Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

[Jon]

No VTS jest b. spoko wg. mnie, tylko trzeba wcześniej ustalić skład i potem już go najlepiej nie modyfikować za bardzo. Bo jak nagle przyszło 2gie tyle ludzi, to że tak powiem trzeba było to uwzględnić w liczbie wroga i w ogóle bałagan się zrobił, ciężko było to wszystko ogarnąć.

Druga sprawa - to że bez edytora 3D ustawianie umocnień w VTS to tragedia. Ustawiające się bez sensu nasypy, sandbagi - poracha naprawdę i sorry za to, starałem się.

Trzecia - jeśli misja ma być w miarę dynamiczna to Game Master nie może być dowodzącym. Musiałem się zatrzymywać co chwile by móc rzucić w stronę graczy kolejne salwy moździerza czy nadzorować ruchy wroga. Jak miałem jeszcze dowodzić 2-3 grupami (Team Leaderzy nie robili swojej roboty) i pilnować by nie odstrzelili mi zada - nie wyrabiałem.



Generalnie scenario byłby dużo lepszy jako gotowiec z edytora 2D (nad czym pracuję aktualnie), ale że nie mieliśmy tego w tym momencie... no cóż, to pozostał VTS. Moim zdaniem pomysł na msję w miarę dobry [VTS pozwolił szybko ustawić fajne efekty], inspirowany jednym z filmików z nowej serii dokumentów o walkach Brytyjczyków w Afganie. M.in. tam pojawił się motyw ataku podczas burzy piaskowej, gdy mogą blisko podejść do baz\posterunków i Brytyjczycy nie mogą liczyć na wsparcie lotnictwa

[Algrab]

No VTS jest b. spoko wg. mnie

a wg. mnie szkoda na niego czasu dokładnie jak wczoraj

[Jon]

Algrab, to już nie pierwsza nasza gra na VTS i chyba nie możesz zaprzeczyć, że bywało nieźle, hmm?

Sorry, że mnie nie było, ale zostałem brutalnie wyciągnięty na "no weź" z domu na Paranormal Activity 3 ( jeśli ktoś ma zamiar spokojnie spać, to nie polecam. Jeszcze mnie ciarki po plecach przechodzą, jak sobie przypomnę nie które sceny).

Mam nadzieję, że dziś granie będzie udane.

Środek pustyni.
Petent x - Gdzie jest wróg?!
(śmiech)
Jon - ...a może poszli do lasu?
Ja - Nie widzę lasu, pustynia mi zasłania

Najlepszy dialog wczorajszego wieczoru. wg.mnie


Jon: poprawiłem swój cytat, bo to klasyk z dowcipu

Ktoś nagrywał wczorajszą rozgrywkę?

[Algrab]

chyba ja chyba, ale tylko co smaczniejsze kąski

Ja też próbowałem i kilka screenów zrobiłem ale dźwięk jest kiepskiej jakości na szczęście mam nowe słuchawy wiec będzie lepiej.

Może podzielicie się tymi kąskami ?

[Jon]

Gieroj Ty na drugi raz graj a nie kameruj to może nie będzie problemów z porozumieniem się i nie skończę z 12.7 w głowie


Mam nadzieję, że wczorajsze podejście udowodniło wszystkim, że Kiszlak jak najbardziej JEST do przejścia i gdyby tak tylko czołgi nie czitowały...

W każdym razie wczoraj mimo strat (zarówno KIA jak i disconnecty) doszliśmy do Karaczinar (ja też, w skórze Gieroja).

[Mustang185]

A jak poszedł planowany PvP? Odbył się w końcu?

Odbył się. Z mojej strony muszę powiedzieć, że mimo długiego czekania aż amerykanie wejdą w zasadzkę to było na prawdę ciekawie.

Chętny ktoś jutro na testowanie misji ?

[Jon]

niewykluczone, że ja

[Mustang185]

Dzięki za dzisiejszą grę - było naprawdę fajnie. Pierwsza misja mi średnio podeszła, nie moje klimaty, ale nie można było zarzucić braku współdziałania i całkiem fajnie czyściliśmy podwórka. Raz klimat siadł, ale cóż...

Za to allied forces - orgazmiczne, przynajmniej ze strony WOC. Można było nagrywać. Szkoda tylko, że USMC zostało wykoszone (jakieś sprawozdanie małe? ), ale w Mogilewce jakoś sobie radziliśmy, do czasu dostania info o posiłkach wroga. Byle więcej takich gier

BTW: jakiś update ACE był, wprowadzający rozpadające się opatrunki? Dzisiaj w czasie biegu 2 razu nagle 'otworzyły' mi się rany