Teraz jest So 27 kwi, 2024 23:31


Uzbrojmy własne państwo

Tematy nie pasujące do żadnych powyższych kategorii.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostCz 08 lut, 2007 14:02

To są cholernie dobre czołgi. Czas się na Albanie gotować.

3 czołgami to możesz sobie wiec co zrobić?
PS: Nigdy nie handlowałem bronią, wiec nie jestem w tym specem.


Nie jesteś w czymś dobry? Nie rób tego.
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

SaS TrooP

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1143
  • Dołączył(a): Wt 06 cze, 2006 17:18
  • Lokalizacja: Wodzisław

PostCz 08 lut, 2007 14:04

3 czołgami to możesz sobie wiec co zrobić?


2 strony temu wymieniłem reszte sprzętu ciężkiego

Nie jesteś w czymś dobry? Nie rób tego.


To tylko zabawa. Uspokuj sie.
Offline
Avatar użytkownika

Marker

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2006
  • Dołączył(a): So 24 lip, 2004 14:32
  • Lokalizacja: Osaka

PostCz 08 lut, 2007 14:17

BTW. nie podałeś nawet położenia swojego kraju... wiec w ogóle nie wiem o czym rozmawiamy...

Sana borniła się przez 3 dni. To i tak dużo. W walkach o stolice zginęło 23 moich żołnierzy, straciłem 2 HMMWV. Po zajęciu stolicy powinno być już łatwo. Wojska inżynieryjne biorą się za naprawe pasa startowego. Przejąłem troche sprzętu (w tym większość samolotów) znajdującego się na lotnisku. Teraz trzeba będzie znów wjechać w góry i zająć Amran, Khamr i Huth. 2 kolumna pancerna która wyruszyła niedawno z Jizan przy wsparciu lotnictwa będzie poruszać się na południe zajmując zachodnie miasta Jemenu.
Natomiast wschodnia kolumna pancerna jest w okolicach Safiru. Nadal bez strat - same sukcesy.
EADS przysłał zmodernizowane NH-90 które jak narazie sprawują się bez zarzutów.
Obrazek

"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Offline
Avatar użytkownika

SaS TrooP

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1143
  • Dołączył(a): Wt 06 cze, 2006 17:18
  • Lokalizacja: Wodzisław

PostCz 08 lut, 2007 14:24

Martin 2 strony temu napisał(a):Dokonuje wielkiej modyfikacji. Pogodziłem ze sobą kalibry, i oto co powstało:

_______________________________________________________________________
Pistolety zmienione na: Glock 17 i TT33

Strzelby: Saiga 7.62

Karabiny szturmowe: G3A4, M4A1 oraz G36

Pistolety maszynowe: zmienione na MP5 Navy i Calico M-960

Karabiny wsparcia: MG3 oraz PKM

Karabiny wyborowe: SWD Dragunov
_______________________________________________________________________
Więc mamy kalibry:
1. 5,56 (M4A1 i G36)
2. 9mm (MP5, Calico oraz Glock 17)
3. 7.62 (Sajga, G3A4, MG3, TT33, SWD, PKM)

Pojazdy bez zmian.

Zredukowałem sprawę, więc powinno być dużo taniej

Rozpoczynają moi naukowcy pracę nad karabin a la Made In China, bo ma być badziewny, żeby komuś opchnąć hłe hłe hłe




UWAGA! UWAGA!
Zdradzam położenie swojego państwa! Jest ono na obszarach Macedonii oraz lekko na Bułgaii, Grecji i Albanii.


Ja szkole w pośpiechu pilotów. piechota i czołgi są bardoz dobrze wyszkolone, ale choppery :/
Offline
Avatar użytkownika

TomixKam

Kapral

Kapral

  • Posty: 73
  • Dołączył(a): Pn 16 paź, 2006 16:27
  • Lokalizacja: Arnswalde in Neumark czyli poprostu Choszczno

PostCz 08 lut, 2007 14:48

Grenlandia-20% forsy idzie na skutery Kawasaki i narty Fischer, Elan i Rossignol, 25%-jakieś kałachy z ruskiego sklepu z zabawkami, troche przestraszyłem Ruskich, że roztopie lodowce i ich zaleje, więc sami mi zrucają za darmo na spadochronach 15% swojoego uzbrojenia. Zawarłem sojusz z Al Kaidą i Koreą Płn. Amerykanie bojąc się o siebie nakładają embarga na Grenlandie, ale oni mi i tak nic nie przywozili nam na statkach-wszystko mamy od Ruskich, Korei Płn. i Al Kaidy. Dobra Ruscy mi fundnęli kilka statków, kilka Flankerów, Tu-156, An-24 i MiG-ów 29 no i ze względu, że na Grenlandi nie ma lotnisk Ruscy dają mi dziesięć lotniskowców typu Kuznetsov i niszczycieli. Koreańczycy i Al Kaida dają mi broń atomową. Lecę podbijać Antarktydę (od czegoś trzeba zacząć), a później ruszam na Svalbard, Norwegię no i całą Skandynawię. NATO boi się, że także ich zalejemy więc nie reagują. Obalam monarchie w krajach Skandynawskich i tworzę Republikę Federalną Niepodległej Skandynawii (RFNS). CIA w tajemnicy przed swoim rządem sprzedają mi 10000 sztuk karabinów OICW i prototypów skafandrów Land Warrior. Wkrótce Ruscy zgadzają oddać połowę swojej armii pod moją opiekę bo uważają, że duża armia jest im w zasadzie nie potrzebna. Aha RFNS są moimi wasalami i także sprzedają mi swoją broń. Ruszam na Polskę! Polski prezydent ostrzegł mnie że zaatakuje mnie najpierw kaczą grypą :D i miliardem żołnierzy (wymiślił sobie chyba :D ) a potem swoimi lotniskowcami (dla kaczek) wyśle miliard... kaczek żeby swoimi odchodami zalały Grenlandię, ale już upomnialo się WWF, że to zanieczyści całą planetę. CDN...
"Przewage mają ci, którzy polegli, ponieważ oni już nie odczują bólu i nie umrą..."
NN
Offline
Avatar użytkownika

Jerry

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 2598
  • Dołączył(a): Pn 19 lip, 2004 21:28
  • Lokalizacja: 52° 14'N, 20° 56'E

PostCz 08 lut, 2007 16:49

Podczas wymiany ognia na granicy Izraela i Libanu, 5-ciu żołnierzy odniosło rany, uszkodzone został też dwa APC... Wykorzystując dobre kontakty handlowe z USA, zamawiam 150 transporterów Stryker, które rozdysponowuję między 3 bataliony piechoty zmechanizowanej, które przerzucam dla wzmocnienia granicy z Libanem.
Obrazek
Offline

Goose

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1744
  • Dołączył(a): N 26 gru, 2004 21:31
  • Lokalizacja: Jofiż

PostCz 08 lut, 2007 17:08

TomixKam napisał(a):Grenlandia-20% forsy idzie na skutery Kawasaki i narty Fischer, Elan i Rossignol, 25%-jakieś kałachy z ruskiego sklepu z zabawkami, troche przestraszyłem Ruskich, że roztopie lodowce i ich zaleje, więc sami mi zrucają za darmo na spadochronach 15% swojoego uzbrojenia. Zawarłem sojusz z Al Kaidą i Koreą Płn. Amerykanie bojąc się o siebie nakładają embarga na Grenlandie, ale oni mi i tak nic nie przywozili nam na statkach-wszystko mamy od Ruskich, Korei Płn. i Al Kaidy. Dobra Ruscy mi fundnęli kilka statków, kilka Flankerów, Tu-156, An-24 i MiG-ów 29 no i ze względu, że na Grenlandi nie ma lotnisk Ruscy dają mi dziesięć lotniskowców typu Kuznetsov i niszczycieli. Koreańczycy i Al Kaida dają mi broń atomową. Lecę podbijać Antarktydę (od czegoś trzeba zacząć), a później ruszam na Svalbard, Norwegię no i całą Skandynawię. NATO boi się, że także ich zalejemy więc nie reagują. Obalam monarchie w krajach Skandynawskich i tworzę Republikę Federalną Niepodległej Skandynawii (RFNS). CIA w tajemnicy przed swoim rządem sprzedają mi 10000 sztuk karabinów OICW i prototypów skafandrów Land Warrior. Wkrótce Ruscy zgadzają oddać połowę swojej armii pod moją opiekę bo uważają, że duża armia jest im w zasadzie nie potrzebna. Aha RFNS są moimi wasalami i także sprzedają mi swoją broń. Ruszam na Polskę! Polski prezydent ostrzegł mnie że zaatakuje mnie najpierw kaczą grypą :D i miliardem żołnierzy (wymiślił sobie chyba :D ) a potem swoimi lotniskowcami (dla kaczek) wyśle miliard... kaczek żeby swoimi odchodami zalały Grenlandię, ale już upomnialo się WWF, że to zanieczyści całą planetę. CDN...

Jesteś śmieszny jak paczka tamponów.
Offline
Avatar użytkownika

Kireta

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 384
  • Dołączył(a): Pn 18 gru, 2006 01:33

PostN 11 lut, 2007 01:40

Ameryka południowa , kraj w stylu Kolumbii, czy Boliwii, kraina kawą i koką płynąca.
Wojsko zawodowe, kadra oficerska stworzona początkowo z najemników i byłych żołnierzy z górnej półki (od czegoś trzeba zacząć). Rekrutacja działa na zasadzie propagandy, że żołnierzom niczego nie brakuje, więc o kadetów w tym niezbyt bogatym regionie nie powinienem się martwić. Duży nacisk na szkolenie drużyn rozpoznawczych, także w zakresie walki partyzanckiej. Dodatkowo jednostki wyspecjalizowanych w zamachach i skrytobójstwach. Piechota zmechanizowana wyposażona głównie w transportery i wozy bojowe. Niewielkie siły pancerne służące głównie wsparcu pozostałych typów wojsk. Do tego mobilne bazy artyleryjskie z dużym zapleczem transportowym.
Wyposażenie:
Galil ARM (556x45) - broń podstawowa, kompromis między precyzją, niezawodnością i ceną. Dowódca drużyny ma wersję z optyką.
FN Mimini (556x45) - droga jak cholera, ale na kaemie nie warto oszczędzać.
HK MSG-90(762x51) - karabin strzelca wyborowego drużyny.
FN MAG (762x51) - bo nie dla wszystkich starczyło Mimini...
IMI UZI(9x19) - dla załóg(i tak z nich nie będą korzystać).
Glock 17(9x19) - dla pilotów i jako sidearm (kupowane w hurcie wychodzą stosunkowo tanio).
RPG7 - tani i niezawodny. Głównie amunicja OG-7, nieco PG-7 i symboliczna ilość PG-7VR(i tak raczej się nie przydadzą).
RPG-22 lub M72 - po jednym dla dowódców drużyn(na wszelki wypadek).
9K32 - tańszy od Stingera.
Dodatkowo niewielkie ilości M4, UMP.45, MP5, P90, G11 oraz dosłownie kilka PSG-1 i M95 dla specopsów(mają wolną rękę w doborze wyposażenia).
Pojazdy transportowe:
Willis i pochodne - Hummvee jest za drogi, za ciężki i za szeroki. W tym wersja z półcalówką i kilka z TOW(rakieta droższa od samochodu :grin: ).
Transportowe - na razie co wpadnie w łapy, później może kupi się od ruskich urale.
APC:
M113 - Amerykańce opychają je na prawo i na lewo, to może i ja trochę kupię. Część wyposażona będzie w TOW (ewentualny wróg raczej nie dysponuje nowoczesnymi czołgami więc jeśli jakieś wyśle zgotują mu gorące powitanie :twisted: ), będzie też wersja z Mk19.
BTR-80 - Towar niezbyt świeży ale tani(tylko wkm trzeba wymienić by nie kupować amunicji specjalnie dla niego).
Czołgi:
T-62 - czołgi w takim terenie i tak robią za pojazdy wsparcia i osłony, do tego tani jak barszcz. Trza tylko wymienić wkm, coax-a, i zamontować ekrany przeciwkumulacyjne. Jak będę lepiej stał z kasą to może dokupię Merkavy.
Scorpion i Scitmar - kupi się od krajów trzeciego świata.
ZSU-23-4 - W tych warunkach będzie zabójcza.
Helikoptery:
UH-1 - podstawowa (bo tania) maszyna transportowa, a także wersja wsparcia bezpośredniego z modułami M21 (minigun+wyrzutnia). Jeśli zajdzie potrzeba zamontuje się dwie 4-prowadnicowe wyrzutnie TOW.
Mi-17 - do wożenia cięższych gratów (wolałbym CH-47, albo SA 330 ale były trochę za drogie, ale jak się nie ma co się lubi...).
UH-60 - kilka sztuk dla specopsów.
Samoloty:
A4G i K Skyhawk - jak na lekki samolot szturmowy wystarczy.
F4C Phantom II - stary, ale nadal całkiem niezły(jak na moją okolicę ;-) ).
MiG-25P - Moja wunderwaffe :grin: , trza tylko wyremontować :grin: (chciałem MiG-31 ale nie chcieli sprzedać).
Artyleria:
moździeże - zobaczymy kto sprzeda taniej.
haubice 102-122mm - lekkie haubice mają to do siebie, że są tanie, celne i łatwo je przerzucać helikopterami, tworząc tymczasowe bazy artyleryjskie.
"artyleria samobieżna" - pickup+moździeż+niewielka widoczność=całkiem skuteczne lekkie działo samobieżne.
Inne:
Solidne buciory, środki przeciw odparzeniom stóp, bezwonne środki przeciw owadom i takie tam.
Wojsko w trakcie szkolenia, samoloty w trakcie remontu, rozpoznanie szkolone przez weteranów z australijskiego SAS (drodzy byli, ale się opłaci), najemnicy w jednostkach specjalnych niemal w komplecie, a ja staram się skombinować więcej kasy.
"I am the bringer of death. Fall to your knees and beg for mercy... Or give me a sandwich, I'm pretty hungry."
--The Vault Dweller
Poprzednia strona

Powrót do Off-topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości