N 14 lis, 2010 15:24
No cóż, błąd popełniłem, bo nie przyszedłem i nie założyłem, że mój wypad z ludźmi zajmie tyle czasu [choć pewnikiem wpisałem się na listę 19tego].
OK jednak, rozumiem o co chodzi i sypię głowę popiołem choć mam nadzieję, że ta jakakolwiek atmosfera nie był całkowicie spowodowane przeze mnie.
That guy lurking from the shadows.