Jak dla mnie, to będzie tak - Jeśli ktoś ma dobry komputer na którym pójdzie ArmA, to się na nią przesiądzie i prawdopodobnie zapomni o OFP. A ci, co nie mają kasy, zostaną przy swojej ukochanej grze. Czyli wychodzi na to, że chociaż ilość modów i addonów do OFP stosunkowo się zmniejszy w porównaniu do ArmA, to jednak dalej ktoś będzie coś robił, bo nie będzie miał kasy. Amen.
Chińczycy wszystko robią taniej, niedługo nawet na ludziach będzie napis "made in China" niestety ludzie ci będą mieli 3 nogi, albo jedno oko, bo jak wiadomo, Chińskie i tańsze to chińskie i gorsze. Mam nadzieję, że pociski do RPG-7 jakie robią nie wybuchają po dotknięciu ich albo po wystrzeleniu nie wracają do właściciela
Osobiście nie widzę żadnego powodu, dla którego elementy RPG miałyby zepsuć radość z gry. Dobre połaczenie akcji i fabuły to tylko plus dla gry. A znając BIS, można wierzyć że Czesi nie spartaczą roboty
koniec już offtopa, to była lekka drwina z krytyki wobec RPG mającego być niewypałem
Zabix, takie nawiązanie do wypowiedzi zGuby, aluzja do RPG. Do tego zmierzałem
PS. Ressistance to świetna gra, nawet jeśli ktoś nie ma kasy na nowy sprzęt, na którym by poszla Arma, to nie ma się co zalamywać, bo ze ss'ów itp. wynika, że Ressistance jest ciekawsza...
MM'r napisał(a):Zabix, takie nawiązanie do wypowiedzi zGuby, aluzja do RPG. Do tego zmierzałem
PS. Ressistance to świetna gra, nawet jeśli ktoś nie ma kasy na nowy sprzęt, na którym by poszla Arma, to nie ma się co zalamywać, bo ze ss'ów itp. wynika, że Ressistance jest ciekawsza...
Resistance ma ciekawą fabułę - a raczej ciekawą oprawę tematyczną, co widać w prologu. Nie ukrywam, że część misji, czy związków przyczynowo-skutkowych, jest bez sensu...
ArmA ma szansę połączyć to, co najlepsze w historiach CWC i Resistance - wojna teoretycznie niezależnej US Army z ekstremistami (w Resistance komunistami), dążącymi do opanowania całej wyspy.