Teraz jest Wt 24 cze, 2025 00:05


Noc martwych martwiaków [projekt]

Archiwum działów sekcji Operation Flashpoint
  • Autor
  • Wiadomość
Offline

capi

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 35
  • Dołączył(a): Śr 08 gru, 2004 15:29

PostSo 21 maja, 2005 23:39

czy moge się dołączyć ?
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 22 maja, 2005 14:28

Przyczyna wczorajszego zamieszania :)

Obrazek
Offline

Goose

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1744
  • Dołączył(a): N 26 gru, 2004 21:31
  • Lokalizacja: Jofiż

PostN 22 maja, 2005 14:58

jaki słodziutki :grin: naszczescie moj pies dorosl hehe.......a robisz dzisiaj testy?? :twisted:
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 22 maja, 2005 17:17

Goose napisał(a):....a robisz dzisiaj testy?? :twisted:


Nie bardzo mogę niestety, chyba że po 21-ej, bo od 18 muszę robić za niańkę dla szczeniaczka, a raczej nie liczę na to że uśnie. Trochę szkoda, bo druga misja już się nadaje do testowania.
Offline
Avatar użytkownika

reyhard

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1455
  • Dołączył(a): So 12 mar, 2005 09:56
  • Lokalizacja: wielkiego brata

PostN 22 maja, 2005 17:26

Ja o 21 mam czas i sądze że trochę chętnych się znajdzie. Jest jeszcze jeden istotny szczegół który byłby by warty przedstawienia, mianowicie na ile osób jest ta misja(ilość maksymalna i minimalna i ilość potrzebna do wykonania misji-tego pewnie nie wiesz bo od tego są testerzy :P)

BTW:¦liczny ten szczeniak :)
Ostatnio edytowano N 22 maja, 2005 17:36 przez reyhard, łącznie edytowano 1 raz
Po prostu przyjmij do wiadomości, że nadciąga rewolucja proletariacka, lada dzień Chavez z Castro i Bin Ladenem nadjadą na białym traktorze i uwolnią ciemiężony lud polski spod władzy międzynarodowego kapitału.
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 22 maja, 2005 17:35

Nie mam pojęcia ile trzeba aby ukończyć tą misję ze względu na losowe rozmieszczenie celów. Może się akurat zdarzyć że znajdzie się je szybko, a może się okazać to bardzo czasochłonne. Dodatkowo jest też pewna losowość w tym jak "intensywne" są ataki zombie, więc trudno ocenić na ile walka z zombie opóźni wykonanie zadania.

Co do liczby osób to coopy robię obecnie na sześć osób, bo sądzę że tyle maksymalnie jest w stanie udźwignąć mój serwer - ilość osób przekłada się bezpośrednio na liczbę przeciwników jaką muszę "podsyłać".
Offline
Avatar użytkownika

reyhard

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1455
  • Dołączył(a): So 12 mar, 2005 09:56
  • Lokalizacja: wielkiego brata

PostN 22 maja, 2005 18:25

A i zapomniałem się spytać czy można coś zrobić żeby zablokować pozycje leżącą albo zrobić coś zeby robiły krzywde leżacemu przeciwnikowi?Nie muszę chyba mówić jak takie coś znacznie psuje zabawę :(
Po prostu przyjmij do wiadomości, że nadciąga rewolucja proletariacka, lada dzień Chavez z Castro i Bin Ladenem nadjadą na białym traktorze i uwolnią ciemiężony lud polski spod władzy międzynarodowego kapitału.
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 22 maja, 2005 21:50

reyhard napisał(a):A i zapomniałem się spytać czy można coś zrobić żeby zablokować pozycje leżącą albo zrobić coś zeby robiły krzywde leżacemu przeciwnikowi?Nie muszę chyba mówić jak takie coś znacznie psuje zabawę :(


Oni powinni ranić leżących i zazwyczaj to robią. Tak na prawdę to te ich ciosy są z technicznego punktu widzenia jak rzut granatem, tyle że granat jest słabiutki, bez dzwięku i błysku oraz ma zaledwie 50 cm pole rażenia. Lepiej byłoby dać wieksze, ale powoduje to powstawańie dymu przy eksplozji co wygląda trochę dziwnie.

Jutrzejszy wieczór mam na 100% wolny i wstępnie podaję godzinę 19:00 jako termin postawienia serwera. Szkoda, że nie dało się w weekend, ale nie przyszło mi do głowy, że zostanę "matką zastępczą" :wink:
Offline

Goose

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1744
  • Dołączył(a): N 26 gru, 2004 21:31
  • Lokalizacja: Jofiż

PostPn 23 maja, 2005 14:03

yes sir i do my best.......ale gramy Howling Hills czy "ta druga"?? :)
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostPn 23 maja, 2005 14:35

Wolę mieć obie w rezerwie. Search'n'Survive może się okazać za prosta i za krótka, albo wyjdzie jakiś irytujący bug. W takiej sytuacji zawsze pozostaje Howling Hills.

Link do Search'n'Survive powinien się pojawić za jakąś godzinę albo dwie.

HAV

PostPn 23 maja, 2005 16:35

Aldi - znajdzie się jeszcze jakiś wolny slot dla dodatkowego gracza na dziś, czy masz już komplet chętnych ??
Offline

Goose

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1744
  • Dołączył(a): N 26 gru, 2004 21:31
  • Lokalizacja: Jofiż

PostPn 23 maja, 2005 16:48

wg. mnie im wiecej tym lepiej (oczywiscie jesli sa sloty ) :):)
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostPn 23 maja, 2005 17:04

HAVOC napisał(a):Aldi - znajdzie się jeszcze jakiś wolny slot dla dodatkowego gracza na dziś, czy masz już komplet chętnych ??


Ja nigdy nie wiem ile osób będzie :? W każdym razie dodałem do Search'n'Survive cywila który od razu ginie i gracz, który go obsadza może obserwować innych jako spectator - jak zjawi się sześć osób mogę zawsze obsadzić tego slota i porobić screenshooty (niestety za wiele nie widać)

Zauważyłem coś co można potraktować jako bug. Jeśli do gracza dołączy znaleziony koleś, to wykazuje się on dużo większą spostrzegawczością i zauważa zombie ze sporym wyprzedzeniem informując o tym gracza. Po drugie gracz mając go w grupie niegdy się nie zgubi, bo dając mu polecenie udania się w jakieś miejsce na mapie musi tylko za nim podążyć aby tam trafić.

Nie wiem czy starać się to naprawić. Odbiera to trochę klimatu. Mogę usunąć mapę tzn. gracze nie będą mogli z niej korzystać w trakcie misji (w briefingu jeszcze będzie widoczna) i obniżyć skill'a zaginionym do zera co zmniejszy ich wysoką spostrzegawczość.

Wysłany 23 Maj 2005, 17:12:

http://www.toya.net.pl/~rycop/schowek/coop(6)Search'n'Survive.zip (322 kB)

Wysłany 23 Maj 2005, 18:54:

ACHTUNG!!

Kolejny przełom dokonany. Moje zombiaki zaczęły atakować samochody, transportery opancerzone, a nawet czołgi, bez korzystania ze skryptów tzn. wystarczy podjechać do zombiaka by zaczął atakować. Oczywiście samochód musi być obsadzony przez wrogą im załogę (tak mi się przynajmniej wydaje) i raczej musi stać, bo nie jest "wielką filozofią" uciec samochodem przed "istotą", która porusza się pieszo, a zombie nie rozbije samochodu jednym ciosem. W każdym razie możliwe, że już wkrótce wnętrze samochodu nie będzie bezpiecznym schronieniem przed hordą nieumarłych. Sądzę, że skoro bez skryptów ruszały tłuc swoich wrogów, to obecnie wykrycie wrogiego jeep'a sprawi że ruszą rozbić go w pył.


Wysłany 23 Maj 2005, 22:32:

Po 3 godzinach testów.

  • Zaczynam skłaniać się ku opinii, że jednak przesadziłem z tym jak ograniczona jest widoczność
  • Mossberg sprawia trochę za dużo kłopotów i chyba zastąpię go SKS'em z JAM2
  • Wciąż jest kłopot z zaliczaniem objective'ów w Howling Hills, ale nie mam pojęcia dlaczego skoro ObjStatus jest w wyzwalaczu który uruchamia się przecież na wszystkich kompach.
  • Ponieważ pewien cwaniak wpadł na pomysł użycia medyka jako sposobu na znalezienie się we mgle, będę musiał zrezygnować z używania sanitariuszy, chociaż nie wiem co z tymi którzy nie będą mogli ustać na nogach.
  • Z Howling Hills zniknie mapa (w trakcie gry oczywiście)
  • W Search'n'Survive jest kłopot z zaliczaniem objective'ów i ewakuacją - wszystko do poprawienia
  • W Search'n'Survive najprawdopodobniej powstanie enklawa podobna do tej z Howling Hills, gdzie będzie można odstawić tych uratowanych i nie ciągnąć ich cały czas ze sobą.
  • Ciosy zombie staną się o wiele silniejsze i prawdopodobnie znacznie wzrośnie ich ilość (zwłaszcza w Search'n'Survive) :?
  • Poprawię kilka innych drobnych usterek jakie zauważyłem w Howling Hills.

HAV

PostPn 23 maja, 2005 23:06

Dane mi było pograć dzisiaj w Search'n'Survive i muszę przyznać, że misja bardzo klimatyczna. Uczy..... trzymania się w grupie i oszczędzania pestek, dając przy tym sporą frajdę i Obrazek.... satysfakcję, tak to chyba dobre słowo Obrazek
żeby było ciekawiej, trzymanie się w grupie wychodzi jako tako na początku, kiedy widoczność jest znośna.... później można minąć się o parę metrów z towarzyszem i dalej podążać samotnie :twisted:

Dobór broni bardzo dobry; G3 + 4 mag. w zupełności wystarczają na większą część rozgrywki.... o ile gracz wyzbędzie się złych nawyków i spokojnie wyczeka, aż cel znajdzie się wystarczająco blisko, by posłać go jedną pestką na glebę. Rzeczywistość okazała się jednak inna, w skutek czego większość w połowie misji biegała z klamką w dłoni Obrazek...... cieniasyObrazek

Zostaje jeszcze używanie komendy 5 - 4 przez część graczy, psującej nieco zabawę, skoro nie ma mapy, a jedyną dostępną rzeczą do nawigacji jest kompas. I o ile zmiana medyków na inne jednostki (zdaje sie coś takiego przeszło Ci przez myśl) jest średnim pomysłem, to już granie w trybie veteran mogłoby temu zaradzić (a medycy zawsze się przydadzą, zważywszy że pestek jest mało, a misja tak szybko na ogół się nie kończy, jakby się tego chciało :twisted:). Tam waypointy zdaje się nie są widoczne; dodatkowo możnaby zmusić gracza do większego oszczędzania amunicji przez wyłączenie celownika Obrazek

Spawnowanie zombi ustawione na 60 sec. wydaje się zbyt długie, przez co przez większość czasu biega się po mapie, gdzieniegdzie natrafiajac na grupki 3 - 6 przeciwników. Może to tylko moje odczucia, ale przy spawnowaniu = 15 sec. gra staje się chyba ciekawsza..... szczególnie jak już się zbierze "garstka" przeciwników :twisted:

Byłbym zapomniał... to o czym wspominałem podczas rozgrywki. Cele misji w briefingu zaliczane są obecnie indywidualnie dla każdego gracza, zamiast u wszystkich od razu. W rezultacie każdy musi właściwie odnaleźć na własną rękę każdą z poszukiwanych 4 osób. Podobnie ma się sprawa w przypadku odnalezienia żywej osoby i przyłączenia jej do swojej grupy - rezultat jest taki, że kilka razy szukaliśmy czwartego zaginionego mając go cały czas pod nosem :/

No ale po to się testy robi, żeby wyłapać ewentualne bugi Obrazek

Wysłany Pon 23.05.05, 23:09:

widzę ubiegłeś mnie Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostWt 24 maja, 2005 12:58

HAVOC napisał(a):I o ile zmiana medyków na inne jednostki (zdaje sie coś takiego przeszło Ci przez myśl) jest średnim pomysłem, to już granie w trybie veteran mogłoby temu zaradzić (a medycy zawsze się przydadzą, zważywszy że pestek jest mało, a misja tak szybko na ogół się nie kończy, jakby się tego chciało :twisted:). Tam waypointy zdaje się nie są widoczne; dodatkowo możnaby zmusić gracza do większego oszczędzania amunicji przez wyłączenie celownika


Teoretycznie graliśmy w trybie weteran, więc obawiam się że tego się nie da wyłączyć. Jedyne wyjście to zrezygnować z medyków. Najgorsze jest to że nie można korzystać z szpitali polowych, bo cwane zombie kierują się do nich - dopóki nie powstaną specjalne modele, a nie tylko zranieni cywile BISu tak będzie musiało pozostać. Może uda mi się zrobić jakiś skrypt udzielania pierwszej pomocy co zresztą byłoby bardziej realistyczne, bo ilość opatrunków byłaby ograniczona. Chcę aby za opatrunki robiły specjalne magazynki do których oczywiście nie byłoby broni - jeśli gracz ma taki magazynek to może się uleczyć (i tym samym magazynek znika). Dzięki temu ograniczyłbym liczbę amunicji (mały dylemat - więcej amunicji, czy opatrunków) i dodałbym kolejną rzecz którą trzeba szukać.

Co do celownika to można by to sprawdzić, ale obawiam się że gracze przestaliby w panice strzelać z biodra, a to byłaby duża strata dla klimatu misji.

HAVOC napisał(a):Spawnowanie zombi ustawione na 60 sec. wydaje się zbyt długie, przez co przez większość czasu biega się po mapie, gdzieniegdzie natrafiajac na grupki 3 - 6 przeciwników. Może to tylko moje odczucia, ale przy spawnowaniu = 15 sec. gra staje się chyba ciekawsza..... szczególnie jak już się zbierze "garstka" przeciwników :twisted:


Zastanawiam się nad metodami spawnowania. Chyba dodam wyzwalacze spawnujące gdy gracze wejda w ich obszar. Obecnie po prostu zombie są spawnowane w jednym z dziewięciu miejsc na mapie i ruszają tam gdzie jest najbliższy gracz. Jeśli tam dotrą, a gracza już nie będzie to znowu ustalane jest gdzie jest najbliższy. W związku z tym można się najzwyklej w świecie rozmijać z nimi przez dłuższy czas. To w końcu dosyć duży obszar. Osobiście sądzę, że warto zwększać liczbę spawnowanych zombie do chwili gdy zaczną się lagi - jeśli będzie ich na prawdę za dużo to da się graczom lepszą broń.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Operation Flashpoint

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: xersius i 31 gości

cron