Nie sądziłem, że przyjdzie mi w tej sprawie ostro pisać do rodaka, ale jak Kuba Bogu...
Topas napisał(a):nie, skądże...
Zrobiłeś coś? Zrobiłeś. Więc japa, bo ja piję do tych, co zrobili gówno, a dużo krzyczą. Widać to wyraźnie - vide koniec mojego postu.
@cały drugi akapit - odsyłam powyżej.
Topas napisał(a):Nie wiem, płacą Ci za włażenie w dupę czy z przyjemności tak robisz?
Nasuwa mi się tylko uśmiechnięte "spi...aj", bo jak widzę źle zrozumiałeś mój post. Szkoda.
I na tym chyba skończę odniesienie się do tamtego postu. Robisz to co zarzucasz Vilasowi.
Topas napisał(a):a to ze staralem sie zachowac resztki 'wyzszej kultury'
Odpowiem w Twoim tonie: Lubisz pływać w gównie, czy po prostu nie masz wystarczająco charakteru by się uwolnić od tych, którzy Cię nim obrzucają?
Szansa na skuteczne, stanowcze i kulturalne podejście minęła już chwilę temu. Teraz albo adaptujesz się do warunków pola walki i wygrywasz brutalnością, albo dalej podkulasz ogon.
Bycie 'neutralnym' chyba nie wchodzi w grę, a patrząc na całokształt - sorry. Gdybym był managerem moda Ci kolesie wylecieli by po max. dwóch wyskokach, ze stosowną notką na forum lub dev-blogu stworzonym specjalnie na potrzeby moda. Po prostu nie ma miejsca na warcholstwo, a jeśli się zdarzy, będzie bardzo brutalnie ucinanie i zduszane w zarodku.
Topas napisał(a):i no popatrz są - i jakoś dostało się po dupie akurat nie Tarikowi - wbrew Twoim prognozom...
Sorry, na BIF panują tak specyficzne 'zasady' (Kumpelstwo! Wdupowłazstwo! Coś, co tu miałem napisać, ale mnie moja lepsza połowa zagadała ale zapomniałem! itd), że dostanie tam bana jest jeszcze mniej (dużo mniej) szkalujące niż tutaj. Traktując ich za wyznacznik... no sam rozumiesz.
Topas napisał(a):aha, i pozdro dla Yaca
pewnie zaraz bedzie usuwał ten post...
Znów robisz to, co zarzucasz Vilasowi.
Kończąc, pieprzony Topasie - piłem jedynie do 'obcych', którzy spróbowali przywłaszczyć sobie mod. Do frajerów na BIF, którzy przyklaskują tym, kogo znają bardziej. Którzy piszą "that's sad" mając to kompletnie w dupie, bo ważne że są addony.
Jestem Polakiem. Stoję po stronie Polaków. Kojarzę Vilasa od jego pierwszych prac, kiedyś chciałem robić dla niego misje, ale się nie wywiązałem, zawsze go wspierałem w tym co robi nawet jeśli czasem nie podchodziły mi jego addony. I tak jest też teraz, zwłaszcza że nawet gdyby był austriakiem to i tak obiektywnie patrząc racje są po jego stronie.