Teraz jest Wt 17 cze, 2025 01:04


Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Algrab

Generał

Generał

  • Posty: 2990
  • Dołączył(a): So 10 paź, 2009 23:35
  • Lokalizacja: x+2=1

PostŚr 27 paź, 2010 01:26

Panowie przepraszam, ale dawanie opisów, a tym bardziej fotek misji które przeszliśmy X czasu temu nie ma sensu.
Sam mam materiały z 2-3 weekendów nazad, ale kto tam spamieta co się kiedy działo.
Ze Jon skrecił w lewo, wtedy Jager krzyknął k***a, a Algrab powiedział: was poniał.
Ostatnio edytowano Cz 01 sty, 1970 02:00 przez Algrab, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostŚr 27 paź, 2010 17:36

Marudzisz pan. Masz fajne foty to wrzucaj, jako i my wrzucamy ;)
Ostatnio edytowano Cz 01 sty, 1970 02:00 przez Jon, łącznie edytowano 1 raz
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostŚr 27 paź, 2010 17:58

No w sumie to też prawda... Bo, że wróg AA ma bo było wiadome aż za bardzo po pierwszym podejściu... Nie mówiąc już o tym, że cel był w samym centrum walk... Tak czy inaczej zastrzeżenia do pilotów mogą mieć co najwyżej oni sami, bo jak sądzę przedwczesne zakończenie zabawy nie leżało w ich zamiarach... ;P
Offline
Avatar użytkownika

Algrab

Generał

Generał

  • Posty: 2990
  • Dołączył(a): So 10 paź, 2009 23:35
  • Lokalizacja: x+2=1

PostŚr 27 paź, 2010 23:56

Należało by chyba poćwiczyć to wyrzucanie flar. Nie wiem na ile jest to operatywne dla żywego gracza.
AI sobie swietnie z tym radzi, spróbujcie w domi strzelić do Hinda, pudło gwarantowane
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostCz 28 paź, 2010 23:08

Nie wiem jak to wygląda w realiach misji coop ale jak czasami grywałem sobie na innych serwerach (chociażby warfare gdzie każda helka automatycznie przyciąga rakiety jak magnes) to unikanie ich było jedynie kwestią czujności i refleksu...
Aczkolwiek tu się zgodzę, że dokładniej to przetestować by się przydało i poćwiczyć także...
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostPt 29 paź, 2010 12:58

Dużo zależy od wysokości na jakiej lecisz i odległości z jakiej do Ciebie walą. Jesteś 200 m. nad ziemią, strzelają z pozycji gdzieś na Twojej drodze - nie masz szans. Co innego gdy walą do Ciebie z ponad pół kilometra, a Ty lecisz nad wzgórzami dużo wyżej...

CAS-runs są w takim wypadku niewykonalne. Conajwyżej typowe "wychylanie się" zza wzgórza.


Niedawno miałem okazję doświadczyć jednego i drugiego latając z Nastym AH-64 na Domi, włączając w to widok lecącej w nas rakiety i jej eksplozja na grani przed nami.


PS: W takim wypadku nie można mówić o żadnym "overpowerze" lotnictwa - pamiętajta że działko Hinda nie wali "odłamkowymi" jak M230 Apache'a i nie ma "splash damage"
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 30 paź, 2010 00:50

Sorry, że dziś się zmyłem od tak nagle - ni stąd ni zowąd w drzwiach stanęła moja kobieta (tak tylko przypomnę: normalnie mamy do siebie ok 500 km) :D

Myślałem że może jeszcze potem zajrzę, ale cóż... poszliście sobie ;] Mam nadzieję, że fajnie było.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

KonradPL

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 240
  • Dołączył(a): Śr 21 lip, 2010 14:47
  • Lokalizacja: Starachowice

PostSo 30 paź, 2010 10:39

było fajnie sprobuje na coś wrzucić pare mych scrennów
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostSo 30 paź, 2010 10:59

No, Camp Olsha przeszliśmy w wybuchowym stylu kiedy RPG od bodajże Konrada rozerwał ostatniego partyzanta :D

Dzisiaj liczę na więcej.
That guy lurking from the shadows.
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostSo 30 paź, 2010 12:47

Camp Olsha wyszła naprawdę nieźle... Czerwonoarmijna taktyka Ghosta wytworzyła burdel, który jednak o dziwo działał lepiej niż najlepiej dopracowany plan... ;)
Dzięki temu na frapsie mam zapisane całkiem niezłe sceny ostrych walk, poprzeplatane jakimiś bezsensownymi okrzykami, tudzież dialogami, które w normalnej grze u nas nie mogłyby zaistnieć, a to wszystko na tle kompletnego chaosu w którym jednak każdy wiedział co ma robić... iść do przodu i strzelać... ;D
Słowem, WOJNA! Klimacik był i to niezły... :)
Do tego nie zapominajmy o najdziwniejszym bugu w grze, do którego naprawdę przydałby się ksiądz-egzorcysta... ;P
Offline

Ghost

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 387
  • Dołączył(a): So 03 paź, 2009 17:15

PostSo 30 paź, 2010 13:35

Cieszę się, że choć komuś podobało się moje podejście do tematu :P Nie wiem, bo nie latałem za wami krukiem, ale mam nadzieję, że RPG-18 użyliście zgodnie z moim zamysłem (którego nie przekazałem przed misją :] ) czyli jako substytutów granatników.
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostN 31 paź, 2010 11:36

AAR się szykuje większe znowu, ale muszę rzec, że misje Rosjanami były naprawdę świetne - kurde, dramatyczny powrót do bazy w 9 kompanii i obrona tam miała taki ładunek epickości, że szkoda gadać :D; zresztą podobnie trzy razy grana Przełęcz, mimo że ginęliśmy często pod moim dowodzeniem to i tak było fajnie. Albo ucieczka z Diabelskiego Zamku podczas Wzgórza 231 kiedy zostałem tylko ja z Ragnarem bez amunicji [tzn. ja załatwiłem ostatniego gościa i nie miałem już nic]... ostro było.

I zrobić coś trzeba [głównie na Jonsa patrzę] z misjami, bo to chała była jak przez pierwszą godzinę nie mieliśmy czego grać.
That guy lurking from the shadows.
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostN 31 paź, 2010 12:26

no i ja się też dobrze wczoraj bawiłem. Było nas mniej niż zwykle ale jakość gry nie mniejsza!
Problem w tych misjach. Ze swojej strony powiem że po prostu w części misji nie ma briefów - nie było ichkiedy dodać (Przełęcz , Gorkij , Wysota 231 i inne.) Tzn - misje z briefami są u Jona poza Wysota 231 - tam jednak będzie jeszcze kilka zmian kosmetycznych więc może potraktujmy wczorajszą grę jako test który chyba nawet nieźle wypadł.
Na Zagrabadzie natomiast jest jeszcze przecież : BlackWaters, RECON , Dinner Out ,Spacerek.
Obiecuję oczywiście i kolejne ale chwilowo tak jak mówiłem zero czasu by nawet poprzednie dokończyć i poprawić.
Offline

Tedi

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 10
  • Dołączył(a): So 30 paź, 2010 14:06

PostWt 02 lis, 2010 15:03

To chyba dobre miejsce żeby podzielić się wrażeniami z rozgryfki.

Nie podlega żadnej dyskusji że ta gra to "zło naj większe" : ) broniłem się dzielnie. W końcu poległem. Zainstalowałem ARMA2 no i wpadłem na całego. : )

Wczoraj (sobota 30.10.2010) miałem przyjemność zagrać z wami. Tu chciałem podziękować wszystkim którzy pomogli mi doprowadzić ARMA do użytecznego poziomu i zrobić te wszystkie dziwne rzeczy z moim komputerem. : )

..... i się zaczęło. Doskonale sobie zdaje sprawę z tego że jeszcze nie ogarniam wielu rzeczy co udowodniłem gdy pobiegłem za nie moja drużyna.

Gdy dostaliśmy zadanie buchniecia laptopa z zamku wszystko szło dobrze. Nawet udało mi się opanować noktowizor. W pogłębiających się ciemnościach okazało się że mam problem z radiem (nie mogłem nadawać) chwilę później widziałem jak mój oddział rozmywa się w ciemnościach. Zostałem sam na środku jakiejś polany nie daleko zamku. Przykucnołem gdy usłyszałem komunikat, - Tedi się zgubił i idzie na niego nie przyjacielski patrol. Nie mogłem odpowiedzieć. Położyłem się. Patrol był mniej niż 100m od mojej pozycji. Wycelowalem km i byłem już gotowy do oddania strzału gdy przypomniałem sobie że na odprawie dowódca zabronił używania km. Sięgnąłem po broń boczną. Odczekałem aż patrol zbliżył się jeszcze trochę. Zanim zignolem udało mi się wyeliminować 2 z tego patrolu.

Mam nadzieję że mój progres będzie szybki i widoczny.

Dzięki za super zabawę i do nastepnego....... : )
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostSo 06 lis, 2010 11:59

Hah, powiem, że dzisiejsza rozgrywka była po prostu świetna :D Pomijając kilka wpadek pilotów (oraz jedną rehabilitację z ewakuacją ;]) z ostrzałem swoich to była atmosfera wesoła jak w wojsku na prochach - szczególnie w 'Gorkij Prospekt', bo 9 kompanię jeszcze dawaliśmy na serio a obrona bazy ponownie była świetnym przeżyciem. Materiał filmowy niedługo obrobię i zabiorę się do jego uploadowania na jutuba.
That guy lurking from the shadows.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości