To albo coś się zmieniło albo te lepszej klasy robili w miare dobre, ja mam doświadczenia z takimi biurowymi 200W, które zwykle nie miały wewnętrznego zabezpieczenia i przy paleniu się przekazywały strzał napięcia w resztę podzespołów kompa.
Sejtan, pomyśl o lepszej wentylacji wewnątrz budy (zdjęcie bocznej klapy ale to prowizorycznie) bo przegrzany zasilacz też może odmawiać współpracy!