Komp pod ArmA2

Może (...) WNR3500L od Netgeara

Teraz mam dylemat: isc w koszty i lepsza jakosc, czy moze zaoszczedzic i kupic WL1600GL - na komputroniku w tej chwili jest za 140. Gdyby dzialal na nim SDmod, chyba wzialbym jednak jego - ostatnimi czasy moj budzet jest oslabiony. Ale moda nie ma, wiec mam ciezki orzech do zgryzienia. 802.11n, USB, lepszy proc, wiecej RAMu kusza

P.S. Setny post. Chyba jeszcze na zadnym forum nie napisalem tyle postow... Naszla mnie refleksja, wiec koncze pisac

No to jak już chcesz grzebać w sprzęcie ... to jednak WRT, ostatnio nawet pojawiła się rozpiska, jak wyprowadzić z niego USB - i działa (!). Transfery nie powalają, na poziomie takim jak SDmod, ale można podpiąć dużo większe nośniki... choćby HDD. I odpada problem ze sterownikiem do większych kart (SDHC).
A jak Ci się nie chce macać lutownicą - to do WhiteRussian były sterowniki dla NDAS. I miało to wtedy przyzwoite transfery, bo prawie tak szybko jak interfejs sieciowy. Do tego OpenWRT pozwalało uruchomić mnóstwo usług na takim zestawie.

Wszystko zależy, do czego ma służyć ten router i jak dużo chcesz z niego wycisnąć.

Jak już będziesz szukał jednak Linksysa - to polecam WRT54GS w wersji 1-3. Miał 32MB RAM i 8MB FLASH (lub WRT54G-TM tożsamego z GS v.3).