Dokładnie, zapora fizyczna i więcej jak 800 na tej płycie już nie za bangla (no może 850).
Ale po kolei. Dziś kupiłem:
Tu można coś o niej poczytać:
http://www.chip.pl/artykuly/recenzje/20 ... ce-gtx-560
Generalnie wersja jest fabrycznie podkręcona do 850mhz i można to łatwo dalej kręcić, ale nie wiem czy będzie taka potrzeba. Przyjdzie, odpalę na niej arme i się okaże czy już jest cacy, czy nie, jak nie to się uzbiera i wymieni płytę główną i procka na asusa i intela 7i.
Wczoraj miałem jazdę z łączem. Zasiadam do maszynki i mówię do mojej lubej, będę trenował więc wiesz "tylko ważne sprawy jak by co". Odpala się misja i nagle wtyka... TS siada, wszystko po kolei siada aż arma siadła. Wpadam na router a ten zajechany, kurde co jest?!
Patrzę, a moja miła na laptopie odpaliła masę stron "na raz" oczywiście fb i pudel na prowadzeniu, a dostała ode mnie pena z gsm aby sobie z tego ssała do woli, to nie... trzeba znowu zapomnieć że net to nie tylko wifi... Coś czuję że takie jaja będą do czasu jak kobieta nie zmieni przyzwyczajeń
i to marudzenie... "długo jeszcze?"
Tyyyyyle jest poradników na necie "nie przeszkadzaj facetowi przy jego odreagowywaniu na PC", tona powodów i kompilacji psychologicznych, ale nie....... po co, kobiety chcą być rozumiane, ale to działa tylko w jedną stronę - zwykle. jak one chcą seksu to jest to najważniejsze i nie ważne że wam się wtedy nie chce, albo macie inne sprawy na głowie, ich sprawy zawsze muszą być najważniejsze, możecie tłumaczyć do woli, że jak macie misje i jest ważna, bo już, to i tak przyjdzie i zapyta, a ta sukienka czy ta, bo nie wiem jaki kolor...... więc uważajcie i dobrze wychowajcie. Mi się udało na tyle, że jest tego marudzenia mniej (w porę to ukróciłem), ale tego nie da się wyeliminować.