Chciałym przeprosić tych, którym narobiłem tyle zamieszania i problemów - moderatorom
I Ty uważasz, że stwarzasz nam problemy dobre sobie, pogorszyłeś jedynie swoją sytuację. Nie dość, że olewasz sobie nasze decyzje, to jeszcze bezczelnie próbujesz robić z nas idiotów. Jak to MaRcin rzekł: "not in my town"
Znalazłem się w desperackiej sytuacji niemożliwości wejścia na forum....
No patrz, a jednak reszta zbanowanych czasowo potrafiła sobie jakoś dać z tym radę, jedynie Ty stwierdziłeś, że będziesz "sprytny" i obejdziesz "system"
Liczyłem na, krótszy BAN niż na cały miesiąć
"Urzekła mnie Twoja historia" - kojarzy Ci się to z czymś
Prawda jest taka, że został Ci raptem tydzień "odsiadki" lub urlopu jak kto woli, ale.... wybrałeś inną drogę i teraz będziesz miał okazję przekonać się do czego to prowadzi.... na własne życzenie. Tak to już w życiu bywa, że trzeba nauczyć się odpowiadać za swoje czyny, bo "przepraszam" często Ci nie wystarczy.... o czym zapewne niebawem się przekonasz i nie mówię tu o forum.
Przez to teraz pewnie wiele osób zmieni o mnie zdanie...
Zbytnio bym się tym nie przejmował - zdążyłeś już wszystkim wcześniej nie raz udowodnić czego można się po Tobie spodziewać, więc nie dziw się, że większość osób na tym forum wyrobiła już sobie o Tobie odpowiednią opinię.....