Przyszedł taki dzień, gdy i ja chcę COŚ wydać w imieniu polskiej sceny
Ponieważ to COŚ jest w tej chwili mało rozmowne, potrzebuję około 10-ciu chętnych do użyczenia swojego głosu w mniejszej lub większej ilości nagrywanych kwestii. Wymaga się głosu zdecydowanie dojrzałego, chociażby większej namiastki akcentu british-uk (za kwestie typu "start di operejszyn" z góry dziękuję, nie ten adres) i co bardzo ważne, mikrofonu nie generującego zbytniego echa, tudzież innych szumów w znaczący sposób zdradzających, że macie mikrofon za 5 zł z empiku.
Chętnych proszę o kontakt via PM wraz z załączeniem linka do swojej 10-sekundowej wypowiedzi dowolnej treści zgranej do formatu .mp3 celem szybkiej selekcji.