Kto czytuje "Strzał" ten już zapewne wie, kto się interesuje - też, ale mnie zaciekawiło na tyle, że postanowiłem Wam przekazać:
- Leszek Erenfeicht
T, E, M, A...
Do roku 1928 Armia Stanów Zjednoczonych hołdowała zwyczajowemu systemowi określania wzorów rocznikowych - czyli oznaczania modeli broni rokiem ich wprowadzenia do uzbrojenia, na przykład model of 1903 (M1903). Ewentualne odmiany produkcyjne oznaczano dodając literę A (Od słowa Amendament, poprawka) i kolejny numer wariantu, na przykład M1928A1. W jego miejsce wprowadzono nowy system, w którym standaryzowany model oznaczano w miejsce wzoru rocznikowego kolejnym numerem - na przykład M1. Jednocześnie wprowadzono oznaczenie specjalne dla odmian poddawanych próbom wojskowym - oznaczano je literą "T" (Jak Test). W tych oznaczeniach często spotykane są sufiksy "E" lub "A" z numerem, oznaczające kolejne odmiany wprowadzanie na zasadzie eksperymentalnej (E) lub standaryzowane (A). Garand kalibru .30 wprowadzony do ograniczonego użytku w 1933 roku jako prototyp T1E2, stał się z biegiem czasu, po standaryzowaniu modelem M1 - choć formalnie przyjęto go od uzbrojenia dopiero w 1936 roku. Partia eksperymentalnie wyposażona w kolbę składaną oznaczona była M1E5 - gdyby się sprawdziła i broń w tej konfiguracji standaryzowano stałaby się zapewne typem M1A1, analogicznie do składanego karabinka M1A1. Ten sam system obowiązywał w całem Armii i z czasem prowadził do powstawania tworów tak karkołomnych jak czołg średni M4A3E8 - Czyli "Ă“sma odmiana eksperymentalna trzeciej oficjalnej modyfikacji czwartego modelu".
- Leszek Erenfeicht