plati napisał(a): @Zombie ale ile było tej Normadii ? Moze i fajnie by bylo to lądowanie na plaży ale co potem?
Jak by pruli do nas z MG-42 a tam bylo pare tych bunkrów to nic by nie zostało z 1 tury wyładowanych zołnierzy chyba że byłyby naloty no i ostrzal z Niszczycieli to może ale znów zataczamy koło i wychodzi na to że było by za latwo 2 strzaly i po niemcach i tym bardziej po misji bo to by bylo na tyle walki.
Ale dlaczego utożsamiasz desant w Normandii tylko z plażą Omaha? Były jeszcze Sword, Juno, Gold, Utah. Niemal na każdej lądowanie wyglądało inaczej. Na Omaha było najciężej - mocna obrona, bunkry i wysokie klify, ale na innych bywało, że nie było żadnej obrony, a mieszkańcy witali lądujących żołnierzy.
W grach Normandię równa się z desantem, a walki na terenie Normandii trwały wiele dni, walczyły też inne nacje, poza Amerykanami. Dlaczego nie zacząć gry np. Brytyjczykami,
po operacji desantowej - walki w miastach, na polach i między żywopłotami.