Moim zdaniem gra jest bardzo nierówna, jakby robiły ja 2 niezależne ekipy, a potem to poskałdali byle jak. Wystarczy porównać T72 i Abramsa. T72 jest jak żywy, po prostu piękny, faktura odlewanej wieży, shadery i bajery, a Abrams jest buraczany, ten od Inquisitora pod OFP jest o niebo lepszy. Wnętrze BWP jest żałosne, lepiej było poprostu skopiować z OFP. Hełmy tych ze wschodu są z bliska niemożliwie kanciaste, a oporządzenie US-manów rozmazane względem reszty postaci.
Kampania to wielka pomyłka. Większość misji to "Rambo vs Reszta ¦wiata" w grze, która bez problemu obsłuży pełnoskalową bitwę. Ktoś pomylił Medal od Honor czy Delta force... Misje są całkiem oderwane od siebie, przez co, jako dowódca zupełnie nie przejmuję się, że w trakcie misji wybili mi niemal całą drużynę, w następnej misji dostanę nowych. Co prawda 2 razy już sam zginąłem, ale gra toczy się dalej...
Przedewszystkim jednak grafika powala, te trawniki, motyle:P Duża wyspa jest zrobiona jakoś tak sensownie, jak rzeczywista, w przeciwieństwie do nieżyciowych map z OFP. Poprostu aż chce się tam biegać.
Co do AI, istotnym postępem jest, jak mi się zdaje, to boty nie starają się w pierwszej kolejności zamordować gracza.
Nieograniczona ilość botów w drużynie to też dobra rzecz.
Mam nadzieję, że wkrótce wydadzą Oxygena i porządnego patcha, niczego więcej do szczęścia nie potrzeba