pocałować
wybawcę, ale cóż począć, skoro ma on cztery pary oczu, czułki
na głowie i cały jest jakiś taki zielony.

NU METAL:
Bohater przyjeżdża zajechaną Honda Civic, pojedynkuje się ze
smokiem, ale ulega spaleniu po tym, jak zbyt niski krok w jego spodniach
zapala się od smoczych płomieni.

INDUSTRIAL:
Przybywa bohater w połyskującym płaszczu, wykonuje obsceniczne gesty
przed smokiem za co opuszcza krainę baśni w towarzystwie ochroniarzy.

GRIND METAL:
Zjawia się bohater, wykrzykuje coś zupełnie niezrozumiałego przez
dwie minuty i odchodzi.

HIP-HOP:
Bohater przyjeżdża najlepiej odpicowaną bryką w całym NY, zalewa
smoka stekiem bluzgów i baterią automatycznych miotaczy graffiti klasy
dres-blok. Smok, ogłupiały idiotycznym, jednostajnym beatem serwowanym przez
rycerza zamienia się w toster. Bohater kradnie księżniczkę i włącza ją do
swojego 120-osobowego haremu.

TRASH METAL:
Bohater przybywa, z prędkością światła wpada do zamku i ratuje
księżniczkę, po czym gwałci ją w równie szybkim tempie (około 3 sekundy).

I bonusowo:
POLSKA ALTERNATYWA:
Garbaty rycerz po prostu zabija kulawego smoka i uwalnia brzydką
księżniczkę.

IN ABSENTIA PORCUPINE TREE:
Rycerz zabija smoka i uwalnia księżniczkę, po czym okazuje się że
rycerz jest impotentem, księżniczka mężczyzną, a smok tylko tamtędy
przechodził w drodze na piwo.

ROCK PSYCHODELICZNY:
Rycerz przybywa w kolorowej zbroi na głowie, zamiast hełmu ma
wieniec z kwiecia, u boku dynda mu wielka faja wodna. Ani myśli walczyć ze
smokiem. Wspólnie biorą kwasa po czym gapią się parę godzin przed siebie
kontemplując przyrodę. Księżniczka w tym czasie nago pląsa po łące.

FLOWER KINGS I POCHODNE:
Rycerz nadjeżdża w błyszczącej, totalnie odpicowanej zbroi. Ma
ogromny, pełen runów i ozdób miecz. Po drodze jednak zbacza z traktu przez
co podroż zajmuje mu 10 razy więcej czasu niż powinna. Smok, czekając na
niego, zjada księżniczkę.

ZESPOLY POKROJU CREED:
Rycerz jest mały i wątły. Jedzie na osiołku. Zbroje zrobił sobie
sam, jednak po drodze zaczęła się rozpadać, ma więc na sobie tylko
gdzieniegdzie kawałki blachy. Wyciąga osobiście wykuty wielki miecz
dwuręczny, po czym upuszcza go. Parę razy próbuje podnieść wytężając się ze
wszystkich sił. Nic z tego. Podbiega do smoka i z całej siły kopie go w
kostkę. Smok patrzy na niego zdziwiony, po czym odgryza mu nogę. Rycerz
dostaje furii i skacząc na jednej nodze bije go rękami. Smok odgryza mu
drugą nogę i obie ręce. Bohater wykrwawia się na smoka starając się ugryźć
go w palec. Smok zabiera zniesmaczoną całą sytuacją księżniczkę i wspólnie
żyją długo i szczęśliwie.

MATH-ROCK
Rycerz przybywa w czarnej zbroi na pięknym, czarnym, rumaku.
Spogląda na smoka smutnymi, czarnymi oczyma po czym milcząc wbija mu miecz
dokładnie 2,5 cm poniżej serca. (jak wiadomo jest to najwrażliwsze miejsce
na ciele smoków) Smok ginie. Rycerz kreśli mieczem na piasku dwa okręgi,
wbija miecz w ziemię, pada na kolana i zaczyna płakać. Księżniczka podchodzi
pytając co się dzieje. Rycerz odpowiada jej, że i tak nie zrozumie.

FOLK klasyczny (tj. z lat 60)
Rycerz przyjeżdża starym chevroletem. Protestuje przeciw uwiezieniu
księżniczki, co oczywiście nie odnosi żadnego skutku, a następnie - o ile
lubi Joni Mitchell - wdaje się w egzystencjalne refleksje na temat faktu
owego uwiezienia, po czym odjeżdża pełen satysfakcji z moralnego zwycięstwa.


TECHNO
Rycerz przybywa pojazdem kosmicznym i pokonuje smoka przy użyciu
joysticka. Niestety, sam okazuje się robotem. Księżniczka ucieka w
poszukiwaniu fana czegokolwiek innego.

MUZYKA ELEKTRONICZNA (old school a la JMJ, TD etc.)
Rycerz przylatuje pojazdem przypominającym "Enterprise", z głośnym
szumo-świstem zabija smoka przepiękną smugą lasera i odlatuje z księżniczką
w jasne, błękitne niebo, pomiędzy śnieżnobiałe obłoki. Niestety, dręczą go
wątpliwości, czy zabijając smoka nie naruszył równowagi ekologicznej.

JAZZ TRADYCYJNY
Rycerz w czarnym garniturze, czarnym kapeluszu i białych butach ,
przyjeżdża czarną limuzyną i zabija smoka z pistoletu automatycznego
"tompson". Następnie palnikiem acetylenowym pruje sejf należący do smoka, by
zabrać z niego kosztowności, po czym kupuje księżniczce białe futro i
zabiera ją do najelegantszego lokalu w całym Chicago.
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostŚr 13 gru, 2006 16:30

http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

james_gastovski

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 318
  • Dołączył(a): N 02 kwi, 2006 14:56

PostŚr 13 gru, 2006 18:37

Po czym poznać metala?

Oczywiście poniższy tekst nie ma na celu obrażenia/wyśmiania metalowców. Sam lubię metal i czasem obracam się w takich środowiskach. Pamiętajcie więc, że to tylko żarty.

- Większość z nich mogłaby uchodzić za (bardzo) brzydkie dziewczyny.
- Brud jest jego sojusznikiem, a dezodorant wrogiem - nie radzę podchodzić bliżej niż na metr.
- To jedyna osoba z czterdziestoosobowego tłumu, która w upalny letni dzień założy długie czarne jeansy, czarny t - shirt, glany, a w skrajnych przypadkach nawet bluzę lub skórzaną kurtkę.
- Nie radzę przebywać w pobliżu, gdy zdejmie swoje "metalowe" glany.
- Spotykając go nocą w ciemnej uliczce mógłbyś się wystraszyć.
- ¦wietnie idzie mu naśladowanie odgłosów, jakie wydaje łoś w okresie godów. Oni nazywają to "growlem"...
- Na pytanie o ulubione zespoły sypnie ci zestawem nazw, których w życiu nie słyszałeś i w dodatku większość z nich nie kojarzy się zbyt miło (co powiecie na "Anal Stench"?)
- Nie wiedzieć czemu nie lubi, gdy mówi się do niego per "ziomal".
- Jedyną metodą higieny jaką zna jest pozbywanie się nadmiaru łupieżu poprzez trzepanie kudłami na koncercie.
- Z całym zdecydowaniem nie lubi Peji.
- Zacznie się śmiać (jeśli jest bardziej agresywny może cię nawet zabić), gdy powiesz "Z metalu lubię Limp Bizkit".
- Ze względu na zamiłowanie do skór i ćwieków można by go pomylić z przedstawicielem nieco innej kultury, czego lepiej mu nie mówić.
- 99% metali (liczyłem!) nosi na plecach tzw. kostki, czyli coś co wygląda jak worek po kartoflach z "uszami" na ramiona.
- Często chodzi do "Sklepów Metalowych", ale nie kupuje tam śrubek.
- Ze wszystkich części Quaka najbardziej lubi pierwszą, bo, jak to mówi, "Miała najlepszy klimat". Wiem, ciężko ich zrozumieć...
- Jedyna biblia jaką zna jest autorstwa Antona LaVeya.
- Prawdziwy metal zdolny byłby cię poćwiartować, gdybyś założył koszulkę jego ulubionego zespołu, a do tego np. spodnie od dresu.
- Metalem będzie ten z grona twoich kolegów, który czytając ten tekst ani razu się nie zaśmieje. A wręcz przeciwnie - zacznie łączyć moją ksywkę z opisami nietypowych i bardzo brutalnych sposobów pozbawiania życia.
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn.
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostŚr 13 gru, 2006 19:06

99% prawda :grin: ale to jest śmieszne... sam jestem takim half-metalem (drugie pół skejta xP)
jak by nie patrzeć to każdy z moich kumpli chodzi w 30*C upał w glanach i czarnych koszulkach, w szkole wołają na nich brudasy (sami sie tak przezywamy zresztą :P), kudły myją raz na rok, a co chwila zaczepiają ich przechodnie z tekstem "koleżanko" (autentyk) :P choc nie zgadzam się ze kostka wygląda jak worek po kartoflach :P kostki są kól!
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

Remcio

Major

Major

  • Posty: 500
  • Dołączył(a): N 25 lip, 2004 20:54
  • Lokalizacja: Brwinów

PostŚr 13 gru, 2006 19:18

Marker + Madejowe łoże.... Marker + Szafot... Przytapianie Markera... Marker z grilla... Æwiartowanie Markera.... Muahahaha! x? <mroooook>



Rodzina przy śniadaniu, do stołu przychodzi mała Madzia cała zapłakana
- Co się stało? - Pyta mama
- Bo, bo ja znowu miałam ten sen, że przychodzi wielki kozioł i tryka mnie między nóżki, a mnie to boli... - Na to dziadek pogłaskał się po swojej koziej bródce i powiedział - "Kozioł" powiadasz...
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

james_gastovski

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 318
  • Dołączył(a): N 02 kwi, 2006 14:56

PostŚr 13 gru, 2006 19:27

Dawno, dawno temu w pewnym królestwie smok porwał księżniczkę. No to król ogłosił, że kto ją uwolni, ten dostanie ją za żonę. Księżniczka była wprawdzie bardzo brzydka, ale liczy się prestiż i posag, no więc wszyscy rycerze wyruszyli. Wszyscy zginęli. Po paru miesiącach do pałacu przychodzi pewien wieśniak z tym złym smokiem. Król mówi: po coś tu przyprowadził tę gadzinę?! No to wieśniak podrapał się w głowę i zaszlachtował smoka. Krew się polała, oblała posadzkę, no to król: co mi tu brudzisz, nie mogłeś go zarżnąć w jego jaskini?! Wieśniak znowu podrapał się i mówi: bo widzi król, to było tak. Przychodzę do jaskini, widzę dwie gadziny. No to zabiłem tę brzydszą, a drugą wziąłem i idę z nią z do zamku. Ale gadzina po drodze namawiała: "poruchajmy się, poruchajmy się, po co do ślubu czekać". No to ją dymnąłem z osiem razy...
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn.
Offline
Avatar użytkownika

Jerry

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2598
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:28
  • Lokalizacja: 52° 14'N, 20° 56'E

PostŚr 13 gru, 2006 20:21

łe, skrócone to... Full wersja lepsza:


Rozpanoszył się smok pod grodem. Porywał dziewice, gwałcił bydło i ogólnie nieprzyjemna gadzina była. Kiedy i królewskiej córce się zniknęło ogłosił król przetarg na likwidację stwora, cena standardowa: rąsia królewny. Z braku ofert (dziewczę urody było kontrowersyjnej) jedynym wykonawcą zlecenia ostał się młody szewczyk Drutewka. Pokierowali go tedy, pobłogosławili podeszwą w zadek i czekać poczęli.
Jakoś tak pod wieczór do sali tronowej wkroczył szewczyk i...
- No i na grzyba żeś mi tu tego smoka przyprowadził przygłupie w tyłek jechany ?! - zakrzyknął władca lekko poirytowany.
Szewczyk spojrzał na bydlę, coś jakby myśl przeleciała mu po głowie i CIACH! - jednym cięciem odrąbał mu głowę.
- Kuuuuuur.... - król zdenerwował się bardziej, gdyż posoka zachlapała posadzkę - To nie mogłeś go zaszlachtować tam, na miejscu
Szewczyk poskrobał się po łepetynie
- Widzicie królu, było tak: poszłem se ja do tej smoczej jamy, wlazłem se do środka coby poszukać królewny, w ostatniej pieczarze były obie - poczwara i królewna. Zatłukłem to brzydsze a drugie przyprowadziłem, widać jednak, żem głupek...
- Ano głupek, głupek - przytaknął król
- ... bo po drodze gadzina namawiała: "Poruchajmy się, poruchajmy, po co do ślubu czekać!" No i dymnąłem ją z osiem razy...
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron