Ach ci amerykanie....

kto trzęse swiatem?? Amerykanie??

Chińczycy- bo jest ich najwięcej, a pozatym na co 2 produkcie istnieje napis "made in china", a napisu "made in USA" daaaawwwnnoo nie widziałem. Poza tym chińczyki są za silne dla jankesów.

Wybrane cytaty z CIA FACTBOOK

Chiny:

GDP:
purchasing power parity - $6.449 trillion (2003 est.)

GDP - real growth rate:
9.1% (official data) (2003 est.)

GDP - per capita:
purchasing power parity - $5,000 (2003 est.)

GDP - composition by sector:
agriculture: 14.8%
industry and construction: 52.9%
services: 32.3% (2003)

chiny ropa:
Oil - production:
3.3 million bbl/day (2001 est.)

Oil - consumption:
4.57 million bbl/day (2001 est.)

Oil - exports:
151,200 bbl/day (2001)

Oil - imports:
1.207 million bbl/day (2001)

Oil - proved reserves:
26.75 billion bbl (1 January 2002)

USA
GDP:
purchasing power parity - $10.99 trillion (2003 est.)

GDP - real growth rate:
3.1% (2003 est.)

GDP - per capita:
purchasing power parity - $37,800 (2003 est.)

GDP - composition by sector:
agriculture: 1.4%
industry: 26.2%
services: 72.5% (2003 est.)

USA - ropa

Oil - production:
8.054 million bbl/day (2001 est.)

Oil - consumption:
19.65 million bbl/day (2001 est.)

Oil - exports:
NA (2001)

Oil - imports:
NA (2001)

Oil - proved reserves:
22.45 billion bbl (1 January 2002)

Tak w ogóle to polecam lekture niektórym osobą: http://www.cia.gov/cia/publications/fac ... os/us.html

a pozatym na co 2 produkcie istnieje napis "made in china", a napisu "made in USA" daaaawwwnnoo nie widziałem.

heh a może po prostu nie stać Cię na inne ubrania - tylko na szmacianki z Chin?

nie,że amerykanie..może być wszystko: niemcy anglia holandia francja..byle niePolska:D

.......heh a może po prostu nie stać Cię na inne ubrania - tylko na szmacianki z Chin?

Oj, przyznaj że po prostu jesteś zazdrosny - on ICH przejrzał i nie uległ ich kłamstwom. Chcieli go oszukać, ale on się nie dał i doszedł do tego co jest PRAWD¡

Ty się tu nie śmiej, tylko zbierz to wszystko do kupy i wyślij do The Economist. Pulitzer murowany.

Ty się tu nie śmiej, tylko zbierz to wszystko do kupy i wyślij do The Economist. Pulitzer murowany.

Jeszcze nie zwariowałem - faceci w czerni i inne złowrogie siły, tylko czekają na taką okazję. Namierzyliby mnie i strach pomyśleć po jakie środki mogliby sięgnąć aby mnie "uciszyć" i zataić przed ludzkością prawdę.

Paweł, a zebyś wiedział że mnie nie stać. pozatym, co wy widzicie w tej ameryce?? Przecież ten kraj to jak obóz dla uchodzców. A zresztą, ch.... mnie to obchodzi. Jestescie zadufani w Ameryce i oby wam to przeszło. i wam przejdzie już nie długo - zobaczycie

Zapomniałeś Alderousie, że był trójpodział władzy... jeszcze żydzi i cykliści

Co wy widzicie w tej ameryce?? Przecież ten kraj to jak obóz dla uchodzców.

Nie lubisz czarnych, żołtych itd.?

Ja widzę w hameryce:

-> demokrację i stabilne rządy
-> sprawnie funkcjonujący wymiar sprawiedliwości
-> wolny rynek i doskonale funkcjonującą ekonomię
-> wolność słowa (posuniętą do granic absurdu)
-> tolerancję (j.w)
-> technologię i rozwój naukowy o którym wiele krajów może tylko marzyć

...ale tak na prawdę jedyne co mnie zasadniczo interesuje to fakt, że USA jest najbardziej wiarygodnym gwarantem naszej suwerenności, a ze względu na nasze położenie geograficzne i sąsiedztwo Federacji Rosyjskiej (która prędzej czy później wyjdzie z kryzysu) taki gwarant jest nam potrzebny. Szczerze mówiąc los własnego kraju (i tym samym moja przyszłość) jest dla mnie ważniejsza od tego czy prawa Irakijczyków do samostanowienia są łamane czy też nie. Możecie to uważać za egoizm - nie dbam o to. Uszczęśliwianie całej ludzkości pozostawiam komunistom i hippisom.

Gwarant?? Aldi czyś ty ocipiał za przeproszeniem?? Myślsz, ze jak ruskie w razie czego nas zaatakują to amerykanie od razu przylecą i nam pomogą?? No to jesteś w błędzie. Tak samo nam pomogą jak pomogli nam w 1939r anglicy i francuzi, a są 5 razy bliżej nas niż amerykańce. Chcesz mieć gwaranta, to kup sobie pralkę.....................

Gwarant?? Aldi czyś ty ocipiał za przeproszeniem?? Myślsz, ze jak ruskie w razie czego nas zaatakują to amerykanie od razu przylecą i nam pomogą?? No to jesteś w błędzie. Tak samo nam pomogą jak pomogli nam w 1939r anglicy i francuzi, a są 5 razy bliżej nas niż amerykańce. Chcesz mieć gwaranta, to kup sobie pralkę.....................

wywróżyłeś to sobie z fusów, czy sam G.Bush jr. ci to powiedział?

W ogóle chętnie się dowiem na czym opierasz to swoje przekonanie poza (chorobliwą nienawiścią do USA)? Może przeczytałeś jakąś pracę naukową wskazującą na jednoznaczy związek pomiędzy odległością między państwami, a skłonnością do dotrzymywania sojuszy?

Tak z ciekawości - w jakim państwie mamy twoim zdaniem szukać sojusznika? W ChRL? A może mamy być niezależni i samowystarczalni jak Kuba czy KRLD?

proponował bym to zakonczyć... gdybym był na waszym miejscu to szkoda byloby mi czasu na taką wymianę zdan, gdzie argumentyjednej strony nie trafiają w cel

AMeryka to dziwna mieszanka - wolność słowa a z drugiej cenzura obyczajowa... jak to mówią - co kraj to obyczaj.

Ja widzę w hameryce:

-> demokrację i stabilne rządy
-> sprawnie funkcjonujący wymiar sprawiedliwości
-> wolny rynek i doskonale funkcjonującą ekonomię
-> wolność słowa (posuniętą do granic absurdu)
-> tolerancję (j.w)
-> technologię i rozwój naukowy o którym wiele krajów może tylko marzyć.

Zabawne jest to, że wszystkie te osiągnięcia to efekt ostatniej dekady, dwóch...

Przecież jeszcze nie tak dawno wymiar sprawiedliwości był skorumpowany i bezradny (vide np. oparty na faktach Serpico), wolność słowa dotyczyła białych, tolerancja także, kryzysy także nie były jankesom obce.

Dziś USA jawią się jako kraina mlekiem i miodem płynąca. Ciekawe czy długo to potrwa.

proponował bym to zakonczyć... gdybym był na waszym miejscu to szkoda byloby mi czasu na taką wymianę zdan, gdzie argumentyjednej strony nie trafiają w cel

AMeryka to dziwna mieszanka - wolność słowa a z drugiej cenzura obyczajowa... jak to mówią - co kraj to obyczaj.

Momencik. Skoro już zadałem pytanie to chętnie się dowiem czy za tą prymitywną i bezmyślną nienawiścią do każdego obcokrajowca kryje się coś jeszcze.

Myślsz, ze jak ruskie w razie czego nas zaatakują to amerykanie od razu przylecą i nam pomogą

Ja tak, wiem bo gdyby tego nie zrobili mieli by największą plamę w historii. Po tym co my zrobiliśmy dla hamerykanów, oraz po rozpoczęciu działań wojenny ch w Iraku, ignorancja skreśliłaby ich wizerunek na tle międzynarodowym, a to by rzutowało na gospodarkę. Ameryka nie chce kolejnego krachu na giełdzie, a jeżeli uczepiła sie
Irakijczyków to w wypadku ataku na sojusznika pewnie by nawet olali ten cały Irak i wyruszyliby na północ. Pamiętajcie, że Grzesiek Krzak junior mógł przemilczeć wypowiedź Kerry'ego, lecz jednak o nas pamiętał.
Jesteśmy w NATO i to nam daje pewną gwarancję, tylko nie pokoi mnie to, że przynależność do paktu pólnocno atlantyckiego, to tylko świstek papieru, którym każdy edzie sie podcierał jak przyjdzie co do czego - na wojnie nie ma zasad.

Buhahahaha tolerancja w ameryce No to się uśmiałem dzięki za rozweselenie mi wieczoru Dziwne jest to że (nie wiem czy teraz też) ale kiedyś w kilku stanach za zabicie czarnego nie było się oskarżonym. A podobno technologie stealth amerykańscy szpiedzy wykradli ruskim. A co do tego gdyby ktoś (lub coś) nas zaatakowało to bym wątpił w pomoc od strony USA, choć teraz jesteśmy w NATO.

{edit: Co my zrobiliśmy dla hamerykanów ? Jesteśmy w Iraku (nikt nam nie każe to ich wojna-moje zdanie) Po atakach terr. lecimy z pomocą (nie tylko do nich ale w głównej części) A te c*** nawet nie chcą znieść dla nas wiz pytanie powinno brzmiećco ONI zrobili dla nas}