Cz 08 sty, 2015 04:52
Jak niektórzy wiedzą, szlag mnie trafiał z controlsami A3, gdyż mimo zmarnowania absurdalnej ilości czasu na testy i upewnienia się iż lewy CTRL (którego używam w pojazdach do obniżania lotu bądź zmniejszania mocy silników) nie jest przypisany do ŻADNEJ funkcji choćby minimalnie sugerującej, że może mieć coś wspólnego z "TrackIR'owym" przemieszczeniem punktu widzenia w kabinie (symuluje możliwość nachylenia się przez pilota do konkretnej części kokpitu, bądź wyjrzenia w prawo, lewo, nad kokpit lub w śmigłowcach schylenie się by patrzeć przez dolne szyby pod kokpitem), klawisz dalej działał jako modyfikator (czyt. przy wciśnięciu go ruch myszką przesuwał punkt widzenia).
Efekt? Lądować bądź kręcić część akrobacji w dogfajtach (zwłaszcza z Suchojkami albo dużo wolniejszymi maszynami wroga) musiałem w 3ciej osobie, inaczej mój pilot (czyt. kamera) dostawała absolutnej padaki wraz z moimi ruchami myszką. Ciężko było w ogóle wykonywać takie manewry, o komforcie mówić nie można było już wcale.
Na szczęście okazało się, iż nie jestem już jedyną osobą z takim problemem i jakaś dobra duszyczka podała rozwiązanie na BI Forum. Jeśli ktoś miał ten sam problem, należy:
1) znaleźć i otworzyć plik "TwojaNazwaProfilu.ARMA3PROFILE" *
2) znaleźć za pomocą opcji search (CTRL+F) linijkę keyFreeHeadMove[]=
3) usunąć jakiekolwiek obecne numerki (u mnie było to "29") pomiędzy "krzywymi" nawiasami, klamrami: {}
4) zapisać plik
5) cieszyć się normalnym lątaniem, lądowaniem i kopaniem tyłka w pierwszej osobie
*jest w Moje Dokumenty\ArmA 3 bądź Moje Dokumenty\ArmA 3 Other Profiles)
Mam nadzieję, że innym cierpiącym to pomoże - ja zaraz właśnie będę testować.
Good luck.
Rozwiązanie by "St. Jimmy", oryginalny post. Thanks Jimmy.
http://www.pajacyk.pl
“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
