Teraz jest Cz 28 mar, 2024 20:47


Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

PostPn 10 maja, 2010 13:34

Co by uniknąć zawalenia topiku AAR - tutaj proszę kontynuować\prowadzić wszelkie dyskusje nt. odbytych gier :)
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostPn 10 maja, 2010 14:07

No pewnie główna atrakcja wieczoru byłaby bardziej atrakcyjna gdyby nie czapa wyrwana zaraz na początku gdy zabawa się rozkręciła. Do teraz nie wiem co mnie w końcu rozwaliło... LAV-25 i Goose padli chyba o dostrzału Tunguski, bo tracery pruły aż miło a mnie to chyba odłamki granatu dorwały. Doh, zdecydowanie not nice.
That guy lurking from the shadows.
Offline
Avatar użytkownika

Boster

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 21
  • Dołączył(a): Pn 15 lut, 2010 20:13
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski

PostPn 10 maja, 2010 15:34

Jon napisał(a):Po ostatniej wpadce ze Strykerem zdecydowałem, że tym razem to ja będę prowadzić.

Przyznaję się bez bicia :)

Misja bardzo fajna mimo, że na początku jakoś nie potrafiłem się odnaleźć w całym zgiełku. Pozdr.
Offline
Avatar użytkownika

Maverick

Generał

Generał

  • Posty: 772
  • Dołączył(a): Pn 30 kwi, 2007 12:12
  • Lokalizacja: Kutno

PostPn 10 maja, 2010 16:38

Jon napisał(a):Night Sweep (by Ghost)
Misja pod dowództwem Darka. 3 oddziały Force Recon mają za zadanie zabić rosyjskiego dowódcę, wysadzić generatory i wyeliminować wrogi obóz.

(...)

Od tego momentu stopniowo zaczęło nakręcać się piekiełko. Najpierw piechota, potem pojazdy, na koniec śmigłowiec... i oczywiście więcej piechoty i pojazdów. To był koniec.

Okrążenie, chaos, eksterminacja.


Znowu? Znam skądś ten scenariusz...
Rany, pamiętam, że bodajże tylko raz udało się nam ukończyć misję, a i to w trzy osoby na krzyż, no i nie zaliczało nam celów misji. Ale wtedy, afair, grało się świetnie :clever:

Co do soboty, well, w pamięć oczywiście zapadła mi bardzo "Czyste Cięcie". Najlepszym momentem (z tej części misji, w której byłem żywy, of course), był wyjazd wrogich czołgów zza wzgórza. T-90 (czy T-72, już nie pamiętam, a podobne to żelastwo do siebie) oberwał "na dzień dobry" dwoma SMAW-ami - ode mnie i od kogoś z drużyny przy drodze chyba. Ogólnie, duże emocje podczas oczekiwania - SMAW w dłoniach i ten wyraźnie słyszalny chrzęst gąsienic kawałek za wzgórzem (i - albo go trafimy od razu, albo nas skasuje). Świetne ;-). Niestety, późniejszy wjazd BTR-a i BMP-3 spowodował niezły bajzel. Przyznam, że w tamtym momencie myślałem głównie o tymże beteerze, by go trafić, a nie czy mam obok siebie jeszcze kilku gości, którzy w końcu zginęli bohatersko razem ze mną :twisted:.
Obrazek
Obrazek


"Read about the history of the place that we live in and stop letting corporate news tell lies to your children." - Immortal Technique
Offline
Avatar użytkownika

Dan

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 302
  • Dołączył(a): Pt 19 lut, 2010 00:12
  • Lokalizacja: Łódź

PostPn 10 maja, 2010 16:51

Było calkiem niezle jak na sunday coop.W misji MODT Obawialem sie troche pomyslu zeby wszystkich wsadzic do strykera. Na szczescie nie wszyscy sie zmiescili. Decyzja o uzyciu dopancerzonych hmv byla bardzo dobra, a widok wywracanych na lewa strone insurgentow za pomoca .50 bezcenny ;]
Offline
Avatar użytkownika

wektork

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 135
  • Dołączył(a): Pt 12 mar, 2010 22:56

PostWt 11 maja, 2010 00:20

Czuję niesmak po MODT
Miałem wrażenie, że sztucznej inteligencji w tej misji w ogóle nie było...
Boty bez sensu biegali tu i tam. Wydaje mi się, że nawet nikt do mnie nie strzelił podczas tych 3 prób przejścia modt. Nie mówię już o tym że 2 razy w mieście było to samo. Leżę i tylko zmieniam magazynki, a oni wyskakują z tych samych miejsc co kilka sekund...
A jak zajechaliśmy pod koniec strajkerem. Wyskakujemy, a oni wybiegają z zakamarków i biegną na nas, jakby mieli na sobie C4.
No tylko pod koniec jak wyskoczyłem ze strajkera, to dziwnym trafem od razu dostałem kulkę.
Offline
Avatar użytkownika

Algrab

Generał

Generał

  • Posty: 2990
  • Dołączył(a): So 10 paź, 2009 23:35
  • Lokalizacja: x+2=1

PostWt 11 maja, 2010 12:10

Pewnie ACE sie nawzajem znosi z GL4 i wychodzi podstawka he he
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Clon

Major

Major

  • Posty: 734
  • Dołączył(a): Śr 05 kwi, 2006 16:02
  • Lokalizacja: Poznań

PostWt 11 maja, 2010 16:14

Algrab napisał(a):Pewnie ACE sie nawzajem znosi z GL4 i wychodzi podstawka he he


Matematyka :mrgreen:
Offline
Avatar użytkownika

Maverick

Generał

Generał

  • Posty: 772
  • Dołączył(a): Pn 30 kwi, 2007 12:12
  • Lokalizacja: Kutno

PostN 16 maja, 2010 01:34

No, dzisiejszy wieczór zdecydowanie trzeba zaliczyć do co najmniej udanych, mimo kolejnej identycznej porażki w Night Sweep (jak się skończyło Czyste Cięcie - nie wiem). Ci, co byli, wiedzą dlaczego, a że byli chyba prawie wszyscy, więc nie będę się na ten temat rozpisywał ;-).

Tylko kurde, te BTR-y są jakieś nienormalne. Już drugi raz zostałem ubity przez teoretycznie zniszczonego Bronietransportiora. Jakby strzelec w ułamku milisekundy otrząsnął się po eksplozji i odpalił ten ostatni pocisk w swojego oprawcę (no, w tym wypadku mu się strzelcy AT pomylili) zanim wybuchła amunicja. A tydzień temu gość strzelił zanim rakieta do niego doleciała. Dobrze szkolą tych strzelców...

A BMP-3 jednak rozwaliłem. Załoga się usmażyła w środku :twisted:.
Obrazek
Obrazek


"Read about the history of the place that we live in and stop letting corporate news tell lies to your children." - Immortal Technique
Offline
Avatar użytkownika

Duku

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 127
  • Dołączył(a): Pn 12 paź, 2009 19:15

PostN 16 maja, 2010 10:40

Dzięki za wczoraj, było ciekawie. Pomimo niewielkich problemów ( co nie dziwi przy takiej ilości graczy ) szło nam całkiem dobrze. Okazało się, że kolega Mauro ma zadatki na dobrego dowódce, dobrze się spisał w tej roli. Dzięki dla Jona, który jest "człowiekiem -orkiestrą": organizuje spotkania, pisze misje i dowodzi. :piwko: S!
Panie, jesteśmy pielgrzymami i zawsze będziemy się starali dojść coraz dalej...
Motto 22. SAS
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostN 16 maja, 2010 11:40

Dzięki Duku za ciepłe słowa - dobrze czasem coś takiego usłyszeć :)


AAR z ukończonego MODT na QK dwa dni temu być może trafi tu jeszcze dziś, wspomnę też co nieco o wczoraj.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Pablodanzig

Kapral

Kapral

  • Posty: 65
  • Dołączył(a): Cz 13 maja, 2010 18:19
  • Lokalizacja: Gdańsk

PostN 16 maja, 2010 14:46

Maverick napisał(a):A tutaj screen doskonale ukazujący wczorajszą frekwencję :grin:


Wow ale luda !!!! szkoda że w pracy byłem.... Powiem wam szczeże że w takim dużym składzie jeszcze nie grałem :spoko:
Mess with the best die like the rest....

[center]Obrazek[/center]
Offline

ppio95 (Piotr)

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 303
  • Dołączył(a): So 08 maja, 2010 16:04
  • Lokalizacja: Góra Kalwaria

PostN 16 maja, 2010 15:19

panowie, może powtórka za tydzień ?? :]
ObrazekObrazekObrazek
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostPn 17 maja, 2010 00:14

Doh - raczej nie bardzo (chyba, że prowadzić będzie to kto inny)


Innym razem.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline

Ghost

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 387
  • Dołączył(a): So 03 paź, 2009 17:15

PostN 23 maja, 2010 15:52

W czasie gry, około drugiej w nocy, niestety mój internet odmówił współpracy i nie dałem rady tego naprawić. Mam nadzieję, że nie przeszkodziło wam to dokończyć misji. Zwłaszcza, że byłem jedynym medykiem w oddziale. Na następną grę obiecuję to naprawić.
Następna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron