Call Of Duty: Black Ops

Właśnie przeglądałem gry-online.pl i doznałem szoku. Zobaczyłem, iż dostępny jest artykuł o CoD7, samo CoD7 mnie nie zdziwiło, bo wiedziałem, że wcześniej czy później ono wyjdzie, ale zdziwiła mnie pokazana w serwisie okładka... Wygląda ona jakby akcja gry miała dziać się... w Wietnamie

Proszę zobaczyć na okładkę. Wyraźnie widać na niej trzy Huey'e, a żołnierze wyglądają jak AirCav.

Rodzaj tematu się kłania.

[Maćko]

Dla mnie nic nowego, już od dosyć dawna jest informacja, że CoD 7 ma rozgrywać się w Wietnamie

Dopiero co człowiek grał w pierwsze CoD a tu już zapowiadają CoD7! Może kiedyś będę miał taką nadwyżkę gotówki że będę miał kaprys sprawienia sobie nowego sprzętu na którym będę mógł pograć w gry o wymaganiach większych niż CoD2 Pytanie teraz czy po rewolucji w Activision Infinity Ward powstanie gra która nas pozytywnie zaskoczy!? Inaczej pozostanie nam tylko granie w stary ale jary Vietcong. Ciekawi mnie też czy uda im się przebić Vietcong pod względem klimatu.

[Jon]

Znając styl CoD IMO raczej trudno im będzie pobić nawet MoH PA, a co dopiero MISTRZA.

No cóż, co do klimatu to na razie możemy tylko gdybać. Na razie nawet screena z Alphy nie ma

Znając styl CoD IMO raczej trudno im będzie pobić nawet MoH PA, a co dopiero MISTRZA.

Swoje zarobią i to kilkakrotnie więcej niż cała seria Vietcong razem wzięta. Trudno porównywać takie gry. Twórcy CoD czy MoH czerpali garściami z filmów i seriali telewizyjnych, natomiast Vietcong robili ludzie którzy chcieli zrobić gierkę osadzoną w realiach tamtego konfliktu. Na szczęście twórcy Vietcongu nie popełnili takiego błędu jak twórcy BiA, tam wspaniały klimat, dobry scenariusz, spartolili schematyczną rozgrywką oraz liniowością poszczególnych misji. CoD z pewnością pobije Vietcong jeżeli chodzi o efektowność, epickość, może nawet grywalność, jednak będzie to taki bryk z konfliktu w Wietnamie, a nie gra osadzona w realiach tamtej wojny, tak jak Vietcong.

Jeśli na soundtracku z nowego CoD będzie "I Wanna Be Your Dog"...

... to ja to kupuje.

Przecież CoD 7 już wyszło http://www.forum.armacenter.pl/viewforum.php?f=59

[Jon]

To się nazywa cięta riposta



Nie powinieneś obrażać cyklu CoD (nie dotyczy: WaW i MW2)

[Maverick]

Nie powinieneś obrażać cyklu CoD (nie dotyczy: WaW i MW2)

Ej, radzieckie misje w WaW są w porządku (szczególnie Reichstag). Cd MW2 się zgadzam.

Co ode mnie - kolejny CoD, w którym gramy Jankesami.
Podziękuję.

A zagrałbym, bardzo chętnie kurczę, Brytyjczykami (vide świetne MW1) albo Rosjanami\Sowietami (FPS-owa wersja 9. Kompanii?). O Polakach nie wspominam, bo to oczywiste.

Co ode mnie - kolejny CoD, w którym gramy Jankesami.
Podziękuję.

A zagrałbym, bardzo chętnie kurczę, Brytyjczykami (vide świetne MW1) albo Rosjanami\Sowietami (FPS-owa wersja 9. Kompanii?). O Polakach nie wspominam, bo to oczywiste.

Bo granie Polakami zapewni napchanie sakwy petrodolarami. W Wietnamie był ANZAC, SAS, więc po problemie. Może będzą misje w których będziesz eliminować dzielnych wietnamców z południa jako wietnamiec z północy.

Cóz, po MW2 powiem, że beda musieli popełnic cud żeby mnie przekonac, i to jeszcze do tak ambitnego tematu, żebym to kupił. Pażyjom uwidim

[Jon]

Maverick dobrze rzucił. Ruscy w Afganie, to byłoby coś!

A mi MW2 się podobało i podoba nadal.

A za CoD7 stoją panowie z Treyarch (ci od CoD3 i WaW) więc nie wróże temu projektowi nic dobrego. Aczkolwiek mam cichutką nadzieję, że uda im się wyjść z cienia IW (które też się rozpada).

Ruscy w Afganie, to byłoby coś!

Albo kosynierzy pod Racławicami. Piszmy tu o rzeczach prawdopodobnych. W CoD to może będzie Afganistan, ale ten AD. 2001> Chyba że Amerykanom znudzi się już granie po raz kolejny lądowanie na plażach Normandii w co szczerze wątpię. To jest gra stworzona na Amerykański rynek, bo tam jest największa kasa. Chcecie lata 80. i Afganistan to patrzcie na producentów zza Buga (może stworzą konkurencyjną serię FMR*), to jest dla nich istotny konflikt i tyle w tym temacie.

*For Mother Russia (czy inny "za rodzinu")