Starając się ratować osobe jack'a który byłby zdeptany spróbuję ratować temat ;p
Wg. mnie tworząc MOD trza by się tak naprawde zastanowić co by fakytcznie mogło się sprawdzić, a co by zostało skasowane po 15 minutach. Warto też pomyślec, co by robić, aby się nie narobić
Wg. mnie warto byłoby zainteresować się czymś, co nie jest do końca hiperrealistyczne, aczkolwiek wiąże się z realiami pośrednio. Trza sobie uświadomić, że 90% modów jakie ktoś chce zrobić to efekt impulsu, zapewne wywołany czymś innym - może książka, może gra komputerowa, a może planszowa. Zważywszy na to, że robienie czegokolwiek na siłe to klęska rezultatu - efekty oczekiwane nigdy nie będą równe wyjściowym, za tem nigdy nie zaspokoją zapotrzebowania - trza się więc skusić na MOD, który tak naprawde tylko 'potocznie' będzie traktował pierwowzór.
Wiadomo, że ciężko o oryginalny, własny pomysł, dlatego wzorowanie się na już wymyślonych to nic strasznego. Tworząc MOD, do gry jaką jest OFP trzeba też wiedzieć co jest tak naprawde celem tworzenia tego modu - implementacja skrajnych rzeczy to najgorsze co może być. Trza zdawać sobie sprawę, ze tego, że OFP mimo swojej dużej możliwości modyfikacji nadal musi pozostać czymś w rodzaju symulatora żołnierza. Za tem wszelkie HarryPottery, WładcyPierścieni, Matriksy można sobie na start włożyć głęboko gdzieś.
Teraz troche propozycji.
W.w. kryteria spełnia wg mnie próba podjęcia pracy nad modem Neuroshima, bądź Fallout. Zwrócicie uwage, że większośc addonów została już wykonana - prawie 90% prac skupia się na poprawie już istniejcych modeli, oraz zmianie całkowicie tekstur. Same tekstury też dośc popularne - schemat "rust" jest dość prosty do osiągnięcia - zdjęć od groma, oraz łatwość tworzenia, sprawia iż mod o Falloucie jest jak najbardziej realny pod kątem wymaganego nakładu pracy. Trza wiedzieć, że mod ten nie byłby RPG, lecz symulatorem żolnierza, ktorego celem jest przetrwanie w świecie. Trza mieć zarys gotowego dzieła, aby rozpocząć nad nim prace.
Gry MP? żaden problem, to idealne mejsce popisu dla "gangów", które będą walczyły o np paliwo (zastępiony model flagi, z trybu CTF), ataki na meliny (A&D), Wyżynki o terytorium (TDM).
SP? Trza by dużo pominąć - cała gra nie ma polegać na zdobywaniu głupich punktów exp'a, lecz na próbie przetrwania w postnuklearnym świecie - misje wymagałby masy wyzwalaczy, które poazywałby relacje między ludzmi - myślę, że da sie osiągnąć poziom zbliżony do tego z Fallout1. Misje mogą być przydługawe, ale nie zbyt trudne. Cała kampania może być najróżniejsza - może być kopią GECK'a, ale również całkiem ambitnym projektem wdrążającym nowych bohaterów, scenerii, wydażeń.