Heheh, dobre

Ale szczerze mówiąc na początku aż się rpzestraszyłem, ze piszesz serio - za często podobne teksty widzę na wmasg w dziale dla zielonych
Ale rzepy to akurat zaleta (chyba jedyna). Szybkie i łatwe otwieranie ładownic, i równie szybkie ich zamykanie. A że są głośne? Cóż, jeśli musisz otworzyć ładownicę i wyjąć z niej maga, to znaczy że już jednego oprózniłeś - a to zapewne zrobiło nieco więcej hałasu

W końcu to kamizelka dla żołnierzy, a nie dla niedzielnych komandosów strzelających z cichych zabawek na plastikowe kuleczki

. Tylko dodatkowo wzmocniłbym te rzepy pojedyncza napą, jak w amerykańskich LBV, bo rzepik lubi się zabrudzić błotkiem i już nie trzyma tak mocno jak powinien.
A ja teraz mam nowy nabytek - modułowa kamizeleczka JanySportu z 5 ładownicami na magi do głównej (po 2 magi każda), jedną ładownicą na granat i jedną na "taktyczny telefon komórkowy" lub coś podobnego

I całość za jedyne 250zł

Poza tym całkiem wygodna bestia.