zakup samolotów transportowych od Hiszpani ,te Casa chyba czy jak im tam ,były lekkim niewypałem...bardziej by się opłacało kupić mniej większych samolotów...zresztą ,myślę ,ze lepiej byłoby ,żeby zmodyfikować jakąś maszynę...lub opracować własną...uważem ,żę nie powinniśmy uzależniać obrony od innych państw...moje wypowiedzi są trochę
Powtórze to jeszcze raz ;Lepiej już nic nie pisz...
A teraz dokładnie:
kupić mniej większych samolotów
Skąd na to kase weźmiesz ? pozaty kupiliśmy Herkulesy (które nadają się tylko na złom)
Pozatym bedziesz przewoził 40 ludzi herkulesami do niemiec ? chyba do tej roli potrzebne sa mniejsze samoloty (bryza nie da rady)...
zresztą ,myślę ,ze lepiej byłoby ,żeby zmodyfikować jakąś maszynę
Jaką? An-26? resurs im sie za pare lat kończy... Bryze wciąż modyfiukujemy ale to mały samolot...
lub opracować własną...
po pierwsze kasa, po drugie czas.. po trzecie kasa. Jeśli wytrzaśniejsz te trzy żeczy to się nie będe odzywał....
uważem ,żę nie powinniśmy uzależniać obrony od innych państw
Niby czemu? Właśnie tak zyskujemy większe zaufanie u sojuszników....
BTW. Czemu piszesz ta temat o którym nie masz pojącia (sam tak napisałeś z reszta...)?