U mnie w klasie jest parę osób co pali nałogowo. Gdzie nie spojrzysz tam palacze, w domu, w szkole, na ulicy, w tramwaju i autobusie. Palenie jak wiadomo szkodzi zdrowiu, blablabla człowiek palący śmierdzi, ma żółtą skórę (chińczycy
) blablabla papierosy są drogie blablabla. Osobiście nie palę i nie zamierzam, pare razy pociągnąłem ale po cholere jakieś dymy wprowadzać do organizmu
Równie dobrze mogę podpalić gazetę/trawnik/benzynę i rozkoszować się wspaniałym, śmierdzącym, jedynym w swoim rodzaju zapachem fajczących się śmieci... Ludzie palą w młodym wieku bo chcą zaimponować (głupotą a czym) kolegą i koleżanką jacy to są "kul", w dechę i "dorośli".Trucie się do niczego nie doprwowadza, tylko do chorób. Osoby co zaczynają palić w starszym wieku, niech palą, to ich pieniądze/życie/zdrowie.
¦mierć jest bardziej uniwersalna niż życie, bo każdy umiera, choć nie każdy żyje.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy