Kurna chata... przypomniał mi się zeszłoroczny obóz nad jeziorem Małszewskim na Mazurach.
Kaszanką roku obraliśmy produkt o nazwie Adaś "Pasztet drobiowy", smak sugerował że była to zmielona "skóra mechanicznie oddzielona od kurcząt"
Boże, jak my tęskniliśmy za vifonami
one przynajmniej mają konkretny smak.