To proste. masz dwóch komandosów do dyspozycji, wykożystaj ich

. Każdemu z nich (i sobie) dajesz wyrzutnie law i jeden bądż dwapociski do niej.
Twoim celem jest zniszczenie szyłek ktore zlokalizowales przy poprzedniej "wycieczce" na wyspe. Więc najpierw każesz swoim ludziom zachowywać się cicho (stelth i wstrzymać ogień). Przy pierwszej szyłce zostawiasz jednego komandosa (tak aby nie natknoł się na niego patrol nieprzyjaciela i miał "czysty strzał" w kierunku szyłki) potem kierujesz sie do drugiej szyłki i robisz to samo co w wypadku pierwszej (ważne abyś tak ustawil drugiego komandosa, aby nie trafil pociskiem rakietowym w siatke okalajacą jednostke wojskową). Sam już zmierzasz w kirunku trzeciej szyłki. Gdy juz wszystko bedzie ustawione (wszystkie szyłki bedą na celowniku). Najpierw seve, a potem każesz swoim komandosom zniszczyć szyłki (najpierw komenda otwozyć ogień, a potem za pomocą "cel" wybierasz szyłkę), po czym niszczysz szybciutko "Swoją" szyłke, każesz wojakom powrócić do formacji i biegiem (nie czekajac na komandosów, ktorzy i tak podążą za tobą) do wyznaczonego miejsca. I misja zaliczona.