Dobra, temat chyba poległ na tym że wybieramy jaakieś
istniejące państwo i za kase jaką ono z regóły przeznacza na zbrojenia, robimy swoją armie...
Każdy potrafi powiedzieć że:
Konfederacja Przyjaciół Trunków Ponad Piędiesięcio Procentowych [fikcja]
(pisownia orginalna bo to nazwa własna
).
żołnierzy: 5 miliardów (przeszkołonych jak komandosi- a jak! Stać mnie!).
Uzbrojenie: Aby się nie rozpisywać to całe ubrojenie USA, Chin, Rosji, Anglii, Niemiec i Francji (wspominalem o uzbrojeniu USA)...
Fundusze: gigantyczne (nie chce mi się pisac tyle zer).
Bez sensu...
A jak będziecie tworzyć to na bazie realnych państw to przynajmniej część z was ruszy się z przed kompa i weżmie do łapy "¦wiat w liczbach" (i zyskacie na tym
).
A akcje w stylu... Jestm Gruzją, podbijam cały Kaukaz i jeszcze Rosja mi w tym pomaga (daje jakąś pożyczke) to Tom Clancy by i po 6 butelkach 0,7 nie wymyślił
.
Troche elementarnej wiedzy o stosunkach jakie panują w ¦wiecie
(przynajmniej znajomość kto jest czyim wrogiem i dalczego)