Wt 08 sty, 2013 13:01
Chciałbym dodać od siebie, że jak gramy to gramy. I fajnie byłoby gdyby każdy sobie zorganizował te parę godzin na granie tak, żeby nie odchodzić i znikać co chwile, urywać się w połowie misji czy w inny sposób niepotrzebnie przedłużać lobby/briefing. Załatwić swoje sprawy wcześniej, przyjść najedzonym i napitym. Wiadomo, że czasem coś w domu wypadnie ale to wypada ostatnio zbyt wielu osobom.
Je veux rien faire du tout sauf me branler les coulles.