Lygi napisał(a):Wydaje się jesteś tu administratorem i powinieneś dbać o kulturę wypowiedzi na tym forum, a takie odzywki są raczej niskiego lotu Panie Jon.
Niskiego lotu odzywkami jest zarzucanie komuś pazerności i wyciągania kasy na każdym kroku bez żadnego poparcia w faktach gościu. Jak będziesz traktować innych z szacunkiem, to sam na ten szacunek będziesz mógł liczyć.
Lygi napisał(a):nie zagrywam się daniami i nocami w gry komputerowe zatem nie mam za bardzo skali porównawczej. Właściwie jedyna gra jaką gram to Flashpoint, CoD, i Army. Pisząc o monetyzacji w Arma 3 odnoszę się właśnie do poprzednich części tej gry, a nie do wszystkich gier na świecie.
Bez znaczenia, bo nawet wtedy to jest bez sensu, to raz - a dwa, że nie wiń innych za to, że nie wyraziłeś się jasno.
Lygi napisał(a):Tak czy owak dla mnie jest nie do przyjęcia np. to by w grze za która zapłaciłem tworzenie misji było zakłócane znakiem wodnym na cały ekran z logiem sklepu z dodatkami do gry. Ale może faktycznie świat poszedł na przód i co to kiedyś było nie do przyjęcia dziś jest normą i powianiem się może cieszyć że to tylko znak wodny i jakaś reklama nie przerywa mi co 5 minut gry.
Dokładnie tak jest, bo w połowie innych gier po prostu byłbyś odcięty od kontentu - i w grach napędzanych community contentem - właśnie od sporej części zawartości stworzonej przez społeczność. Poza tym w grze jasno jest zaznaczone, jaka zawartość jest z jakiego dodatku, więc pretensje tylko do siebie za ew. roszczeniowość i nieuwagę. W nowszych CoD jak nie masz dodatku, to na pewnych mapach nie zagrasz - w A3 w misje z karabinem, którego nie kupiłeś zagrać możesz. W A2 system był inny, ale ludzie na niego bardzo narzekali, więc sorry ziomek, jesteś w mniejszości.