Realistyczna komunikacja w grze

Wczorajsza misja super szczególnie fajnie z oczu piechura wyglądało to aktywne wsparcie lotnicze (TSUKI dobra robota - mimo, że stresująca (te RPG w misji ratunkowej )) no i brawa dla autora misji (Dread).


Jestem za WHISPERami w TS3 - wczoraj był dość spory chaos głosowy bo komunikaty wewnątrz Bravo zagłuszała korespondencja między Alfa a Recon.

Moja propozycja:

1. Wewnątrz drużyny korzystać z "direct communication/bezpośredniej rozmowy" do rozmów o pierdołach lub odnajdywania się po kierunku dobiegania głosu.

2. Radia TS3 (po wcześniejszym podziale na kanały) używać wewnątrz teamu przy akcji (dzięki czytelności) lub większym oddaleniu się od siebie. Jakość dźwięku w TS3 jest super - i najważniejsze - nic się nie tnie ... wszystkie komunikaty są czytelne 100%owo ... (wczoraj na zwykłym radiu w Armie było bardzo dość sporo zacięć)

3. "direct communication/bezpośrednia rozmowa" jest niesłyszana przy tak dużej aktywności śmigłowca (np. przy podbieganiu do niego) - a samo radio wbudowane w Armę też jest dość mocno zagłuszane przez silniki (wczoraj żeby cokolwiek zrozumieć musiałem ściszać efekty (śmigłowiec - ale też z automatu "bezpośrednie rozmowy") - po opuszczeniu śmigłowca robiłem głośniej efekty - ale można wtedy oberwać a znowu bez głośnego otoczenia ciężko zlokalizować strzały wroga ... czy też inne dźwięki go zdradzające - TS3 był czytelny nawet przy normalnej głośności śmigłowca ... (i znowu - radio Army słabo czytelne gdy śmigłowiec zawisł nad nami jako wsparcie podczas akcji).

Przy whisperach słyszymy najpierw wywołania dowódców a dopiero potem ich komunikację - i zawsze tylko między dowódcami dwóch drużyn i tylko wtedy gdy oba teamy są bezpieczne co pozwoli skupić się każdemu z teamów na jego zadaniach ... oczywiście wymaga to nauczenia się whisperowania przy przejmowaniu dowodzenia (ja tego jeszcze nie potrafię - ale chętnie się nauczę )

to takie moje luźne propozycje

Świetna robota Latrix na bank poznasz się na youtube.
Odnośnie whisperów:
Whisper
Ustawiamy je następująco: zakładka settings/options/whisper list następnie do okna po prawej stronie patrz obrazek za pomocą przenieś i upuść przerzucamy z głównego okna TS3 te kanały które nas interesują i ustawiamy klawisz komunikacji.Wszelkie prawa do porady jak i materiałów użytych są zastrzeżone przez członków orc-prosimy nie powielać.

Voip

Wchodzac do pojazdu, przelaczamy na kanal pojazdu (vehicle channel) dziala jak interkom w pojazdach, mowa bezposrednia bylaby zagluszana przez silnik.

@Jaromaz
W realu jakby ci helka zawisla na glowa tez bys nic nie slyszal , symulujemy realia nie ?
Mielismy ten sam problem, trzeba bylo podejsc blisko drugiej osoby, twarza w twarz i dalo sie rozmawiac (normalnie jak w zyciu bys sobie krzyczal do ucha).

Szczególnie jak mam komunikować się z własnym fire teamem po za helikopterem stojąc od niego 0.5m czy wszyscy już są w środku/czy są na swoich upatrzonych pozycjach do obrony helki itd. chłopaki nic nie słyszą z rozkazów wydawanych i później są takie bonki ze włazi jeden z drugim od strony ogona.
BTW i chciałbym aby to się przyjęło u nas:procedura wsiadania do heli - nie wsiadamy od ogona zawsze wsiadamy od czoła(widzi nas pilot, jego załoga) następnie udajemy się na prawo lub lewo w zależności od zaistniałej sytuacji.Ktokolwiek pcha się od ogona prawdopodobnie zostaje poszatkowany przez tylny wirnik.

Po za tym whispery są bardziej realne niż pozostawanie na jednym kanale TS.

A jakbys sie komunikowal w realu ?

trzymaj dyscypline, nikt nie biegnie do helki bez rozkazu, grupujesz 5-10 m od helki, masz druzyne w zasiegu wroku nim wydasz rozkaz do wsiadania. i widac.
A jak wszyscy stoja 1m od helki to co do nich gadac, jak nic nie slysza


Takie sprawy trzeba przecwiczyc, uczymy sie na bledach, mozna sie tu rozpisywac, ale trzeba to symulowac i zobaczymy roziwiazanie

Inaczej jak wydałem rozkaz 1 buddy team wsiada, 2 wsiada po nim.Ja się pakuje o kogoś brakuje a co mi tam w końcu jestem w powietrzu Dla mnie sytuacja niedopuszczalna jako dowódcy oddziału - w końcu odpowiedzialność za chłopaków spoczywa na moich barkach.A sam wiesz ile zajmują poszukiwania jednej osoby .
A jak już chcesz przykład z wczoraj(dowódca komunikuje się nieprzerwanie z Alpha,SF,Sokół )
nie przerywam mu podaje: Alpha ładuje się jako pierwsza, Bravo osłania ich(sam nie widzę wszystkich z Bravo zasłania mi pozycje wszystkich ukształtowanie terenu.Pomimo tekstowego rozkazu ktoś się zaplątał i poleciał z Alpha nim się zorientowałem ze mam 1 człowieka mniej moglem mieć bojownika Talibanu na plecach.

Mysle ze powinno byc tak

Dowodca wydaje rozkaz zaladowania do helki

A FireTeamLeader juz sami ustawia swoich podwladnych w grupki. Przeprowadzaja operacje. Na koniec przez radio Fireteam Leaders melduja ze zaladowali.

Kurcze Dowodca calej operacji nie moze myslec gdzie kazdy zolniez ma stac i co robic, jak cos mu sie nie podoba w zachowaniu zolnierza to opieprza FireTeamLeader'a a ten juz ustawi kogo tam trzeba.
Przyklad jak opieprzac

@Dread
O takich bledach jak nie sluchanie rozkazow, zguby, wlasnie trzeba mowic na de-briefieng'u ! Uczmy sie na bledach, ale ich nie powtarzajmy

Sie pogubilem, mowimy o dowodzeniu czy komunikacji ?

Ok, najpierw rozwiazmy sprawe powiedzmy tech-logistyczna: TS + Voip + Whispers by sie na zagluszac, a komunikowac.

(Dyskusje na temat stylu dowodzenia zawieszam, sorki bo zbladzilem z tematem )

Szczególnie jak mam komunikować się z własnym fire teamem po za helikopterem stojąc od niego 0.5m czy wszyscy już są w środku/czy są na swoich upatrzonych pozycjach do obrony helki itd. chłopaki nic nie słyszą z rozkazów wydawanych

Dokładnie - to dało się wczoraj zauważyć ...

W realu jakby ci helka zawisla na glowa tez bys nic nie slyszal , symulujemy realia nie ?

Zakładam, że w realnych misjach gdzie śmigłowiec wisi nad żołnierzami podczas walki posiadają oni doskonałe radio (słuchawka+mikrofon) - i nie szkodziłoby przyjęcie takiego założenia u nas na stałe (kanały grup i whispery).

Gramy zwykle w późnych godzinach i nie chciałbym by sąsiedzi w bloku o 2:00 w nocy narzekali na moje wrzaski (bo jakiś śmigłowiec kręci nam się nad głowami )

Moim zdaniem nie ma co się upierać przy VOIPie (oprócz "rozmowy bezpośredniej") bo:

a) jakość znacznie gorsza od TS3 (grube głosy + duże "zajęcie" łącza)
b) zabawa w ściszanie
c) jednak ludziom czasami mogą się mylić te kanały które są w Armie (doświadczenie tak mówi - nie teoria ) każdemu może się zdarzyć ... (i zdarza się).
d) najważniejsze - urywanie/cięcia/przerwy/końcówki wyrazów ... wczoraj TSUKI nadawał 3 razy to samo nim go zrozumiano ... (i na razie nie do końca wiadomo czy to kwestia prędkości NETu na wyjściu u klienta czy obciążenia/lagów serwera ... )


Co do realizmu:
Posiadam dwie karty dźwiękowe, joystick, przepustnicę i pedały - przycisk nadawania na TS3 można podpiąć pod joystick - jak tylko podłączę dysk SSD jako pilot mogę korzystać tylko z radia TS3 na słuchawkach z mikrofonem (pierwsza karta dźwiękowa) - wyciszyłbym wtedy radio w Armie - ale odgłosy z Army puściłbym na głośniki (druga karta dźwiękowa) - dzięki czemu przy komunikacji głosowej, teamy słyszałyby oprócz mojego głosu jeszcze odgłosy wewnątrz pilotowanego śmigłowca, wybuchy, strzały - co dodałoby realizmu - szczególnie wtedy gdy heli jest daleko i go nie słychać w grze (Tsuki - do Ciebie też ten pomysł z kartami dźwiękowymi oczywiście )

Kurde, panowie. Ustawienie kanału na voipie jest na pewno mniej kłopotliwe niż obsadzenie np. 4 klawiszy i zapamiętanie co każdy robi.

Wiecie po co jesteśmy na jednym kanale? Śpieszę z wyjaśnieniem.


W rzeczywistpści powinno być tak, że jedynie RTO byłby na kanale z innymi RTO i oni się komunikują między sobą a dowódcami. W CFOGu przyjęło się, że każdy zwykły trep ma słyszeć co się dzieje i co robi każdy fireteam. Chociaż jest zwykłym trepem, to jest też żołnierzem i musi znać sytuację taktyczną na polu bitwy, co robią inne fireteamy, gdzie ma nie strzelać, skąd nie będą do niego strzelać i gdzie wezwać wsparcie.

Dlaczego więc nie podzielimy się na tsie i nie nadawać na ogólnym?
a) w razie śmierci dowódcy nie ma kontaktu z oddziałem. Każdy musiałby mieć ustawione klawisze, a to jest niewykonalne bo za każdym razem siedzi się na innych kanałach
b) Trzeba specjalnie ustawiać dodatkowo dla każdego klawisza żeby oprócz miejsca docelowego gadał do swojego kanału, bo żołnierze nie mają pojęcia że dowódca nadaje.
c) O wiele łatwiej jest zmienić kanał w grze niż kanał na tsie.
d) brak dodatkowych klawiszy do obsadzenia. Trzebaby było ustawić wszystko na numpadzie, a on przewija mapę jak się ma ją otwartą.
e) Nawet jak jest 15 tutoriali i 4 filmiki instruktażowe, to tak czy siak zawsze trzeba ludziom to tłumaczyć jak ponaciskać żeby ustawić klawisze (szczególnie nowym), a nawet jak nie, to ustawianie tego tałatajstwa zajmuje conajmniej 10 minut.

Zakładam, że w realnych misjach gdzie śmigłowiec wisi nad żołnierzami podczas walki posiadają oni doskonałe radio (słuchawka+mikrofon) - i nie szkodziłoby przyjęcie takiego założenia u nas na stałe (kanały grup i whispery).

Jaromaz, to nie zakładaj. Wątpię żeby zwykły trep miał super duper krótkofalówkę, szczególnie w innym wojsku niż amerykańskim.

Szczególnie jak mam komunikować się z własnym fire teamem po za helikopterem stojąc od niego 0.5m czy wszyscy już są w środku/czy są na swoich upatrzonych pozycjach do obrony helki itd. chłopaki nic nie słyszą z rozkazów wydawanych i później są takie bonki ze włazi jeden z drugim od strony ogona.

Jak pytasz się? Może przy pomocy super-duper krótkofalówek, jakie masz na kanale grupy, co? Kanał grupy działa jak TS.

Małe rozpracowanie:

---Radio---
Kanał ogólny: Do wszystkich - swoich, wrogów, cywili. Nieszyfrowany komunikat radiowy na ogólnodostępnych falach.
Kanał strony - Komunikat radiowy dla swojej strony. Jeżeli jesteś w East, słyszy ją każdy w East. Jeżeli jesteś w West, to tylko słyszą ją tylko West.
Kanał dowódczy - Instrukcja twierdzi, że jest to Radio TYLKO pomiędzy dowódcami. Jeżeli masz ludzi pod sobą, lub jesteś jedynym członkiem grupy - słyszysz te komunikaty.
Kanał grupy - Słyszą cię tylko ludzie połączeni tym samym bezpośrednim dowódcą. Np. będąc w grupie 1-1-A, słyszą cię ludzie tylko w tej grupie.
Kanał pojazdu - Interkom w pojeździe. Również jest traktowany w grze jak radio.

---Nie radio---
Kanał bezpośredni - Rozmowa bez pośrednictwa radia.

Za wszelkie rozmowy przy pomocy radia, jak i automatyczne komunikaty radiowe odpowiada suwak "Radio" w ustawieniach głośności. Na rozmowę bezposrednią i resztę ambientu działa suwak "Efekty".

Dodatkowo - w trakcie nadawania widzisz jaki jest kolor kanału, jego nazwę i mały mikrofon. To na prawdę jest o wiele mniej skomplikowane niż pierdzielenie się z TSem. Do tego direct comm daje takiego kopa klimatowi że to się po prostu w głowie nie mieści. Szczególnie jak szuka się swojego oddziału "na dźwięk".

I niech mi nikt się nie waży więcej zasłaniać się "zagłuszaniem". Tak samo gó.. guzik słyszałem lecąc w helence kiedy nadawaliście na TSie, jak przy komunikatach radiowych Latrixa. Nauczcie się jak obsługiwać kanały, a zaoszczędzimy czasu i nerwów.

Mój przepis na sukces. Nie dla każdego, bo nie każdy ma trackIRa i niektórzy uzywają alta. Alt+d - następny kanał, alt+a - poprzedni kanał. Ci którzy alta używają mogą zrobić sobie np. alt(lub lepieju-ctrl)+1-6 - kanały. Nic się nie będzie gryzło

dzięki czemu przy komunikacji głosowej, teamy słyszałyby oprócz mojego głosu jeszcze odgłosy wewnątrz pilotowanego śmigłowca, wybuchy, strzały - co dodałoby realizmu - szczególnie wtedy gdy heli jest daleko i go nie słychać w grze

I oprócz tego swoje komunikaty radiowe, co prowadziłoby do akustycznego sprzężenia zwrotnego, trasków, pisków i huku.

@jaromaz
mysle ze kombinujesz za bardzo. Nikt nie bedzie zestawial specjalnego konfigu takiego jak masz ty tylko dlatego ze 'sasiedzi'. Mozesz poglosnic sobie mikrofon i inni beda Cie dobrze slyszec.

Imo tak jak mowi Rafalski, voip w rozmowach bezposrednich. TS3 przy wydawaniu rozkazow (radio). W sumie radio pojazdu tez sie dobrze sprawdza.
Roznica miedzy Voipem na kanale pojazdu a Voipem - rozmowa bezposrednia jest taka ze w tym drugim przypadku sciszenie odglosow scisza tez voipa - jak w realu.

Imo - podczas akcji nie powinno byc zbednego gadania.
Dowodcy wydaja rozkazy radiem i musza to zrobic tak zeby zolniez nie stal wtedy pod smiglem. Nawet w realu jak masz radio i wirnik nad soba to nic nie zrozumiesz.

Ogolnie im wiecej kombinacji z komunikacja tym czestrze odrywanie rak z klawiatury/myszy, szukanie klawiszy etc. Komunikacja powinna byc mozliwie jak najbardziej naturalna

Eee, to do mnie Maxym?

Nie. do jaromaza.
My rownoczesnie pisalismy posta. zaraz i twojego przeczytam

Edit: przeczytalem i zgadzam sie w calej rozpietosci. Przy czym uznam mozliwosc ze rozmowa z dowodca oddzialu jest wykonywana za pomoca TS. Ale jestem zarozmowa na Voipie jesli nie ma technicznych przeciwskazan

Dodam ze def klawisze do zmiany kanalu to [kropka] i [przecinek]

albo wejść do kanał dowódcy i nie zawracać głowy szeregowym, tak jak w rzeczywistosci potem fire team leader przekazuje

hmm - jakoś na CFOGu dopóki nie wprowadzono VOIPa nie zauważyłem większych problemów z WHISPERami na TSie ... nawet jak ginął dowódca to następny z łańcucha dowodzenia radził sobie bez problemów ... może (o dziwo) dobrze trafiałem ...

TS3 jest czysty - dlatego w heli było wyraźnie i zrozumiale, mimo że z tą samą głośnością co VOIP (LatriX miał wyjątkowo cicho ustawiony mikrofon - ale w TS3 możesz dla każdego gracza oddzielnie zwiększać poziom głośności).

Teraz napiszę coś w stylu VOIPa Army: "że.. nie było t... czasami działa dobrze a czas... ... powtórz"

Ja nie mam problemów z obsługą kanałów w Armie w pojeździe czy heli używam kanału pojazdu z automatu ... kanał grupy lub direct domyślnie

dzięki czemu przy komunikacji głosowej, teamy słyszałyby oprócz mojego głosu jeszcze odgłosy wewnątrz pilotowanego śmigłowca, wybuchy, strzały - co dodałoby realizmu - szczególnie wtedy gdy heli jest daleko i go nie słychać w grze

I oprócz tego swoje komunikaty radiowe, co prowadziłoby do akustycznego sprzężenia zwrotnego, trasków, pisków i huku.

Właśnie nie - komunikaty radiowe idą wtedy tylko przez TSa i tylko na słuchawki (jedna karta dźwiękowa - mikrofon+słuchawki) a odgłosy z Army (druga karta+głośniki) są pozbawione komunikatów radiowych - bo (oprócz tego, że RADIO to TS3) suwak RADIO w ustawieniach audio Army ustawiłbym na 0. Dość często korzysta się z takiego rozwiązania w lotniczej sieci VATSIM - i efekt jest świetny gdy można rozpoznać, który z mówiących pilotów pilotuje "jaki" rodzaj maszyny tylko po odgłosach jej silników w tle ...

Wiecie po co jesteśmy na jednym kanale? Śpieszę z wyjaśnieniem.

Wczorajsza komunikacja między Alfą a Recon oraz Alfą a Sokołem bardzo często uniemożliwiała jakąkolwiek komunikację wewnątrz Bravo - najgorzej, że podczas "gorących" fragmentów akcji. Moim zdaniem żadne wyjaśnienie tu się nie sprawdzi - równie dobrze krótki opis sytuacji mogą sobie przestawić na spokojnie dowódcy w whisperach słyszanych przez dwa teamy ale w nieco bardziej odpowiednim momencie

ale dostosuję się oczywiście do tego co ustalicie w kwestii VOIPa/Whisperów