Dejta spokój.
Zły przecinek albo znak to normalka, po 5 godzinie rozważania nad skryptem nie widzi się takich pierdółek.
Ostatnio straciłem 2 godziny próbując zmusić config do działania, po czym okazało się, że nie działał, bo jakimś cudem wordpad zapisał mi go jako .txt... (w exploratorze nie widać różnicy między .CPP a .TXT
)