Teraz jest Cz 11 wrz, 2025 03:42


Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostN 13 mar, 2011 11:29

Doświadczenie z nieudanych operacji również się przydaje. Od siebie mogę dodać, że restart kompa na ostatnich misjach nie pomógł, bo nadal bez cholernego powodu miałem tragiczne desynchro - nie słyszałem komunikatów, ucinało mi je, inni strzelali tam gdzie wroga nie widziałem a był... generalnie zjadły mnie technikalia :| BTW. podtrzymuję od siebie fakt nt. dwóch panów, którzy wczoraj zdecydowanie nam zrąbali rozgrywkę... sorry Jon, sam kiedyś mówiłeś, że bez działającego ACRE człowiek nie gra.
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostN 13 mar, 2011 11:44

no trudno czasem sie baty zbiera a czasem sie wygrywa.Taki lajf i już. Co innego walczyć ucziciwie i wtopić a co innego zjebac komuś czas swoimi technikaliami lub po prostu ignorancją dla logiki i rozkazów - tu ukłon wobec obu panów wymienionych przez Blacka.
W dużej mierze zjebali nie tylko film ale i przyczynili sie do klęski misji. Trzeba było dosłownie czterech osób by wydawać im rozkazy i opatrywać.


A co do misji Force Recon. Bardzo fajne - choć nazwa powinna brzemić "Strzały znikąd " :))) przez dobrych kilka minut z dachu budynku 5 chłopa sie rozglądało na wsze strony kto do nas strzela i nie ustaliliśmy tego. Natomiast tylko bym dwie rzeczy zasugerował.... po pierwsze zamiast dwóch medyków - jeden a drugiego zamienić na strzelca , dorzucić jeszcze jedno hmmv jesli to nie zniszczy balansu gry - tak aby obie drużyny jechały swoimi pojazdami bez zamieszania.

PS przerobię zaraz ten Patrol i operację Burza na Everonie bo jeszcze dwa podejścia nieudane i przestaniecie w to grać z rozpaczy :)
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostN 13 mar, 2011 12:00

Co do wczorajszych misji to rzeczywiście była to wina rozgardiaszu, niezależnych wypadków zewnętrznych i po prostu przypadku...
AI tym razem triumfowało... ;P W patrolu osłaniając lewą flankę piechoty nie pomyślałem, że nikt nie kryje mojej co zaowocowało, że na dupę wjechał mi pick-up z KM-em i zanim zdążyłem odwrócić lufę w tym dziadostwie, byliśmy już poszatkowani...
Co do stwierdzenia Jagera, że było tam ledwie kilku wrogów no cóż... Widziałem wszystko z mewy i tak na szybko licząc ciała to ok: 4 w mieście, technikal+5 na tyłku BRDM-a, 4 na drodze do chotain, kolejnych może 7-8 którzy padli na przestrzeni pomiędzy miastem, a lasem, 3 w krzakach koło budynku na końcu miasta, 5 skoszonych przez HMMWV na wylocie z miasta + 3 wciąż żywych gdy wyjeżdżaliście w miasta w lesie naprzeciw miasta... ;)
Ja sobie tak patrzyłem na działania AI to muszę powiedzieć, że macie farta iż są kompletnymi bezmózgami... Na tyłach BRDM wybiegła cała drużyna, położyła się na spokojnie i w jednym momencie zaczęła nawala zaporowym... Myślałem, że wszyscy którzy nie weszli jeszcze do miasta zostaną zmieceni ale tak się nie stało...
Kolejna sytuacja: oddział najpierw lasem okrążył miasto, potem powoli przebiegł przez polankę przy czym pomiędzy budynkiem obstawianym przez "wciśniętych wciłowych", a nimi znajdywało się kilka krzaków co najwyraźniej uniemożliwiło naszym ich wykrycie...
Podbiegli na odległość ok 15m od domu i wyglądało to tak, że po jednej stronie krzaka znajdywało się 5-ciu rebeliantów, a po drugiej nieczego nie spodziewający się i coś tam mówiący wcisło oraz smookie... Gdy AI wreszcie ich dostrzegło znowu popisało się błyskotliwością bo zamiast strzelać, cała drużyna rzuciła po jednym granacie, po czym szybko pobiegła na lewo, ostrzelała jeszcze chłopaków, wyszła na drogę i jednocześnie idąc i strzelając jako przykazał im chyba rambo albo dowódca-czrwonoarmista wykosiła wzdłuż głównej drogi zdezorientowanych polaków... ;P

Co do panów gromowych to skoro oni słyszeli wszystkich, dlaczego wszyscy nie słyszeli ich?

Jeśli chodzi o drugą misję to no cóż... Najpierw czekanie w bazie, potem czekanie na bravo i charlie, potem czekanie na latającą limuzynę z HQ, potem długie płynięcie w jedną stronę, długie płynięcie w drugą stronę uciekając, długie płynięcie do kolejnego punktu desantu i na zakończenie bardzo szybkie ginięcie od ZU-23 ustawionego na górce kilka kilometrów dalej...
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostN 13 mar, 2011 12:19

no Szopman masz o tyle rację że faktycznie w edytorze dzis to sprawdziłem... w Patrolu Ai sobie ściągnęło posiłki z niemal drugiego końca wyspy! myslę że nieco przesadzili :) troszkę to własnie pozmieniałem i myslę że już będzie lepiej - bardziej realnie.
Natomiast co do misji gdzie dowodził Black... moim zdaniem powinnismy byli szturmować to pierwsze lądowisko i zająć tę cholerną górę.Tam - choć faktycznie wróg nas dostrzegł - mielismy nieco przewagi. Szkoda misji bo naprawdę fajnie sie zapowiadało.
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostN 13 mar, 2011 12:30

Nom... na drugim lądowisku jeszcze zanim dopłynęliśmy było już widać kurz technikala, a potem z góry gromadkę piechoty... Nie wspominając o tym cholernym działku...
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostN 13 mar, 2011 13:07

Tak, wiedziałem, że odbicie z pierwszego punktu było błędem już jak ZSU albo inna cholera zaczęła w nas nawalać prezentując tym samym znany błąd, że ty AI nie widzisz, ale ono ciebie i owszem :| Niemniej, nauczka na przyszłość, czasami trzeba zacisnąć zęby i przeć przed siebie a nie kombinować za bardzo... ja przekombinowałem. Niemniej mam już teraz lepsze pojęcie jak ugryźć tą misję :D
That guy lurking from the shadows.
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostSo 19 mar, 2011 04:26

Panowla wczoraj grało mi się zajebiście tak ruskimi jak naszymi ale mega była misja na taki ... owszem że do czasu ale ten pierwszy etap to po prostu mega wyspasik był.
Są pewne uwagi co do tej misji - w miare czasu poprawię. Fajnie sie też grało ruskimi.. serwer tylko powiedział NEIN a szkdoa bo atak na komarewo ruszyłz kopyta. W misji Kak Zwyczaj na też było fajnie ... a ten rpg z lasu... wyglądał jak na żywo! Szok po prostu ale i nauczka. Tak czy siak dzieki wszystkim obecnym - tego nam własniue trzeba 20 minimum graczy i potężnych misji!!
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 19 mar, 2011 05:01

Mi oprócz misji Polakami (no niestety, końcówka trochę zniszczyła "wojnę jak z obrazka") bardzo podobało się Force Recon. Świetny MOUT - wydaje mi się że gdyby nie crash mojej army (i konsekwencje tegoż zdarzenia) być może nawet byśmy ją ukończyli. Te dwie misje sprawiły, że mimo iż było dziś trochę problemów - to bawiłem się świetnie.


I dzięki wam za to!
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

kraven2000

Cywil

Cywil

  • Posty: 7
  • Dołączył(a): Wt 08 lut, 2011 20:14

PostSo 19 mar, 2011 09:31

Ja przepraszam, że tak zniknąłem na długi czas. Daję słowo, że w niedzielę a na pewno w przyszłym tygodniu będę mógł już spokojnie grać. Po prostu nagle się okazało, że potomka mam w drodze i zwyczajnie miałem ważniejsze rzeczy :) Dzisiaj młodego opijam, ale jak mówię...od jutra spokojnie wracam :)
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostSo 19 mar, 2011 11:04

Pierwsza misja ruskimi pokazała mi jak bardzo marudny i wygodnicki byłem, narzekając na operowanie i widoczność z BRDM-a...
Oficjalnie mianuję BTR-70 nowym, najbardziej dziadowskim pojazdem opancerzonym w armie! ;P
Nie dość, że cholerstwo jest długie przez o średnio zwrotne, wytrzymałe niewiele więcej niż BRDyMcia to jeszcze widoczność... Do tego, że zza kierownicy widzi się głównie niebo już chyba wszyscy przywykli... Inaczej jednak wygląda sprawa dla tych w wieżyczce...
Wyobraźcie sobie sobie ile ekranu jest wycięte i ile terenu jesteście w stanie pokryć patrząc jedynie przez jakąś armową optykę... Ot chociażby PSO czy ACOG... Krucho prawda? Teraz dodajcie do tego przybliżenie... Może nie takie jak w snajperkach ale jednak... Kąt widzenia jeszcze bardziej się zmniejsza... Potem przypomnijcie sobie, że wieżyczkę trzeba obracać na korbkę, łapami, co raczej dodatkowo mocno spowalnia wszelkie ruchy... Przenosząc się na chwilę na slot dowódcy zauważmy, że jego wizjerkiem można kręcić jedynie odrobinę na boki... Do 180 stopni hen daleko... Dodatkowo kręci się on wraz z wieżyczką co sprawia, że pomoc w wypatrywaniu celi podczas ruchu jest... bardzo trudne?
Ogólnie obraz ten jak widać za wesoły nie jest, jednak może bym nawet go przemilczał gdyby nie jeszcze jeden czynnik... Pamiętacie optykę tj kółeczko o marnym kącie widzenia o którym wspominałem? No to pomniejszcie sobie teraz je o połowę (i ja wcale nie przesadzam!)... Oto przez co musiałem się z Konradem gapić... :E
Kiedy natknęliśmy się na tych zaatakowanych policjantów i zatrzymaliśmy to była między nami różnica... 30m? 40m? W każdym bądź razie u mnie wyglądało to tak, że stojący czeczen zajmował ok 2/3 celownika... Patrząc przez wlew od butelki widziałbym więcej... Chociaż z drugiej strony może ruscy jak to ruscy, właśnie z butelki czerpali inspirację podczas projektowania tego celownika... :D

Generalnie jakby na to nie patrzeć misja ta w połączeniu z owym BTR-em była świetnym sprawdzianem nie tyle umiejętności o organizacji załogi, z której po początkowych problemach z ACRE jestem bardzo zadowolony... Wielka szkoda, że skończyliśmy tak jak skończyliśmy, czyli hukiem i wśród gwizdów fajerwerków, tuż po tym jak usłyszałem jakiś szum po lewej i zdążyłem powiedzieć sobie szybkie "kurna" w myślach...
Tak czy inaczej uważam, że mimo wszystko swoje zadanie wykonywaliśmy jak należy, a to że zginęliśmy... No cóż... BTR-70 wyładowany ludźmi (8+3 załogi) na czele kolumny pozostaje kwestią sporną... ;)

Podsumowując, mimo przydzielonego koszmarka mi grało się całkiem przyjemnie, a misja ma w sobie naprawdę duży potencjał... Chętnie zagram ją kiedyś ponownie...

Co do drugiej operacji... Znowu zapowiadało się świetnie, a skończyło w momencie kiedy akcja wreszcie ruszyła z miejsca... CO tu więcej mówić...

PS ktoś nagrał to nasze unicestwienie?
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostSo 19 mar, 2011 11:35

Szopmanie nikt nie obiecywał że siedzenie w puszce będzie miłe łatwe i przyjemne :D
A tak poza tym oczywiście masz rację że widoczność rzeczywiście jest beznadziejna. Szkoda że w Armie nie ma opcji siadania desantu na pancerzu jak to było w OFP.... zawsze to kilka par oczu więcej i ruscy nie robili tego dla szpanu tylko zwiększenia oberwacji właśnie...
Co do samej kolumny.. no panowla dałem tyle pojazdów nie po to żeby ładnie wyglądały tylko własnie by ułatwić robotę.
PS nawiasem mówiąc misji nie rozegraliśmy nawet do połowy niestety....
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 19 mar, 2011 11:38

Kraven, gratulacje :) czekamy z niecierpliwością :)


Szopman - ominęły Cię dwie LEPSZE misje wieczoru :] DUŻO lepsze ;] (Force Recona skończyliśmy równo o 3.36 - to o czymś świadczy :twisted:)

Jager - sprzęt ja im przydzieliłem jakby co, mimo ich "ale" co do mojej decyzji. Nie są sobie winni. I faktycznie otwierający kolumnę BTR lipa.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostSo 19 mar, 2011 12:03

No niestety musiałem spadać, żeby dzisiaj być przytomnym...
Jagrze rozumiem, że łatwo być nie może ale ten BTR to chyba kara boska jakaś była... :D
Za to z 90-tką to na czołgi jechać można... Działko z pociskami odłamkowymi i ppanc o dwóch poziomach szybkostrzelności, KM, rakiety, granatnik, duże pole widzenia, prędkość obrotu, prędkość samego pojazdu, właz do wyjrzenia na zewnątrz, noktowizja, termowizja, niezależna wieżyczka i stanowisko dowódcy... Ładne, przestronne wnętrze... Czego chcieć więcej?! Chyba jedynie klimatyzacji i skórzanych tapicerek... :E

Co do sadzania ludzi na pojazdach... Nie ma jakiego addonu na to? Bo ja bym był bardzo 'za'... Oczywiście też nie tylko dlatego, że fajnie wygląda i gorąco nie jest (aczkolwiek jest to jeden plusów wychodzących 'tak przy okazji' :) ) ale to co powiedział Jager... Po pierwsze widoczność co w takim BTR jest na wagę złota... Po drugie często bywa tak, że np. jakiś pojazd zostaje wydupczony w powietrze, przez co część ludzi nie ma się czym przemieszczać... Wtedy można już sobie darować bezpieczeństwo pod pancerzem dla zwykłej mobilności i możliwości szybkiego przemieszczenia... Ot choćby sytuacja z wczoraj kiedy to para snajperska nie miała się z kim zabrać, bo nie było miejsca... A tak to przycupnęliby sobie na daszku, wysiedli gdzie trzeba i poszli na pozycję...
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 19 mar, 2011 12:13

no ni ma, niestety.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline

Sgt.Wcisło

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 199
  • Dołączył(a): So 24 kwi, 2010 15:55
  • Lokalizacja: Stolica

PostSo 19 mar, 2011 12:14

Nie no, są jakieś addony że można na pancerzu siadać, na BTR-70 pamiętam i na BWPie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości