Szkoda, że nie wstawili też "łatwiejszego" modelu lotu...Teraz jest N 28 kwi, 2024 01:29
Model lotu w ArmA
Wt 28 lis, 2006 20:43
james_gastovski napisał(a):Jak ktoś lubi iść na łatwiznę to jego sprawa...
Przeczytaj co Cloneus napisał w poprzednim poście jeszcze raz.
Nie każdy jest rambo podłączonym do matrixa że wystarczy mu 4 sekundy na opanowanie sztuki pilotażu każdej maszyny.
"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Wt 28 lis, 2006 21:35
Wt 28 lis, 2006 21:40
Jak dotychczas misje z użyciem helikopterów grałem tylko jako poboczne - w głównych zadaniach tylko piechotą dane mi było na razie zagrać, także najwyżej nie wypełnisz jakiegoś secondary objective i będziesz miał trochę trudniej przy głównym zadaniu, ot co. Zresztą po 2 dniach idzie mi coraz lepiej i chociaż ląduję wciąż wyłącznie przy auto-hover, to jestem dobrej myśli - da się wyczuć w końcu sprzęt 
Wt 28 lis, 2006 21:45
zGuba napisał(a):http://www.armedassault.info/index.php?option=com_content&task=view&id=43&Itemid=2#jc_allComments
sorry ale dość już się nakasowałem postów
Oglądałem tego Black Hawka. Pod koniec z moich ust nieświadomie wydobyło się ciche "no posadź go wreszcie" a na koniec "cholera" z grymasem na twarzy...
już się nie moge doczekać tego 15 grudnia
"Jako arabski gej-satanista zmarzniete uszy wolę sobie ogrzewać przy płonacym kościele "
Cz 30 lis, 2006 18:37
Nie chcę nic mówić, ale w EE takie fruwanie bez tylnego rotora nie było chyba możliwe...
Może dlatego ża ciągle latałem Ka-52
nieee, w Apache Havoc zrąbany tylny wirnik natychmiast uziemiał śmigłowiec, zanim się połapałem że coś się stało... 
pół biedy gdy lecisz prosto przed siebie. W innych warunkach to była błyskotekowa śmierć.
Wystarczy już OT. Robię porządki na HDD, może wcisnę choć samo EE:CH... :aniol:
Może dlatego ża ciągle latałem Ka-52
nieee, w Apache Havoc zrąbany tylny wirnik natychmiast uziemiał śmigłowiec, zanim się połapałem że coś się stało... pół biedy gdy lecisz prosto przed siebie. W innych warunkach to była błyskotekowa śmierć.
Wystarczy już OT. Robię porządki na HDD, może wcisnę choć samo EE:CH... :aniol:
So 02 gru, 2006 11:11
N 03 gru, 2006 22:42
Gry typu ArmA nie mogą mieć super skomplikowanego modelu lotu, bo nikt by nie chciał w nie grać. Nie zapominajcie, że dużą część graczy Arm'y stanowią kolesie, któzy zwykle w grach jadą na kodach, a jak im coś nie wyjdzie to walą w klawiaturę. Są zwykłe gry, na rozerwanie się i są gry "specjalistyczne" tj. symulatory. Jak chcesz sobie w miarę realistycznie polatać samolotem, to nie kupuj Arm'y tylko np. MFS 2004.
N 03 gru, 2006 22:56
Hrabia-Citizen napisał(a):Gry typu ArmA nie mogą mieć super skomplikowanego modelu lotu, bo nikt by nie chciał w nie grać. Nie zapominajcie, że dużą część graczy Arm'y stanowią kolesie, któzy zwykle w grach jadą na kodach, a jak im coś nie wyjdzie to walą w klawiaturę. Są zwykłe gry, na rozerwanie się i są gry "specjalistyczne" tj. symulatory. Jak chcesz sobie w miarę realistycznie polatać samolotem, to nie kupuj Arm'y tylko np. MFS 2004.
Wydaje mi się czy poważne gry robi sie jak najrealnej
![:]](./images/smilies/icon_krzywy.gif){kind=icon}
ArmA bedzie skomplikowana podobnie jak OFP, dzięki czemu za kilka lat znowu powtorzy sie taka sama sytuacja jaka jest teraz z OFPN 03 gru, 2006 23:24
Hrabia-Citizen napisał(a):Gry typu ArmA nie mogą mieć super skomplikowanego modelu lotu, bo nikt by nie chciał w nie grać. Nie zapominajcie, że dużą część graczy Arm'y stanowią kolesie, któzy zwykle w grach jadą na kodach, a jak im coś nie wyjdzie to walą w klawiaturę. Są zwykłe gry, na rozerwanie się i są gry "specjalistyczne" tj. symulatory.
Nikt nie mówił tutaj o superskomplikowanym modelu lotu, po prostu chcemy by gra wymagała nieco więcej zaangażowania od gracza niż arcadówka dla pięciolatków
gdyby mi kazali w coś takiego "grać" to poczułbym się zlekceważony - za kogo oni mnie uważają?!
Poza tym nie wiedziałem, że w OFP grają sami cziterzy
Pn 04 gru, 2006 01:40
Hrabia-Citizen napisał(a):Gry typu ArmA nie mogą mieć super skomplikowanego modelu lotu, bo nikt by nie chciał w nie grać. Nie zapominajcie, że dużą część graczy Arm'y stanowią kolesie, któzy zwykle w grach jadą na kodach, a jak im coś nie wyjdzie to walą w klawiaturę.
zGuba napisał(a):Poza tym nie wiedziałem, że w OFP grają sami cziterzy
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości
