Ludzie mam problem z XP...

MAM PROBLEM Dla początkującego informatyka jest WIELKI. No dobra... jak wynika z Irytującego problemu z Operation Flashpoint... żebym mógł wreszcie normalnie zagrać muszę zmienić Windowsa z XP Professional na 98 i to jest nowy problem, dlatego nowy topic.
Nie wiem ja to zrobić?
Jeśli można to proszę o szczegółowy opis.

Ja mam windowsa xp proffesional i mi dobrze chodzi gra
moze masz xp home

Aha dobre... pytasz jak zmienić XP'eka na 98 ? Ja mając 10 lat już formatowałem... a ty jeśli nawet nie umiesz zmienić XP na 98 to nawet nie jesteś informatykiem-amatorem a co dopiero początkującym

patch 1.96 i musi śmigać na xp-eku nie ma rady .

Aha dobre... pytasz jak zmienić XP'eka na 98 ? Ja mając 10 lat już formatowałem... a ty jeśli nawet nie umiesz zmienić XP na 98 to nawet nie jesteś informatykiem-amatorem a co dopiero początkującym

Czasami twoje posty mnie powalają....

A jakiejs normalnej nazwy tematu to nie łaska? Bo "WIELKI PROBLEM" raczej niewieli o nim mówi...

Kuba proponuje temat, zmiana xp na 98
A co do wypowiedzi Yacka to watpie zeby to co napisałes chłopak który jest poczatkującym informatykiem załapał.
Chłopak cos pochrzani i jeszcze se dysk spier..oli

Każdemu powinien działać na XP

Każdemu powinien działać na XP

No i mnie też działa, nawet o stokroć lepiej niż na 98se.... no ale wiesz jak to z "początkującymi informarykami " jest... zawsze coś pokręcą

For idiots by idiots...

motto podobne do tego by players, for players...

W innym temacie STW przyznał się że ma podkręconego procka i to jest cały problem. Bo on go po prostu spalił. Sam miałem ten problem. Teraz nawet jak go skręcił to i tak będzie wielka d*** . Więc albo zmieni procka albo gu***.(gucio a co myśleliście)
Ewentułalnie możesz wrzucić ok. 2 terabajtów ramu to będą chodzić najsłapsze misje a o kampani możesz sobie pomarzyć przy 6 terabajtach.
Wiem ile to jest a jeżeli ty niewiesz to to jest 6144Mb.
1 terabajt = 1024MB
Powodzenia

co???? 1 terabajt to 1024 GIGA bajty!!! sory za OT ale trzeba sprostować :aniol:

Witam Was towarzyszu obywatelu i innych!
Przez pewien czas nie było mnie na forum, już się tłumaczę...
Miałem wirka który spalił mi procka, płytę główną i pamięć RAM. Jak już stary kupił mi nowe części to tak się cieszyłem i grałem w czasie burzy... zgadnijcie co się stało Monitor, głośniki, zasilacz a nawet listwa anty-przepięciowa sfajczona :neutral::neutral: Mam cały komp nowy
No ale nie ma się z czego cieszyć, nadal mam WinXP professional

Nieee, to napewno był wirus, który znalazł luke w boot sektorze poczym zręcznie przez south bridge przedostał sie do cmosu i zresetował bios, poczym ustawił sam wartości napięcia dla wentylatorów na histerycznie niskie, dodatkowo symulował zimno odłączając termometr wbudowany w płyte, poprzez puszczenie wysokiego napięcia na jumper 53 przepalając obwód. Wytworzone zwarce od razu uniemożliwiło wyłączenie PC'ta poprzez Power Magnament System.

Panowie cytujac pewną osobę z pewnego forum "przywołuje was do porządku". Proszę już nie zbaczać z tematu