So 19 sty, 2013 16:46
Tekst "coś z pierdolnięciem" powinien zostać zbanowany ze słowniczka graczy ACPL. Wedle waszych wyobrażeń, do czegoś z pierdolnięciem pasuje tylko CoD.
20+ osób, misja wykonana tip-top, miasto w połowie zrównane z ziemią, ~50 trupów po stronie wroga - "nudy, nic się nie działo". Wczoraj to samo - też duża misja, serwer obsadzony full, misja też przecież "z pierdolnięciem", na walce grupy zmech oparta - i też chuj, boście się dali pozabijać i że misja jest fuj, bo nie wygrywa jej się z palcem w dupie. Misja ostatnia, Bij Czeczena też zła, bo można zginąć. Itd, itp...
Rozumiem, że misja z pierdolnięciem to coś, co wygrywa się samo i trwa maks 20 minut, opierając się tylko na duszeniu LPM jak podczas ataku padaczki. A takich misji nie ma i raczej nie będzie, bo to nie CoD, nawet jeśli będziemy mieli trochę krótkich misji, w których więcej ściąga się za spust, więc ten zjebany termin nie ma sensu.
Cokolwiek się nie włączy, jęczycie jak baba obsługiwana przez 4 murzynów. Jedyna misja, której wczoraj nie oprotestowano zmarnowała nam prawie godzinę czasu gry, na resy, lobby, omawianie planów i pakowanie się do maszyn tylko po to by na koniec zwiesił się serwer. Bez wątpienia, to była znakomita misja, z pierdolnięciem - tak pierdolnęła, że kilka osób dało se spokój.
Przy okazji, wszystkich, którzy zrobili ragequit przy propozycji powtórki "Pracowitego", pragnę poinformować, że mieliśmy potem naprawdę niezłą grę na zakończenie wieczoru i to wasza strata, że sobie poszliście.
Mam nadzieję, że dzisiejsza sobota będzie jak poprzednia, i że będzie zajebiście, bez jęczenia i pieprzenia.
http://www.pajacyk.pl“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan