Podobno Harrierem lata się w ArmA okropnie (tj. drętwo). Powodów może być kilka:
1. Czesi uznali, że nie potrzebują brać pod uwagę zmiennych kątów natarcia. Teoretycznie zaoszczędziło to wielu skomplikowanych obliczeń oraz rozbudowywania AI; osobiście gwiżdżę na to.
2. Czesi uznali, że większość graczy nie umie / nie rozumie podstawowych praw fizyki
3. Harrier ma mocne silniki
w końcu to jest VTOL (ale to nie usprawiedliwia 1. ani 2.)
Kupiłem sobie dziś Lock-On w krakowskim Empiku, jak tylko zdobędę nowy HDD zagości na nim chyba na stałe