Teraz jest Pt 29 mar, 2024 12:57


Polski karabin p.panc. wrzesień 39 r. a schrony dla niego.

Czyli rozmowy o wszystkim co związane jest z tym pojęciem.
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

wowo

Kapral

Kapral

  • Posty: 52
  • Dołączył(a): Cz 26 sie, 2004 19:41

PostN 26 wrz, 2004 13:13

Wie ktoś, gdzie konkretnie te bunkry dla Ur-ów były? Bo na razie ta dyskusja o ich przydatności jest troche prowadzona po omacku, skoro nie wiemy nic o strategicznym (lub nie) rozmieszczeniu tych bunkrów...
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 26 wrz, 2004 14:30

wowo napisał(a):Wie ktoś, gdzie konkretnie te bunkry dla Ur-ów były? Bo na razie ta dyskusja o ich przydatności jest troche prowadzona po omacku, skoro nie wiemy nic o strategicznym (lub nie) rozmieszczeniu tych bunkrów...


Z tego co zrozumiałem to były planowane. Tak czy inaczej wydaje mi się że kb "Ur" był bronią zbyt mało skuteczną (chodzi mi zwłaszcza o zasięg) by umieszczać ją w bunkrze jako broń ppanc. Broń ppanc umieszczona w bunkrze ma "szachować" ruchy pojazdów przeciwnika w swoim polu rażenia, a cóż to za pole rażenia, które wynosi 100 metrów (oczywiście zasieg był większy, ale skuteczność powyżej 100 metrów niewielka)?

Zresztą powtarzam - czy nie jest dziwne tworzenie broni ewidentnie przeznaczonej dla pojedyńczego walczącego na piechotę żołnierza (mała masa) i umieszczanie jej na nieruchomym stanowisku?

Watchdog

PostN 26 wrz, 2004 14:31

wowo napisał(a):Wie ktoś, gdzie konkretnie te bunkry dla Ur-ów były? Bo na razie ta dyskusja o ich przydatności jest troche prowadzona po omacku, skoro nie wiemy nic o strategicznym (lub nie) rozmieszczeniu tych bunkrów...


Padła odpowiedx na twoje pytanie np. tu :
W4tcHD()G napisał(a):A schrony tego typu możesz znaleźć m.innymi na SGO NAREW.


Czyli ziemia łomżyńska [łomża ,Suwałki ,Biała Podlaska] -
Offline
Avatar użytkownika

wowo

Kapral

Kapral

  • Posty: 52
  • Dołączył(a): Cz 26 sie, 2004 19:41

PostN 26 wrz, 2004 15:25

alderous napisał(a):Zresztą powtarzam - czy nie jest dziwne tworzenie broni ewidentnie przeznaczonej dla pojedyńczego walczącego na piechotę żołnierza (mała masa) i umieszczanie jej na nieruchomym stanowisku?


Nikt nie mówi, że nie wolno wyciągac jej z bunkra :P. Może właśnie o to chodziło. Można jej użyć w polu podczas ataku lub kontrataku, a przy obronie strategicznie ważnych punktów można dodatkowo skorzystać z bunkra. Armatę większego kalibru pewnie już nie tak łatwo z niego wyciągnąć (o ile taka możliwość w ogóle została przewidziana).

W4tcHD()G napisał(a):A schrony tego typu możesz znaleźć m.innymi na SGO NAREW.


Chodzi mi o konkretne przykłady ich umieszczenia, nie o obszary występowania. Alderous ma bowiem rację - sprawa tego zasiegu to kicha. Jednak jakoś nie chce mi się wierzyć, że decydenci wojskowi stawiali te bunkry dla Ur-ów na środku płaskiego pola i mieli nadzieję, że wróg łaskawie podjedzie na 100 m.

W ogóle wydaje mi się (ale tylko wydaje, bo specjalistą nie jestem ;)), że bunkry stawia się właśnie w miejscach, których ominąć się nie da, z uwagi na ukształtowanie terenu, albo strategiczne znaczenie tej pozycji (np. wspomniane brody, mosty, itp.)

Dlatego chciałbym zobaczyć choć jeden przykład umieszczenia takiego bunkra. Można by zobaczyć, jak poradzono sobie z problemem małego zasięgu w praktyce.

EDIT: wygrzebałem dwie ciekawe dyskusje o samych Ur-ach. O bunkrach niestety nic tam nie ma. Ale dyskuje ciekawe. Niektóre posty sie powtarzają, bo to chyba archiwum listy mailowej, więc jest taki niewygodny podział podwątków.

Pierwsza: http://galaxy.uci.agh.edu.pl/cgi-bin/log2html.cgi?military+military.1998-03+408

Druga: http://galaxy.uci.agh.edu.pl/cgi-bin/log2html.cgi?military+military.1998-03+371
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostN 26 wrz, 2004 15:44

wowo napisał(a):Nikt nie mówi, że nie wolno wyciągac jej z bunkra :P. Może właśnie o to chodziło. Można jej użyć w polu podczas ataku lub kontrataku, a przy obronie strategicznie ważnych punktów można dodatkowo skorzystać z bunkra. Armatę większego kalibru pewnie już nie tak łatwo z niego wyciągnąć (o ile taka możliwość w ogóle została przewidziana).


Tyle że tu nie chodzi o samą możliwość jego wyciągnięcia, ale o fakt przydzielenia go do jednostki fortecznej.
Offline

DEmB

Cywil

Cywil

  • Posty: 2
  • Dołączył(a): Wt 08 lis, 2005 17:40

PostWt 08 lis, 2005 17:59

broń ta nie dotarla do polskich oddzialow bo obawiano sie ze zostanie skopiowana. Jego powazna wada byla ilosc naboi w magazynku. 10 sztuk. Ale jesli strzelec byl dobrze wyszkolony to oznaczalo by 10 tank's crew KIA. :lol: Wedlug mnie bylo to jedne z wiekszych osiagniec polskiego przemyslu zbrojeniowego. Mam tez pytanie. Co oprocz dlugosci lufy wplywalo na tak ogromna moc tego karabinu?
Offline
Avatar użytkownika

alderous

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1784
  • Dołączył(a): Cz 19 sie, 2004 13:20
  • Lokalizacja: Łódź

PostWt 08 lis, 2005 23:53

Archeologia, archeologią, ale żeby chociaż z sensem :roll:
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostWt 08 lis, 2005 23:58

Może w tym szaleństwie jest metoda :grin:
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline

MK

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 40
  • Dołączył(a): Wt 26 cze, 2007 21:42

PostWt 17 lip, 2007 17:22

Monte Casina obejść się nie dało. A przykład z Polski, a dokładniej z ¦ląska-ostatni sierpnia 1939, na terenie na którym stoi mój dom :jupi: znajduje się ¦ląski Obszar Umocniony nazywany polską liniją Maginota. Setki schronów bojowych i stanowisk polowych. Drzewa i zraśle wycięte w promieniu 200 metrów wgłąb Polski i do granicy w stronę Niemiec . Nad Rowem Granicznym cisza przed burzą. Grupki ludzi z bronią przenikają w okolice kopalni Michał ( mieszkam obok widziałem schrony pozorno-bojowe dwa są ), Chalemba i kilku innych. Rozlega się kilka strzałów. Nazistowskie bojówki zaatakowały kopalnie. Nagle przemówiły strzelnice schronów. Naziści utkneli pod gradem kul. Następnego dnia uderzyło regularne niemieckie wojsko. Jednak nie na schrony. Obeszli je. Nie ryzykowali tego, że razem z bojówkami utkną pod schronami. W trzy dni bojówki zostały pokonane. W tydzień później w Siemianowicach ¦ląskich, Rudzie ¦ląskiej i Bytomiu, słowem na całym Obszarze Warownym ¦ląsk nie było polskich żołnierzy. Wycofali się z obawy o okrążenie, wtedy zostaliby bez pomocy, skończyła by im się amunicja, a wcześniej jedzenie, musieli by się poddać. We Francji 5 fortec poddało się z powodu braku jedzenia i wody, a tylko dwie w wyniku szturmu wroga. Pozostałe wykonały rozkaz naczelnego dowódzctwa francuskiego ,,Natychmiast poddać się armii niemieckjej'' .

To pokazuje, że te schrony które mają dostęp do jedzenia i amumnicji są trudne do pokonania, ale odcięte od zaopatrzenia są bezórzyteczne.

A teraz apropo jedzenia nakarmcie Pajacyka.
Offline
Avatar użytkownika

W4tchdog

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 409
  • Dołączył(a): Śr 10 sie, 2005 13:58
  • Lokalizacja: ...i po co ?

PostWt 17 lip, 2007 19:24

@MK pragnę cię poinformować, że te twoje wypociny nic nie wnoszą do tematu, nie wspominając o archeologii. W nagrodę zostałeś obdarzony warnem.
Jako że poziom estetyczny i metoryczny twoich postów w tym dziale jest poniżej poziomu krytyki dopuszczalności - zwykły spam doprowadził do tego, że baczniej i mniej wyrozumiale będę traktował twoją obecność w całym dziale militaria.
Wszelkie odstępstwa od 'reguły' będą w twoim wypadku nagradzane odpowiednimi sankcjami.
Od ciebie teraz tylko zależy jak do tego aspektu podejdziesz.

Temat zamykam :kloda: .
Wszelki prośby otwarcia proszę kierować do grona moderatorów.
Poprzednia strona

Powrót do Militaria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron