Mówi się że to dusza Marcellus'a - kod do walizki to 666, Wallace ma plaster na karku z kąd niby dusze się wyjmuje. Po za tym cholernie im zależało na tej walizce. A właśnie i wszyscy, którzy mieli kontakt z walizką mówili o pięknie jej zawartości - ludzka dusza to najpiękniejsza rzecz na świecie.
Nie takie jego przeznaczenie. Tak naprawdę jesteśmy tu, po to by nabijać posty
Sądzę, że najciekawsza opinia należy do samego Tarantino: "W walizce jest to co sami byśmy chcieli by się tam znalazło."
Kurcz, jestem więc materialistą, bo gdy pierwszy raz otworzyli walizkę, pomyślałem sobie "ZŁOTO"