Noc martwych martwiaków [projekt]

Ten addon Mossberga nie zalicza fragów niestety, ale to nie jest jakieś bardzo ważne. W każdym razie ilość amunicji jest lepiej wyważona, bo noszenie kozlic z czterema nabojami było trochę bez sensu.

Zombiaki walą tłumnie cały czas, a fontanna jaży się na zielono tak jak chciałem (i nie jest wcale łatwiej ją znaleźć). Reasumując misja wygląda na gotową i nie zauważyłem lagów.. Może zgłoszę ją na KGW

Adres, Port, ewentualnie hasło No chyba że nie wiem o czymś, o czym wy wiecie.

Hasła w tej chwili nie ma i póki co nie ma potrzeby wprowadzania go. IP nie chcę podawać publiczne, bo serwer jest niededykowany i to moje IP. Jak ktoś chce grać to niech zagada na GG (zaczynajac od przedstawienia się ).

Moje pierwsze wrażenia bardzo dobre. Super klimacik, i ten deszcz... Zombi zachwują sie bardzo dobrze. Wszytko działa ok. Zgubilismy sie przy poszukiwaniu drugiej fontanny. Trochę przeraziła mnie ta mgła, czy aby napewno nie za duża?

Bez niej łatwiej byłoby znaleźć fonntany, trudniej się zgubić i zombiaki nie byłyby takie groźne. Sądzę, że taka jest w sam raz. Widoczność ograniczona jest do jakichś 10 metrów.

W wersji z niestandardowymi addonami?

W BASie jest M4 z podwieszaną strzelbą, tzw. MasterKey, może pójdziesz tą drogą? Konieczność wyszukiwania pojedyńczych dodatków (w przypadku gdy na większości serwerów są już spore packi) może ograniczyć ekspansję Twoich zombiaków.

W wersji z niestandardowymi addonami?

W BASie jest M4 z podwieszaną strzelbą, tzw. MasterKey, może pójdziesz tą drogą? Konieczność wyszukiwania pojedyńczych dodatków (w przypadku gdy na większości serwerów są już spore packi) może ograniczyć ekspansję Twoich zombiaków.

M4 + MasterKey to trochę za mocne uzbrojenie na zombie. Addon niestandardowy jest jeden nie licząc zombie i nie waży dużo. Bronie musiały być specyficzne i w powszechnie używanych packach uzbrojenia nie ma takich jakie potrzebuje. Ewentualnie SKS Simonow w JAMie by pasował.

Możliwe że ostatecznie dorzucę jakaś własną pasującą broń i powstanie jeden pack zombie który zawierałby wszystko co potrzeba. Na przykład mam gotowy model Ithacka M37 Stakeout, a to jest coś w sam raz na taką okazję.

Może jest to nie możliwe do wykonania na silniku of ale bardzo by pasowała "Kołkownica" z PainKillera. Taka broń podkreślała by specyficzny klimat misji

Może jest to nie możliwe do wykonania na silniku of ale bardzo by pasowała "Kołkownica" z PainKillera. Taka broń podkreślała by specyficzny klimat misji

Nie podoba mi się ta kołkownica i to nie jest polowanie na wampiry. Poza tym nie ma nic piękniejszego niż huk i błysk wystrzału.

W związku z tym, że Howling Hills są niemal skończone i działają bez zarzutu, zastanawiam się co dalej. Jestem gotów uwzględnić sugestie w tej kwestii (w końcu potrzebuję testerów). Pomysły jakie mam na dalsze coopy są następujące:

• Podczas nocnego lotu rozpętuje się burza i awionetka, którą lecą gracze zostaje trafiona przez błyskawicę. W wyniku czego gracze zmuszeni są do skoku na spadochronach i lądują na północny-wschód od miejscowości Mirov (jakieś 1.5-2 km). Oczywiście widoczność jest kiepska i wokół roją się hordy zombie, a zadanie jest proste - dotrzeć do Mirov. Amunicji jest mało i gracze muszą się znaleźć, w czym może pomóc płonący wrak awionetki. Możliwe że w samym Mirov nie będzie wcale tak bezpiecznie jakby tego oczekiwali.
• Gracze znajdują sposób na opuszczenie wyspy. Jest to kuter rybacki zacumowany w porcie w Vidlakov. Niestety zbiorniki są puste i trzeba je napełnić przy czym wygląda na to, że paliwa najlepiej poszukać na stacji paliw znajdującej się niecały kilometr stąd na północ. problem w tym że trzeba jeszcze mieć czym przewieść tak ogromne ilości paliwa. Oczywiście widoczność jest do kitu (może dla odmiany ekstremalnie mglisty i deszczowy dzień?), wszedzie są zombie, a amunicji jest mało - w związku z tym może warto zboczyć nieco z trasy i zajrzeć do komendy policji?
• ¦migłowiec, którym podróżowały ważne persony, w niejwyjaśnionych okolicznościach awaryjnie lądował w okolicach miejscowości Mokropsy. Kontakt z wysłaną ekipą ratunkową został utracony 15 minut temu. Specjalna grupa ratunkowa zostaje wysłana aby odnaleźć ocalałych i ewakuować. Napływające informacje skrajnie niewiarygodne, warunki atmosferyczne fatalne, zalecana daleko idąca ostrożność.

No to dorzucę jeden pomysł, zaginął jeden odział żołnierzy podczas konserwacji radaru na północ od Modravy, wkrótce potem dowództwo straciło kontakt z jednostkami stacjonującymi w Modravie, do miasta został wysłana grupa w celu przywrócenia łączności z miastem. Wszyscy myślą że brak sygnału jest spowodowany przez kolejna awarie radar, tymczasem prawda jest trochę inna. Oczywiście pogoda jak zawsze brzydka

no to może ja coś dorzuce , kolejny zwykły patrol żołnierzy koło bazy , gdy wracają do bazy wygląda jak opuszczona , i gdy są w środku nagle ze wszystkich stron idą zombie...

No to dorzucę jeden pomysł, zaginął jeden odział żołnierzy podczas konserwacji radaru na północ od Modravy, wkrótce potem dowództwo straciło kontakt z jednostkami stacjonującymi w Modravie, do miasta został wysłana grupa w celu przywrócenia łączności z miastem. Wszyscy myślą że brak sygnału jest spowodowany przez kolejna awarie radar, tymczasem prawda jest trochę inna. Oczywiście pogoda jak zawsze brzydka

Pomysł moim zdaniem ma dwie wady. Pierwsza najistotniejsza to konieczność użycia żołnierzy, a oni będą dosyć solidnie uzbrojeni, co łamie jedną z zasad jakie sobie stawiałem (kiepskie uzbrojenie i mała ilość amunicji zmuszają do ciągłego jej szukania). Druga to taka, że nie wiem co jest zadaniem - znalezienie radaru? Jeśli gracze wiedzą skąd zaczynają i wiedzą gdzie jest radar to wystarczy iść na azymut nawet jeśli widoczność jest kiepska. Przy tak dobrym uzbrojeniu nie powinni mieć problemu z dotarciem i powrotem. Po prostu wydaje mi się że misja będzie dosyć prosta, co nie znaczy że nie byłoby przyjemnie w nią zagrać.

o to może ja coś dorzuce , kolejny zwykły patrol żołnierzy koło bazy , gdy wracają do bazy wygląda jak opuszczona , i gdy są w środku nagle ze wszystkich stron idą zombie...

Hmm...no tak. Bardzo rozbudowana misja...Może rozwiń nieco swoją myśl?

Proponuję przy wymyślaniu misji stosować następujący algorytm:

1) Wymyśleć "motyw przewodni" i tło misji.
2) Zastanowić się jakie cele mają gracze do wykonania (objective'y w briefingu) i co powinno się zrobić aby je zaliczyć.
3) Zastanowić się czy cele jakie wymyśleliśmy rzeczywiście wymagają choć odrobiny wysiłku i czasu (bo powinne i nie chodzi tu wyłącznie o przeżyć/zabić wszystko co się rusza).
4) Zastanowić się co zrobią gracze aby te cele wykonać i postarać się wyłapać wszelkie możliwości "pójścia na skróty" w misji.

[*]¦migłowiec, którym podróżowały ważne persony, w niejwyjaśnionych okolicznościach awaryjnie lądował w okolicach miejscowości Mokropsy. Kontakt z wysłaną ekipą ratunkową został utracony 15 minut temu. Specjalna grupa ratunkowa zostaje wysłana aby odnaleźć ocalałych i ewakuować. Napływające informacje skrajnie niewiarygodne, warunki atmosferyczne fatalne, zalecana daleko idąca ostrożność.

A kto w tym scenariuszu torzyłby ekipę ratunkową jak nie żolnierze. Osobiście mi się podoba ten scenariusz i to nawet bardzo. Jak znam życie to amunicja prędzej czy później by się i tak skończyła, więc można dać taką ilość przeciwników żeby po pewnym czasie gracze musieli by zacząć szukać. Opcja bardzo ciekawa coś jak w filime "łzy Słońca" najpierw komadosi walili z granatników później z zwykłych karabinków a na koniec zwiewali z pistolecikami.

Zresztą możesz zrobić różne wersje coopów z różnymi motywami w jednej będzie trzeba się wcielić w farmerów ze strzelbami, kiedyś indziej w policjantów broniących posterunku, a w innych w żołnierzy regularnej armii podczas misji ratowniczej.

Alderous mozna sie dołączyc do testów?

[*]¦migłowiec, którym podróżowały ważne persony, w niejwyjaśnionych okolicznościach awaryjnie lądował w okolicach miejscowości Mokropsy. Kontakt z wysłaną ekipą ratunkową został utracony 15 minut temu. Specjalna grupa ratunkowa zostaje wysłana aby odnaleźć ocalałych i ewakuować. Napływające informacje skrajnie niewiarygodne, warunki atmosferyczne fatalne, zalecana daleko idąca ostrożność.

A kto w tym scenariuszu torzyłby ekipę ratunkową jak nie żolnierze. Osobiście mi się podoba ten scenariusz i to nawet bardzo. Jak znam życie to amunicja prędzej czy później by się i tak skończyła, więc można dać taką ilość przeciwników żeby po pewnym czasie gracze musieli by zacząć szukać. Opcja bardzo ciekawa coś jak w filime "łzy Słońca" najpierw komadosi walili z granatników później z zwykłych karabinków a na koniec zwiewali z pistolecikami.

Zresztą możesz zrobić różne wersje coopów z różnymi motywami w jednej będzie trzeba się wcielić w farmerów ze strzelbami, kiedyś indziej w policjantów broniących posterunku, a w innych w żołnierzy regularnej armii podczas misji ratowniczej.

Oddział policji? Coś na kształt FBI? W Howling Hills gracze są agentami Inkwizycji ( ), więc czemu i nie tutaj Po co wysyłać żołnierzy skoro nie ma wojny? Poza tym jest coś co mnie pociąga w konieczności grania cywilami i posługiwania się bronią na którą do tej pory spluwało się z pogardą. W Howling Hills znalezienie AK47 to prawie święto (jak byśmy dwa takie karabiny mieli to byśmy sobie sami tę wojne wygrali). Chcę odpocząć od tych wszystkich morderczych zabawek wypluwających setki naboi na minutę.

Może dam szansę FNFAL albo G3. jeszcze 20 naboi jestem w stanie zaakceptować.

Alderous mozna sie dołączyc do testów?

Sure. Po prostu jak będzie jakiś test zapowiedziany zagadaj na GG to podam ci IP.

Oddział policji? Coś na kształt FBI? W Howling Hills gracze są agentami Inkwizycji ( ), więc czemu i nie tutaj Po co wysyłać żołnierzy skoro nie ma wojny? Poza tym jest coś co mnie pociąga w konieczności grania cywilami i posługiwania się bronią na którą do tej pory spluwało się z pogardą. W Howling Hills znalezienie AK47 to prawie święto (jak byśmy dwa takie karabiny mieli to byśmy sobie sami tę wojne wygrali). Chcę odpocząć od tych wszystkich morderczych zabawek wypluwających setki naboi na minutę.

Myślałem o czymś na kształt fabuły gry The Thing. Jedna z niewielu porządnych gier horrorów jakie znam. Tam był specyficzny klimat, gracz czuł się strasznice nie pewnie mimo że był świetnie uzbrojony to nigdy nie wiedział czy za rogiem nie czai się "CO¦". Pamiętam że w czasie gry kilka razy nieźle podskoczyłem na fotelu. Myśłę że w tak zapowiadającym się misji możesz i na taki sposób uzyskać wspaniały klimat, a przez to podpoasować także w szerzszą grupę graczy.

Co nie znaczy że wizja samotnego domku (takiego jak Troski z Resa) otaczanego przez chmary zombie też mnie nie pociągała, taka też ma swój nie powtarzalny klimat. Chyba powstanie jednej wersji nie wykluczy drugiej.

Zapominasz, że to nie są potwory z kosmosu tylko poczciwe gnijące truposze i gracz będzie widział, że jeżeli za rogiem czai się coś, to nie jest to "pożeracz mózgów z planety X", tylko zombiak który padnie od serii z M16. Rozdanie graczom lepszej broni nie zapewni "wspaniałego klimatu" tylko go zruinuje, bo ich oponenci są wciąż ci sami. Proponuję mysleć bardziej trzeźwo i w powiązaniu z technicznymi realiami tego minimoda, a nie na zasadzie "To musi być super, bo w filmie X był super klimat".

Myśłę że w tak zapowiadającym się misji możesz i na taki sposób uzyskać wspaniały klimat, a przez to podpoasować także w szerzszą grupę graczy.

Misja zapowiada się dobrze i dlatego nie zamierzam jej sknocić rozdając broń, która sprawi, że zombie staną się tarczami na strzelnicy zamiast realnego zagrożenia - to nie stworzy absolutnie żadnego klimatu. Nie rozumiem w ogóle jak można oczekiwać, że danie graczom lepszego uzbrojenia da jakikolwiek klimat

Przede wszystkim nie zamierzam się pod kogokolwiek "podpasowywać" - komu nie odpowiadają takie warunki jakie na samym początku określiłem będzie musiał najwyżej poszukać sobie innej misji z zombie. Na pewno znajdzie się jakaś w której kosi się hordy zombie z M60 - mnie to nie bawi, bo nie czuję się zagrożony.

Chyba powstanie jednej wersji nie wykluczy drugiej.

Nie. Nie wykluczy, ale drugą niech robi kto inny. Ja tego błędu nie popełnię.

Wysłany 20 Maj 2005, 12:45:

Kombinowałem z dwiema rzeczami. Chciałem żeby zombiaki w chwili stworzenia wyłaziły z ziemi. Zmieniłem nieco skrypt i są tworzone w pozycji leżącej po czym od razu wstają. Niesty nie udało mi się sprawić by skrypt tworzył je np. metr pod ziemią - to chyba winą animacji (trzeba by zrobić własną).
Po drugie zastanawiałem się cy nie dodać chmurki kurzu w chwili pojawiania się zombie tak jakby ziemia rozstępowała się gdy z niej wyłazi i tworzenia w tym miejscu grobu z OFP (tego ziemnego) - w przyszłości przerobiłbym go na rozkopany.

Po zastanowieniu się dochodzę do wniosku, że to zbędny bajer. I tak widocznośc jest minimalna i zombie są tworzone tak, że gracze raczej tego nie widzą. Dodawanie grobu to niepotrzebne zwiększanie liczby obiektów na mapie. Sama animacja wstawania w zupełności wystarczy, szczególnie jeśli udałoby się sprawić że wyłaniałby się z gruntu. Sam rozkopany grób można by dorobić jako statyczny obiekt.

Ostatnio zastawiałem się nad motywem powolnej zamiany w zombi po ugryzieniu, sądzę że to by wyglądało na kształt TACT events w których gracz krwawi po czym umiera .
inspiracją do takiego czegoś mogło by być to http://zombies.krysalide.fr/game_infos.html - w grze po ugryzieniu gracz zamienia się powoli w zombie, staję się bardziej odporny ale za to zręczność dyrastycznie spada.

Pomysł tworzył by nowe sytuacje jak poszukiwanie antidotum dla ugryzionego gracza lub utrata kontroli w chwili pełnego przeistoczenia w zombie.

Druga sprawa, do gry można by było dodać dwururke tak jak np. w Doomie 3 lub Maxie Paynie. Na razie nie znalazłem żadnego sensownego odpowiednika broni wymienionych powyżej ale może ktoś spotkał się z nimi.

Alderous czy i ja moglbym do testow (jezeli jeszcze trwaja) dolaczyc??