Gra Hidden and Dangerous 2. Mam ją od dwóch tygodni, przed wczoraj ją przeszedłem. Tym samym gorąco zachęcam do nabycia tej pozycji. Dlaczego?
Otóż: w recenzji tej gry przeczytałem pod koniec: "...a więc jeśli lubisz grać w wymagające Operation Flashpoint i interesujesz się II wojną światową, musisz poprostu mieć ten tytuł."
Całkowicie z opinią recenzenta się zgadzam ponieważ gra jest świetna.
Jeśli właśnie chodzi o porównanie, najbardziej podobna jest do naszego OFP. Dlaczego?
Otóż: w grze dowodzimy cztero-osobowym oddziałem jednostek specjalnych aliantów i wykonujemy przeróżne misje w wielu zakądkach świata np. Norwegia, Afryka, Ardeny, Normadia, a na koniec Czechy.
Gra może wyglądać jak typowa skradanka i ciche eliminowanie wrógów (widok TPP) oraz strzelaninka taktyczna (widok FPP). ]
Misje w grze są bardzo zróżnicowane. Możemy prowadzić czołgi, jeździć samochodami i ciężarówkami. Do tego przed każdą misją wybieramy czterech najleprzych ludzi do wykonania zadania, przydzielamy im broń i wysyłamy w bój. Oczywiście możemy sterować każdym z czterech żołnierzy z oddziału.
Na koniec o dwóch misjach jakie zapadły mi w pamięci. Jest to misja w Norwegii, gdzie jako nurek zakradamy się na pokład niemieckiej łodzi, z tamtąd kradniemy mazynę "Enigma", następnie podpływamy pod niemiecki statek Triptiz, minujemy go i BOOOM!
Druga misja to zakradnięcie się w stroju niemieckiego oficera do zamku położonego w Ardenach, zamordowanie oficera niemieckiego i znalezienie tajnych dokumentów.
Acha...no i oczywiście muszę wspomnieć o misji w Afryce (ostatnia w Afryce) kiedy siadamy za sterami karabinu maszynowego w samolocie Junkers i lecimy przez wąwóz starając się zestrzeliwać niemieckie Stukasy.
Gorąco polecam grę
Może w nią już graliście Napiszcie jak wam się podobała...
Otóż: w recenzji tej gry przeczytałem pod koniec: "...a więc jeśli lubisz grać w wymagające Operation Flashpoint i interesujesz się II wojną światową, musisz poprostu mieć ten tytuł."
Całkowicie z opinią recenzenta się zgadzam ponieważ gra jest świetna.
Jeśli właśnie chodzi o porównanie, najbardziej podobna jest do naszego OFP. Dlaczego?
Otóż: w grze dowodzimy cztero-osobowym oddziałem jednostek specjalnych aliantów i wykonujemy przeróżne misje w wielu zakądkach świata np. Norwegia, Afryka, Ardeny, Normadia, a na koniec Czechy.
Gra może wyglądać jak typowa skradanka i ciche eliminowanie wrógów (widok TPP) oraz strzelaninka taktyczna (widok FPP). ]
Misje w grze są bardzo zróżnicowane. Możemy prowadzić czołgi, jeździć samochodami i ciężarówkami. Do tego przed każdą misją wybieramy czterech najleprzych ludzi do wykonania zadania, przydzielamy im broń i wysyłamy w bój. Oczywiście możemy sterować każdym z czterech żołnierzy z oddziału.
Na koniec o dwóch misjach jakie zapadły mi w pamięci. Jest to misja w Norwegii, gdzie jako nurek zakradamy się na pokład niemieckiej łodzi, z tamtąd kradniemy mazynę "Enigma", następnie podpływamy pod niemiecki statek Triptiz, minujemy go i BOOOM!
Druga misja to zakradnięcie się w stroju niemieckiego oficera do zamku położonego w Ardenach, zamordowanie oficera niemieckiego i znalezienie tajnych dokumentów.
Acha...no i oczywiście muszę wspomnieć o misji w Afryce (ostatnia w Afryce) kiedy siadamy za sterami karabinu maszynowego w samolocie Junkers i lecimy przez wąwóz starając się zestrzeliwać niemieckie Stukasy.
Gorąco polecam grę
Może w nią już graliście Napiszcie jak wam się podobała...