Powinno być N\c, ale jednak postanowiłem to skomentować. Akurat czytałem fragmenty tej książki i mogę co nieco powiedzieć na ten temat.
Masterze, tego co autor opisuje w tych książkach, nie można brać na serio. Nawet jeśli choć jakiś ułamek tej książki zawiera prawdę o szkoleniu Specnazu, to znakomita część tej książki zawiera po prostu fikcję literacką. Znasz to określenie?
To jest tak zwany MIT Specnazu...
EDIT: Co ja mogę powiedzieć o tych przykładach? Buahahahahahahahahaha

Stary, to się nazywa FIKCJA LITERACKA, rozumiesz?
![:]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
To o "kukłach" pamiętam ze strony, gdzie był właśnie opisany MIT, podkreślam MIT Specnazu, gdzie właśnie można poczytać sobie rozmaite fragmenty książek tego pana i ZAWSZE autor podkreśla [ strony, nie książki ], że nie należy się tym sugerować...
... bo to FIKCJA. "(...) Jak to u Suworowa... (...)"...
No [more] Comments.