Pn 28 lis, 2005 00:22
@ Barbarian, skad takie info?
Z mojej wiedzy wynika ze w naszej taktyce po Ukladzie Warszawskim:
W piechocie zmechanizowanej podstawowa 'komorka' jest druzyna. Jest cos takiego jak celowniczy kaemu i jego pomocnik, ale nie jestem pewny, czy sa oni okreslani jako zespol, sekcja czy inna grupa.
Druzyna to zaloga BWP (na przyklad). Trzy druzyny daja Pluton. Do tego do plutonu dochodzi dowodca, snajper (znaczy strzelec wyborowy, bo snajperow poza AT, GROMEM i pewnie WSI, UOP i PSK w Polsce nie ma) i... juz nie pamietam czy ktos jeszcze.
3 plutony skladaja sie na kompanie. Do ktorej dochodzi dowodca, szef kompanii... i nie pamietam czy ktos jeszcze.
3 kompanie daja batalion. 3 Bataliony Brygade (a w innych typach jednostek Pulki). Brygady skladaja sie na Dywizje (choc niekoniecznie, nie wiem czy zawsze 3).
Tak naprawde o ilosci podstawowej komorki, czyli druzyny decyduje rodzaj jej transportu. Jesli BWP ma 11 miejsc, to wtedy druzyna ma bodaj 10 osob (1 miejsce dla pozadruzynowych funkcyjnych). Oczywiscie generalnie, bo bylem tylko w zmechu i stad moje wnioski.
Nigdy nie nazywa sie formacji jednego szczebla nazwa formacji z innego szczebla (druzyny plutonem).
Ciekaw jestem czy w Iraku cos sie zmienilo. I jesli tak, to czy jest to zmiana oficjalna, czy tylko tymczasowo-umowna. Bo mysle, ze sporo taktyki Polacy tam przejac musieli od Amerykanow i Angoli, bo nasze szkolenie i taktyk zupelnie nie przygotowuje do takiej roli, jaka tam pelnia (zbrojnej policji / tarcz strzeleckich).