Śr 24 lis, 2004 21:49
Czy coś takiego już jest? Chodzi mi o misję w której flaga (czy cokolwiek innego co trzeba zająć i utrzymać) znajduje się na małej wyspie oddzielonej od respawnów drużyn wodą i zadaniem jest wylądowanie na wyspie i wywieszenie swojej flagi. Tak długo jak ona wisi przyjmuje się, że dany zespół ma kontrolę nad wyspą i dostaje punkty. Oczywiście jedynym sposobem dostania sie na wyspę jest śmigłowiec i to lekki śmigłowiec taki jak np. OH-58 (chodzi mi o to by uzbrojenie stanowiła broń niekierowaną, którą można obsługiwać jednocześnie pilotując, a dodatkowo śmigłowiec byłby wrażliwy na ogień broni ręcznej. Według moich przewidywań każda z drużyn musiałaby wywalczyć panowanie w powietrzu i wtedy szybko wylądować i zmienić flagę. Wylądowanie bez oczyszczenia nieba byłoby bardzo ryzykowne, bo wysepka z flagą nie dawałaby żadnej ochrony i dodatkowo wyswietlałby się komunikat podobny do tego w cup anhoehe, a więc strona przeciwna miała by pare sekund na zasypanie wyspy zmasowanym ogniem (zresztą samo lądowanie wymagało by zawiśnięcia na chwilę co czyniło by śmigłowiec łatwym celem).
Respawny drużyn byłby otoczone "strefą śmierci", a więc nie można było by pójść do respawna przeciwnika i namieszać oraz osłonięte wysokimi budynkami by "zabłąkane" rakiety im nie szkodziły. Oczywiście tam też można byłoby uzupełniać amunicję.
Konkretnie myślałem o Desert Island, a dokładnie o sektorach H-I/7-8.
BTW trafienie kogoś w locie rakietą niekierowaną wydaje mi się możliwe (przynajmniej udawało mi się do tej pory wiele razy), choć do łatwych rzeczy oczywiście nie należy.
Respawny drużyn byłby otoczone "strefą śmierci", a więc nie można było by pójść do respawna przeciwnika i namieszać oraz osłonięte wysokimi budynkami by "zabłąkane" rakiety im nie szkodziły. Oczywiście tam też można byłoby uzupełniać amunicję.
Konkretnie myślałem o Desert Island, a dokładnie o sektorach H-I/7-8.
BTW trafienie kogoś w locie rakietą niekierowaną wydaje mi się możliwe (przynajmniej udawało mi się do tej pory wiele razy), choć do łatwych rzeczy oczywiście nie należy.
Ostatnio edytowano So 25 gru, 2004 22:49 przez alderous, łącznie edytowano 1 raz
![:]](./images/smilies/icon_krzywy.gif){kind=icon}
. Jej nie trzeba nigdzie nosić. Flaga jest tylko jako symbol miejsca, które trzeba zająć. Chodziło mi o to by nie wystarczyło tylko wylądować na wyspie, ale trzeba było jeszcze wysiąść i podbiec do flagi.
Przecież zaznaczyłem że ma być jedna osoba w śmigłowcu i uzbrojenie mają stanowić pociski niekierowane oraz że wyspa ma być "goła". Nie kombinuj, bo ja wcale nie proszę o to by mój pomysł poprawiać 
Ja widzę tylko dużo propozycji na temat tego jak go zmienić. W dodatku są to zmiany niczym nie umotywowane.
). Ogólnie pomysł ciekawy, ale jestem ciekaw czy mozliwe byłoby odbicie flagi, bo z drugiej strony jesli maszyny wroga lataja w powietrzu to mogą zdjąć pana który flagę zajmuje, jedną rakietą 
!!!!!!!!!!!!!!!
