Teraz jest Cz 28 mar, 2024 22:55


Teksty waszych nauczycieli.

Tematy nie pasujące do żadnych powyższych kategorii.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline

archiee

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 100
  • Dołączył(a): Cz 16 mar, 2006 15:23
  • Lokalizacja: Łódź

PostCz 26 lut, 2009 15:38

Matematyk na lekcji o wykresach funkcji zapytany o współrzędne jednego z punktów:
- Na oko dwa i pół, ale wy w zeszytach możecie mieć inaczej, więc powiem "dwa i ciutek".

Fizyk opowiadał o Newtonie:
- Piszemy Isaac, ale mówimy Izaak, bo tak już się przyjęło. W Biblii był Izaak, dyn Jakuba...
- Abrahama - stwierdził jeden z uczniów.
- Słucham?
- Izaak był synem Abrahama.
Nauczyciel stał przez chwilę nieco zdziwiony, po czym wstawił uczniowi piątkę.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostCz 26 lut, 2009 15:49

...z religii chyba?




Bo jak nie, to daj adres szkoły...
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Maćko

Generał

Generał

  • Posty: 3140
  • Dołączył(a): Pt 29 gru, 2006 23:33
  • Lokalizacja: Radom

PostPn 26 paź, 2009 18:03

lekcja PO

klasycznie kilka osób do odpowiedzi. Ale dziś zrobił wyjątek spytał całą klasę w tym i mnie :D
No i kolejno pielgrzymka do tablicy.
No to idę...

krótki dialog:
- przygotowany jesteś?
-tak
- zeszyt?
-mam
wziął przejrzał kilka stron i coś tam napisał
- dobra siadaj zmęczyłem się już tym pytaniem.

patrzę później do zeszytu - zeszyt 5 odpowiedź 4 :D :D

kocham swoją szkołę :twisted:
Obrazek
Obrazek
-------------
MOBO: MSI H110M PRO-D | CPU: Core i3 6100@3.7GHz | RAM: 8GB DDR4 2400@2133 MHz CL12 Goodram Play |
GPU: Asus GTX 760 DirectCU II 2GB GDDR5 | SSD: Samsung 850 EVO 250GB | HDD: Samsung HD502HJ 500GB |
PSU: Corsair VS450 | Case: SilentiumPC Brutus S20 | FAN: SilentiumPC Mistral 120 mm
Offline
Avatar użytkownika

Maverick

Generał

Generał

  • Posty: 772
  • Dołączył(a): Pn 30 kwi, 2007 12:12
  • Lokalizacja: Kutno

PostPn 26 paź, 2009 18:14

Lekcja niemieckiego, jedna z pierwszych bodajże (wszystko z relacji kumpli, sam nie chodzę na niemca):

dialog nauczyciela z jedną z dziewczyn
- Jak masz na imię?
- Justyna.
- Nie szkodzi.

Taka krótka piłka. Padłem jak usłyszałem :twisted:
Obrazek
Obrazek


"Read about the history of the place that we live in and stop letting corporate news tell lies to your children." - Immortal Technique
Offline
Avatar użytkownika

slacker7

Major

Major

  • Posty: 550
  • Dołączył(a): Wt 21 sie, 2007 11:11

PostPn 26 paź, 2009 20:54

No to u nas podobna sytuacja na religii jak u Maćka :grin:

Ksiądz mówi: "Błażej (tzn. ja) do odpowiedzi z tekstu"
No myślę sobie, a co tam... odpowiem.
No więc pokazuje mi tekst, który mam czytać (bo tak to u nas robi, że czytamy tekst i potem nas z tego pyta, na tej samej lekcji) przeczytałem no i ksiądz do mnie mówi:
"A teraz po mnie powtarzaj"
Powtórzyłem WSZYSTKO co on powiedział, a on mi gada "Dostajesz 6!" a do reszty klasy "Bierzcie z chłopaka przykład" :lol:
Albo na jeszcze jednej lekcji z naszym księżulkiem kochanym...
Ksiądz wpada jak szalony do klasy i zaczyna coś tam chrzanić o grzybkach marynowanych
W pewnym momencie mój kumpel z ławki pyta się:
"A kupuje ksiądz grzybki przy trasie?"
ksiądz na to
"Nie... bo oni to tam z nimi takie ohydne rzeczy robią"
Klasa leje po gaciach...
Albo raz siedzę na polskim i spostrzegłem się, że moje krzesełko ma pękniętą nogę na spawie, no więc grzecznie pytam się pani
"Proszę pani bo tu mam krzesło pęknięte, czy mogę wziąć z innej ławki?"
"Proszę, zamień"
W międzyczasie ktoś tam gadał no i wydarła się na tę osobę, po chwili obróciła głowę na mnie i drze się:
"Co Ty robisz z tym krzesłem, wędrówki jakieś sobie urządzasz, zaraz pójdziesz do wychowawczyni"
a ja odpowiadam
"Ależ proszę pani, przecież pozwoliła mi pani wziąć krzesełko inne"
a ona
"Ja się ciebie do cholery jasnej o zdanie nie pytam, do tego dostajesz uwagę za pyskowanie"
no ZONK! :grin: Uwaga za nic panowie, za nic, to się walnięty nauczyciel nazywa :grin:
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Marshal

Major

Major

  • Posty: 882
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:03
  • Lokalizacja: K-Lin

PostPn 26 paź, 2009 21:32

Teorie polityki zagranicznej.

Wpada wykładowca "generał", 20 lat służby w lotnictwie pułkownik pilot.

- "Zanim zaczniemy, jedna sprawa. Chcąc nie chcąc słyszałem zza drzwi wasze rozmowy (godzina 18) i powiem wam że z głodu jeszcze nikt się nie zesrał. "
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

slacker7

Major

Major

  • Posty: 550
  • Dołączył(a): Wt 21 sie, 2007 11:11

PostPn 26 paź, 2009 21:40

Marshal napisał(a):powiem wam że z głodu jeszcze nikt się nie zesrał


Mocne... :twisted:
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostWt 27 paź, 2009 14:57

Technologia Informacyjna. typ coś tam gada gada i nagle...
"Dyski twarde są bardzo podatne na uszkodzenia, i pewnego dnia może się okazać ze wasza 50GB kolekcja pieczołowicie sciąganych filmów z nagimi laseczkami poprostu przestanie istnieć... Dlatego róbcie backupy!"
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

Loony

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1613
  • Dołączył(a): Pt 11 mar, 2005 21:19
  • Lokalizacja: Avalon

PostŚr 28 paź, 2009 00:58

Stoję z dziewoją moją na korytarzu, cośtam cośtam, miziu miziu... idzie nauczyciel. Gosć starej daty ale kozak z natury. Tak się zatrzymuje obok, patrzy na nas (w jakże namiętnym pocałunku byliśmy :P) i do mnie:
- Panie Kochański, pan chcesz chyba zapracować sobie na swoje nazwisko.
Na co moja kobitka:
- Już sobie zapracował...

Gość się poskładał, ja ledwo śmiech utrzymałem, a ona walnęła takiego buraka że aż ciepłem zabiło :P
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostPn 02 lis, 2009 20:21

Analiza matematyczna, liczby zespolone, typ stoi przy tablicy i męczy się z przykładem.
W końcu babka nie wytrzymała i mu mówi
- No przecież ma pan tu wzór skróconego mnożenia, to było w gimnazjum. Skończył pan gimnazjum?
a gość...
- Cudem

Nie ma to jak Politechnika Łódzka i przyszłość narodu :mrgreen:
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

reyhard

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1455
  • Dołączył(a): So 12 mar, 2005 09:56
  • Lokalizacja: wielkiego brata

PostPn 21 gru, 2009 22:04

Na Podstawach Programowania - Ćwiczenia

Państwo twierdzili, że w liceum nic na informatyce nie robiliście, tylko w pasjansa lub sapera grali, dlatego też specjalnie dla was umożliwiłem państwu zaliczenie w sposób alternatywny

Z torby wyciąga laptopa (jakby ktoś nie wiedział, na ćwiczeniach z PP nie ma komputerów, kod się pisze na kartce) i kontynuuje

Ci z państwa, co przejdą sapera na ekspercie w czasie poniżej 60s mają zaliczenie na koniec semestru.

Normalnie wyzwanie aktimela ._.



i jeszcze, podstawy programowania, laborka

prowadzący czyta polecenie do zajęć
Uruchom grę xtetris (lub inną grę wskazaną przez prowadzącego) i grając przez 5 minut spróbuj osiągnąć maksymalny wynik. Pokaż koledze wynik zarejestrowany w tabelce wyników i wpisz go w sprawozdaniu z wykonania ćwiczenia.


ah, Ci informatycy to mają poczucie humoru.
Po prostu przyjmij do wiadomości, że nadciąga rewolucja proletariacka, lada dzień Chavez z Castro i Bin Ladenem nadjadą na białym traktorze i uwolnią ciemiężony lud polski spod władzy międzynarodowego kapitału.
Offline
Avatar użytkownika

Zombie

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 192
  • Dołączył(a): Wt 08 cze, 2010 22:28
  • Lokalizacja: Się biorą dzieci?

PostWt 02 lis, 2010 22:42

Pobawmy się w archeologa bo temat ciekawy. A więc.
Polonistka(jeszcze w gimnazjum jak dobrze pamiętam, dawno to było ale właśnie kiedyś zapisywałem takie sytuacje ) :
- I jak wam się podobał spektakl ?
-Był zajebist...fajny - mówi jakiś typek z tyłu.
A nauczycielka na to:
Dlatego że w jednej z kwestii było "k**wa mać"? - klasa w śmiech .

Polonistka #2 :
-Nie przeszkadzaj koledze!
-Ja nic nie robię , co pani chce?
-Ja nic, a ty może chcesz uwagę ? (szyderczy uśmiech)
-Ja? Nieee
-To może na twój ulubiony dywanik u lubianej przez wszystkich, miłej Pani Dyrektor?

Poloniska #3:
Po wcześniejszej klasie która ją nieźle podkurzyła.

Cytat polonistki "A ja mam to wszystko w dupie, mogą mnie wylać bo pieniądze mam i gówno mnie to obchodzi czy będę pracowała w tej zasranej szkole czy nie !!"
I do końca lekcji cisza ...

Chemia :
Podchodzi uczeń do tablicy i na biurku kładzie "torebeczkę z ziołem" i mówi, Pan tego popilnuje oke ?
Nauczyciel patrzy się, otwiera tą torebkę, się przygląda się i mówi. Co ty chcesz nauczyciela oszukiwać? Toż to zwykły majeranek jest. Za oszukiwanie nauczyciela masz -50 z zachowania.
Klasa w śmiech .

Germanistka:
U- A pani używa podpasek OB?
N- Ha ! Nie, ja używam tamponów !

Historyk
-Jutro macie niezapowiedzianą kartkówkę z 5 przyszłych lekcji.
Klasa "Wtf?"

Nauczycielka fizyki, bierze jakiś tam przyrząd, ale on nie działa. Podchodzi do szafki i wlewa do środka kilka kropel oleju.
Cała klasa patrzy z zaciekawieniem a na to nauczycielka mówi :
-I co się tak patrzycie? Kto nie smaruję ten nie jedzie !
Uczeń pyta: A do prezerwatyw też się to tyczy?
Ona na to : Tak jak mówiłam, na sucho daleko nie zajedziesz.


Był to chory, dziecinny humor ale wtedy nas to śmieszyło :twisted:

Wszystkie sytuacje wydarzyły się naprawdę
Ostatnio edytowano Śr 03 lis, 2010 09:58 przez Zombie, łącznie edytowano 1 raz
Offline
Avatar użytkownika

Maverick

Generał

Generał

  • Posty: 772
  • Dołączył(a): Pn 30 kwi, 2007 12:12
  • Lokalizacja: Kutno

PostŚr 03 lis, 2010 09:58

Ej, żarty żartami, ale bez bluzgów ma być, bo się to warnem skończy.
Obrazek
Obrazek


"Read about the history of the place that we live in and stop letting corporate news tell lies to your children." - Immortal Technique
Offline
Avatar użytkownika

SNUPPi

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 37
  • Dołączył(a): Śr 27 paź, 2010 22:16
  • Lokalizacja: Zakładu Karnego

PostŚr 03 lis, 2010 22:19

Ćwiczenia z makroekonomii.

Prowadziliśmy dyskusję na temat Teorii Zagregowanego Popytu a także o Keynesowskim modelu mnożnikowym.

Ćwiczeniowca Mówi: Wyobrażcie sobie sytuację, że jest kryzys, kowalski został zwolniony z pracy i musi utrzymać rodzinę. Nie ma dochodu a konsumpcja jest podstawową rolą człowieka. Skąd ma wziąć na nią pieniądze?

Koleżanka 1: Iść po zasiłek dla bezrobotnych
Ćwiczeniowca: Yyyyy.. no może być.
Koleżanka 2: Ukraść coś.
Ćwiczeniowca: Oooooo..... już coś.
Koleżanka 3: No może iść po dotację z Unii na przedsiębiorstwo.
Ćwiczeniowca: Widzę koleżanka przygotowała się. Ktoś jeszcze?
Kolega 1: Może wynieść coś z domu.
Ćwiczeniowca: (Milczy) Ja wam coś powiem idzie się do sklepu kupuje kominiarkę i nóż. Stąd się biorą te wszystkie patologie co po ulicy chodzą.

Matematyka

Przerabiamy na ćwiczeniach graficę i ciągłość funkcji.

Kumpel stoi no już dłuższą chwilkę przy tablicy wyraźnie widać, że nie wie jak zacząć rozwiązywać przykład.

Koleś do niego: No, szybciej! Szybciej! Nie mam dzisiaj ze sobą tyle kanapek!
Offline
Avatar użytkownika

Jurij

Kapral

Kapral

  • Posty: 74
  • Dołączył(a): N 25 kwi, 2010 17:16

PostSo 20 lis, 2010 17:29

Matma - zamiast zwyczajnego Dzień dobry, siadać. było RĘCE DO GÓRY! :E

Polski - za drzwiami stały tzw plastiki i śmiały się jak to na plastiki przystało (a'la Mariolka), zdenerwowana nauczycielka wyszła z klasy zaśmiała się tak samo i do konca lekcji byl spokoj.

PSiO - ostatnia (4) lekcja PS'a po przerwie belfer wchodzi, siada, i mówi "Dooobra, kontynuujemy"
Kolega "Niech pan nie gada pierdół tylko wchodzi bo gramy w DOTA"
Belfer "Ech... ale gramy z parameterm -AP"
Poprzednia strona

Powrót do Off-topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości